Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wpatrzony w ogień przyzywam wspomnienia,
Blaskiem przeszłości obrazy drgają.
Starą alejkę mrok szalem otula,
Mgliste opary myśli skrywają.

Wyruszam w podróż cofając zegary,
Krzywizną czasu kreślę elipsę.
Pobiegnę spotkać tych co zostali
Na starej ławce przy drodze życia.

Mały pokoik w domu na piętrze,
Wrażliwe serce ciepłem pulsuje.
Tu chwiejne kroki stawiałem dziecięce,
Niepewnie babcine trzymałem ręce.

Teraz pomocy mi jej brakuje...

Zniszczony rower w piwnicy stoi,
Na nim uczyłem się równowagi.
Naiwne słowa, młodzieńcze zapały,
Ojcowskie oczy tak wiele widziały.

Kiedy umierał nie miałem odwagi...

Opadłe liście pokryły ścieżkę,
Ślad ich bytności zmienił się w zimny.
Na niebie pierwsze oznaki jasności,
Obrzęd skończony, powracam już inny.

Opublikowano

Witam Janku serdecznie.Nie potrafię, więc nie będę nawet próbowała zostawić pod wierszem jakiegokolwiek rymu. Jak zwykle pięknie zabrzmiały Twoje strofy, każdy wers z osobna.Cóż więcej mogę napisać!
Pozdrawiam najserdeczniej.Małgosia

Opublikowano

Cześć Janku.
Bardzo wzruszające przesłanie.
Twój wiersz - zatrzymał, skłania do refleksji.
Chętnie przeczytałem.
Mam dwie drobne sugestie:
1) W 3 wersie 2 strofy usunąłbym „by” – moim zdaniem nie jest konieczne

2) W 1 wersie 3 strofy dodałbym na
„Mały pokoik w domu na piętrze”
Pozdrawiam serdecznie,
Andrzej

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj Małgosiu, dziękuję za miłe słowa. Listopad jest takim miesiącem wspomnień i zadumy.
Otoczony magią przygotowuje nas na przyjęcie cudownej kojącej bieli, no i najpiękniejszych świąt. On mieni się światłem znicza i wskazuje miejsce gdzie ma zajaśnieć pierwsza gwiazdka.
Tobie życzę by zaświeciła najcieplejszym światełkiem nadziei.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj Andrzeju, chciałem zapalić nie tylko lampkę, chciałem im dać też i wspomnienia.
Odchodząc zostawili jakąś cząstkę siebie...
Co do porawek, to oczywiście, ten pokoik miał faktycznie być na piętrze, tylko jakoś zjadło mi się "na". Co do "by", to chodziło mi o układ sylab: 11, 10, 11, 10.
Już śpieszę poprawić.
Dziękuję Ci za pomoc i również bardzo serdecznie pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj Ryszardzie, dziękuję Ci za wsparcie... zupełnie inaczej by świat wyglądał, gdyby wrócili Ci co odeszli. Pozdrawiam Cię jak zawsze.
Opublikowano

