Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

na południe wychodzą twoje krawędzie
chciałbym uciec na południe
przebrnąć przez historię jaką pozostawiłaś
pod moją nieobecność

takie miejsca płyną z korzeniami
karmią rzekę

chciałbym uciec w czas
pochłonąć rzekę
w niej urwałaś ślady po tańcu
na moście

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Myślałem jeszcze nad " stare fotografie " ale południe i przereklamowane w jakieś dyskusji, stało się inspiracją do powstania całości, więc tak już zostało.
Dzięki za przeczytanie. Pozdrawiam
Opublikowano
Nieruchome miejsca
płyną w czasie z korzeniami,
nigdy oddzielnie;
złamane gałęzie karmią rzekę,
przereklamowane fotografie i złe monety
wypełniają dno.


dla tego warto było zamieszkać na zieleniaku
piękny wiersz.
gratuluję
:))
Opublikowano

Bardzo lirycznie, płynie się z tekstem.
Cały nastrój burzy mi lekko słowo 'przereklamowane',
jakoś nie pasuje do całości. Pomimo tego to wiersz do którego się wraca.
Świetna ostatnia strofa.

Opublikowano

Jeszcze jedna zgadywanka z cyklu: o czym też może być ten wiersz? Nie lubię, kiedy czegoś nie rozumiem.
Ale coś w nim jest, niewątpliwie. Jeśli jeszcze potrenujesz precyzję i rzetelność przekazu (komunikatu), to będzie bardzo dobrze, bo nastrój już umiesz tworzyć.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dzięki za sugestię Sho, przereklamowany musi być, nawet jeżeli cudacznie brzmi, chyba, że znajdę inny zamiennik tego słowa, który oddawałby to co chciałem.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dzięki Oxyvia za szczerą opinię, ludzie ogólnie lubią rozumieć, to ułatwia życie :)
A czego nie rozumiesz? Zgadzam się z Tobą co do mojej niekomunikatywności, niestety nie robię tego specjalnie, ot taki mój urok :)
Pozdrawiam
Opublikowano

Tyle tu symboli, znaków do odczytania poza tekstem... Ważny wiersz. Czytam go sobie po swojemu, odnajduję w nim nawiązania do przeszłości. W tym - mocno osobistej. To dobrze, to bardzo dobrze.

Pozdrawiam, Dawidzie. Cieplutko, Para:)

Opublikowano

samobójstwo jest zawsze tematem na czasie tym bardziej w przedświąteczny czas ludzie szukają tej drogi i jest to podobno udowodnione
forma mi nie leży, powtórzenie "rzeki" - drażni, ale o samobójstwie i konsekwencjach mogę czytać zawsze
dwa pierwsze wersy najlepsze
r

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Historia nieraz wykazała, że wszelkie manifesty, przewroty i rewolucje źle się kończyły dla milionów ludzi, a najokrutniejsze fanatyzmy (do czego nawiązujesz) zrodziły się z niepohamowanej chęci stworzenia nowego wspaniałego świata.       I szły za nim tłumy, bo pozostawał blisko nich, przemawiał skromnymi, prostymi przypowieściami, które brały źródło z ich codziennego życia, a nie grzmiał przy akompaniamencie trąb jerychońskich.   Nie dyskutuję z treścią utworu, możesz zostać nawet apostołem Kościoła Latającego Potwora Spaghetti, mnie nic do tego. Odnoszę się tylko i wyłącznie do formy tekstu. Oczywiście, że znajdą się czytelnicy, którzy zobaczą w wierszu dusze, ziemskie katusze, przebudzenie z ciemności, kajdany, metafizyczny bunt i tym podobny repertuar. Może nawet przypomną sobie, że coś podobnego gdzieś czytali w szkole, o u Mickiewicza na przykład, tam też były katusze, szkieletów ludy, wody trupie - prawie tak, jak tutaj, znaczy drugiego Mickiewicza mamy i co najmniej nową Odę do młodości albo Wielką Improwizację. Niestety, to co w epoce romantyzmu było mocne, świeże, teraz stało się tylko niepasującym, groteskowo prezentującym się kostiumem. Besserwiserem jest Twój podmiot liryczny, takim go napisałeś. Gdybyś go wypuścił na ulicę, zostałby uznany za pijanego lub niespełna rozumu. A to przecież to Ty, jako autor, odpowiadasz za to, co i kogo (w przestrzeni lirycznej) stworzyłeś.    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Im bardziej ktoś usiłował zbawiać ten świat, tym bardziej go psuł.     Ja się bawię jeszcze lepiej.   Nie ma czegoś takiego jak dobry i zły wiersz. Każdy wiersz jest dobry, to czytelnicy bywają źli i z zazdrości nie chcą podziwiać autora. (...) W ogóle wszyscy wielcy artyści byli zaszczuci, więc jeśli Cię krytykują, to jest ostateczny dowód, że jesteś wielkim poetą.- S, Płatek, Dekalog początkującego grafomana.  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Zmienia wszystko. Prawda was wyzwoli. Początkiem drogi do odzyskania siebie jest właśnie świadomość tego, co się dzieje, a z osobami toksycznymi (choćby jak ta opisana w wierszu) nie ma kompromisów. Inaczej jest tak, jak piszesz - wampir energetyczny i jego ofiara.
    • @Domysły Monika Ten jest dobry. Wierzę podmiotce lirycznej w każde jej słowo, w narastające z kolejnymi strofami emocje. Przekaz tym razem niezmącony, oszczędny, słowa nie wyskakują przed szereg, tylko płynnie prowadzą zakończenia przejmującego w swej surowości.
    • Mroczny tekst, najprawdopodobniej o traumie z dzieciństwa. W tym wierszu czas nie leczy ran. Starzenie się jest tylko zmianą skóry, jak wylinki, Pozostaje rozdarcie i wyuczona bezradność. W tekście obrazy dobre mieszają się ze słabszymi. Miły (ukochany) trąci myszką. Marny czas, ruiny pamięci, te określenia są tak wyświechtane, że nie mają już w sobie potencjału.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...