Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kołysanka


Rekomendowane odpowiedzi

kołysanka tej nocy mruży oczy, jak kot,
usta na wpół, uroczo, ziewnie mroczą się w śmiech,
suknię ma z koroneczki, stanik biały – to pot,
sturamienna, stumleczna liczy nieba do trzech.

na obcasach się wspina, stuka śpiące sto pas,
zajrzy w noc pod pierzynę, sprawdzi brzmiące sto mar,
trochę jak niedziewczyna, trochę jakby nieczas.
harfą czerni wspomina spity winem nieczar.

a w kominie się snują sprawy ważne jak dym,
kołysanka kołuje. środek dłoni – jak hymn.
zasypianie w ramionach ułożonych pod wiatr,
cichobrzmienie omdlone, baju – baju, śpi czart.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jolu: Proszę bardzo! Mówisz, i masz! Voila! Cieplutko, przez kompromis:)

kiedy Jolka woli ziewać
nie ma czasu już na śmiech
trzeba zwiewać i zaśpiewać
gdzie wanilia śpi i pieprz

pod pazuchę nawet w ucho
myszy wlazły mruczy kot
zamknij oczka uparciucho
ach ta Jolka to jest trzpiot

Para:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie, Aniu, Twoja kołysanka zapachniała macierzyństwem mocno zaakcentowanym w słowach: sturamienna, stumleczna- kochająca matka ma tyle ramion: do przytulania, mycia, karmienia...

zasypianie w ramionach ułożonych pod wiatr

... chronienia

Przepięknie wyśpiewałaś swą Matczyną miłość!

Z macierzyńskim pozdrowieniem, Grażyna.
:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...