Odeszli, ale pozostali w myślach i w sercach tych, których kochali. Wieczne odpoczywanie racz Im dać Panie. Wzruszające wspomnienia z dzieciństwa. Eugi...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Naram-sin zasadnicza różnica polega na tym że ludzie nie mają już czasu na wychowywanie dzieci a programują maszyny aby to robiły i taki młody człowiek wychowany przez sztuczną inteligencję będzie się kochał w sztucznej inteligencji. Można by było temat rozwijać w nieskończoność ale dając do ręki dziecku smartfona programujemy go już na całe życie. Dlaczego jest trend wśród elit aby nie dawać dziecku smartfona do czasu aż nie nauczy się odruchów ludzkich.
    • Pewien rabin co bogiem jest mu rodzic kompanowi nakazał przyjść do łodzi a gdy ten psioczył że już się zmoczył usłyszał - po palach, ośle, trza chodzić!   *****.*** sobota dzień narodzin człowieka i Ewy, a za podłe potraktowanie kobiet grzechem jest Jezu ufać tobie.
    • masz problem  nie szukaj pracy za chleb ona sama cię znajdzie  jak będziesz głodny    nie dadzą wiele  ale i umrzeć będzie trudno    szukaj pracy  myśląc jaka będzie z niej frajda  coś nowego byle jaka  to  osiem godzin kieratu    a ty  ty jesteś stworzony do...   nie wiesz do czego  stąd problem  od tego zacznij    nie myśl o swoim wykształceniu możesz być każdym    pomyśl na początek o polityce  może to to    wielka  niczym nieskrępowana kasa  i nie oglądając się  idź tą drogą    co ty na to    może uda ci się polubić  lekko płynące pieniądze    7.2025 andrew  Sobota, już weekend Miłego wypoczynku   
    • Tylko co ma do tego AI? AI będzie tak funkcjonować, jak ją zaprogramują ludzie, a ci oczywiście zrobią to zgodnie z jakimiś wzorcami. Pytanie - jacy to będą ludzie i w jaki sposób wychowani. A to, że koncepcje wychowawcze się zmieniają, nie ulega wątpliwości, odkąd potrzeby jednostki zostały postawione ponad potrzeby wspólnotowe. Sztuczna inteligencja nie stoi jednak w kontrze do czegokolwiek, odzwierciedla tylko bieżący stan rzeczy. Oparta (głównie) o modele językowe, operuje jedynie na systemie kodów i znaczeń. To my ją 'wychowujemy', jeśli można to tak nazwać,  ucząc pewnej struktury, odzwierciedlającej mniej więcej naszą logiczną percepcję, nasz aparat pojęciowy. AI nie rozumie rzeczywistości jako czegoś ciągłego, zmieniającego się pozostającego w ruchu, ewoluującego zrelatywizowanego, tylko jako zbiór stałych elementów, które zostały wprowadzone do bazy danych i w ich obrębie się porusza. A elementy te już wprowadza człowiek, który może być dobry lub zły, głupi lub mądry, mieć rozwiniętą wyobraźnię lub nie, rozległą lub wąską wiedzę.... No i trzeba jeszcze dodać, że AI jest - na razie - tworzona do realizowania określonych zadań, co pokazuje, że człowiek jednak chce pozostać wolny i zrzucić na nią to, czego wykonywanie go ogranicza. Odszedłem trochę od tematu, a zmierzałem do tego, że AI będzie w stanie 'widzieć' różnice', o których piszesz, jeśli tego zostanie nauczona.  Chyba, że chcesz powiedzieć, że sam czujesz się trochę taką sztuczną inteligencją, bezdusznie programowaną do pełnienia określonych funkcji  narzuconych przez zewnętrzny, techniczny plan, a nie dzieckiem wychowywanym do samodzielnej realizacji siebie, w zgodzie z tym, czego AI jeszcze nie posiada (wolna wola, samoświadomość).
    • Na pierwszy rzut oka ma to być coś sonetopodobnego. Ale popłynęłaś po tym jeziorze... w szuwary, Środki artystyczne zostały dobrze dobrane. obrazy są plastyczne, żyjące, z łatwością poddają się wizualizacji. Tymczasem forma sprawia wrażenie bardzo nieudolnie skleconego pancerza, w którym wiersz się dusi i dogorywa, a to przez nienaturalne inwersje, a to przez brak rytmu, a to przez pokracznie poprzekręcaną gramatykę. W ten sposób od razu pokazujesz czytelnikowi wszystkie słabe miejsca, gdzie nie umiałaś sobie do końca poradzić z językowym budulcem. Niech będzie to zwykły, wolny wiersz, który uwolnisz z tego stylistycznego żelastwa, a jeśli koniecznie upierasz się przy sonetach, to trzeba więcej treningu, bo tu już 'intuicyjnie' się nie da.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...