Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

powinnam napisać czuły, romantyczny wierszyk
zamiast z półuśmiechem głaskać wspomnienia
parę lat mam i kilka doświadczeń na tym świecie
widzę wyraźnie - nie ostatni to raz i nie pierwszy

lecz gdyby tak cofnąć się lat -dziesiąt w czasie
otworzyć tomik poezji i posłuchać Bacha
jeszcze raz jak kiedyś dawno w siódmej klasie
schudnąć o dwa kilo! Jak byłoby pięknie…

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Ten wierszyk kpinką jest z siebie. Mnie cuda się zdarzają, o dziwo. Życzę Ci. Lokomotywo droga, aby Tobie też. Poza tym, trochę Ci nie wierzę, bo - wierzysz, wierzysz... . Ściskam. E.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Miłości nie da się zapomnieć, wszak mieszka w sercu, nie jest nią uczucie do kogoś, czy czegoś, to szczególna zdolność do czynienia dobra. To co żywimy do drugiego jest jej najspanialszym owocem, który pozwala trwać. W nieskazitelnym raju dzielimy go, by wydał
plon doskonałości. By stworzyć lepszy świat. Czyż przyjaźń nie jest też jej rodzajem, pozbawionym jedynie elementu fizycznego. Tak, zatem kochajmy i ten czas przeszły i terażniejszy, a przyszłość sama stanie się jaśniejsza.
Elu, ciepłe pozdrowionka, tak mi się zebrało na gadanie. Tym razem bez wiersza, Janek.
Opublikowano

Tytuł nie do przyjęcia, schudnięcie również... Przestań marzyć Elu, jest pięknie właśnie tak, jak jest dziś. Pozdrawiam bez kpinki. Eugi.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Miłości nie da się zapomnieć, wszak mieszka w sercu, nie jest nią uczucie do kogoś, czy czegoś, to szczególna zdolność do czynienia dobra. To co żywimy do drugiego jest jej najspanialszym owocem, który pozwala trwać. W nieskazitelnym raju dzielimy go, by wydał
plon doskonałości. By stworzyć lepszy świat. Czyż przyjaźń nie jest też jej rodzajem, pozbawionym jedynie elementu fizycznego. Tak, zatem kochajmy i ten czas przeszły i terażniejszy, a przyszłość sama stanie się jaśniejsza.
Elu, ciepłe pozdrowionka, tak mi się zebrało na gadanie. Tym razem bez wiersza, Janek.


Nie każdy potrafi czynić dobro miłością. To, o czym piszesz, trzeba umieć, uczyć się. Nie jest wrodzone. Jeden jest pojętnym uczniem, inny wymaga korepetycji. Nie jest wykluczone, że różne Skrzydlate Istoty są wyposażone w tę umiejętność na wejściu (a może wyjściu - zależy, jak zerknąć). Pozdrowienia wysyłam Elka.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


nooo, nie tylko schudnąć ale i coś więcej powybierać inaczej może, inne zakręty i skręty brać na serio.. nazbierałoby się tego trochę ;) ciekawie Elu i do pomyślenia. pozdrawiam.


Co innego wybierało się kiedyś, co innego później. Wszystko jest potrzebne. Zakręty i skręty na serio, mówisz? Bo ja wiem. Nie zawsze warto, ale pewnie jest tak, jak napisałeś. Jestem wyjątkowo zgodna dziś. I pozdrawiam z sympatią. Elka.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Kiedyś, gdy zakochanie mijało, działało kilogramopędnie, Bacholubnie. Teraz - czyż nie płycej się przeżywa? Noooo...masz rację - NIE!. Jest lepiej. Pozdrowienia od każdego kilograma. E.
Opublikowano

To ja zapisuję się na korepetycje, chociaż Bacha mogę słuchać i bez tego stanu a i z kilogramami nie ma problemu ;-)
Wiersz podoba się ale to jak z Bachem - Twoje mogę czytać zawsze.
Cmok Eluchna

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • to nie są twoi przyjaciele.  tak mi próbowano wmówić Co tak naprawdę o nich wiesz? muszę się trochę natrudzić    by przypomnieć sobie szczegóły ich żyć, ich związków, ich przeżyć  jak gdyby me myśli już pruły zapamiętanych faktów nić   nie wyrecytuje ich wszystkich miłości, nie znam ich życia w szczegółach nie często jestem u nich w gości czyżby się ta relacja popsuła?   tak naprawdę wiem o nich wszystko  co powinienem wiedzieć i nie potrafię sobie wyobrazić  lepszych przyjaciół na świecie 
    • Myślę, że Polska nie jest najnieszczęśliwszym z państw, jak to się zdaje po lekturze wielu ujęć jej dziejów. – Czy to nie przeniesienie wady wiadomości, przedstawiających serię codziennych katastrof? – Bo, spójrzmy na końcówkę listy krajów szczęśliwych, na te najnieszczęśliwsze: – Państwo wielkomorawskie – nie przeżyło średniowiecza; – Księstwo Serbołużyczan –  nie przeżyło średniowiecza;           A przecież odnotowywani są ich władcy: Książę Derwan (ok. 632 w kronice Fredegara, łac. Dervanus, dux Surbiorum), jako książę plemienia Surbiów (tj. Serbów łużyckich), Książę Miliduch (†. 806, łac. Miliduoch, Melito, Nusito) – książę serbołużyckiego związku plemiennego, a nawet z tytułem „król Serbii”. – Państwo Wieletów vel Luciców – nie przeżyło średniowiecza; – Państwo Stodoran –  nie przeżyło średniowiecza; – Państwo Obodrytów –  nie przeżyło średniowiecza;           A przecież znani są ich niektórzy władcy, np. Książę Gostomysł (†844, łac. Goztomuizli, Gestimulum). Książę Stoigniew (†955), wymieniany jako współrządzący z Nakon (†965 lub 966) Książę Dobomysł (w 862 wg Annales Fuldenses odparł najazd Ludwika II Niemieckiego, po łac. zwano go Tabomuizl), Książę Mściwoj, który w r, 984 roku wziął udział w zjeździe w Kwedlinburgu. Książę Przybygniew vel po niemiecku Udo. Książę Racibor. Książę Niklot. – Prusowie – nie przetrwali średniowiecza; – Jaćwingowie – nie przetrwali średniowiecza; – Królestwo Burgundii – nie przetrwało średniowiecza, choć w latach 1477-1795 wymieniani są władcy Burgundii ale tylko tytularni, bez ziemi i realnego państwa. Itd. A Polska? Z Polską jak widać mogło być dużo gorzej!   Pozdrawiam!  
    • piękny dzień  słowo Ciałem się stało    niebo otworzyło świt  przyszedł na świat  Bóg człowiek    Jego słowa  światłem  światłem  wskazującym drogę    mamy  prawdziwą wolność  możemy Go przyjąć  lub nie  nasz wybór    bez Światła… łatwo pobłądzić   12.2025 andrew  Boże Narodzenie   
    • Czym jest miłość, gdy zaczyna się kryzys? Co się czai, by zranić, by zabić jak tygrys? Gdy chcesz pogadać, lecz pustka w głowie. Zapytasz „co tam, co robi?” i po rozmowie. Albo przemilczysz i nie napiszesz słowa, wtedy powstanie wielka brama stalowa, którą będziecie próbować otworzyć, by szczęśliwe chwile od nowa tworzyć. No chyba, że żadne kroku nie zrobi — wtem brama się zamknie i kłopotów narobi.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...