Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mój psor od filozofii w sytuacjach, w których, według jego opinii, student nie nadawał się na dany kierunek, zwykła mawiać: "Idź Pan lepiej beton kręcić". A że miał taką wadę i nie mówił "r" brzmiało to w dwójnasób komicznie.

Proszę Was, drodzy forumowicze, o wpisanie swoich typów kręcenia betonu przy pomocy beztalencia i taśmy filmowej. Były już filmy stulecia (te najlepsze), czas na gnioty stulecia.

Zapraszam i podaję swoje typy.


O Uwe Boll aż trudno pisać. Opinie są skrajne. Od nienawiści i oskarżania o analfabetyzm reżyserski, po peany na cześć niezależnego twórcy. Czyli On i jego filmy :)

Polska produkcja z dziedziny prekursorów gatunku:"Klątwa doliny węży". Majstersztyk ;)

I nowość w rodzimym wydaniu. Uwaga, to prawdziwy gniot:"Ciacho"

Ode mnie srebrna betoniarka :):)

Opublikowano

pomijając 'filmy' pokroju 'stary gdzie jest moja bryka?' czy wszystkie produkcje ze wspaniałym Stevenem Seagalem w roli głównej, niezwykle popularne w polskiej tv...

to film "Przerwane objęcia" cenionego Almodovara, jest w moim odczuciu gniotem, może nie stulecia, ale porównując go z innymi dziełami Pedro jak chociażby wielbionym przeze mnie "Porozmawiaj z nią", wypada naprawdę słabo, kilka ładnych scen i śmieszna wstawka w postaci filmu w filmie na koniec to moim zdaniem za mało na dwie godziny projekcji służącej chyba tylko uwydatnieniu wdzięków Penelope, pięknej co prawda, ale...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



fakt, bywa dzięki Bogu:)) tak jak 'straszne fimy' ale jednak wolę się częściej pośmiać z czegoś zabawnego inteligentnego jak n.p na 'little miss sunshine', a nie tylko z czegoś rozbrajająco głupiego:)

na 'tłajlacie' też się uśmiałam do łez widząc pattinsona pędzącego przez las, szkoda tylko że reżyser nie to chciał osiągnąć
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ekchem... lejdis en dżentelmen! oto dziesiątka najgorszych gniotów w kategorii... "polskie superprodukcje"!!
10. "rozmowy w toku". nagroda: betoniarka-origami
9. "na wspólnej". betoniarka z papieru toaletowego
8. obrady sejmu (na żywo). betoniarka z... cementu!
7. "m jak miłość". betoniarka z papieru... ściernego
6. "na dobre i na złe". betoniarka "niewidzialna", w ramach ratowania polskiego budżetu.
5. "familiada". w nagrodę kilogram warzyw (w kształcie betoniarki)
4. ogłoszenia komitetu wyborczego Bronka. nie będzie betoniarki. ale będzie vat.
a teraz Wielka Trójka:
3. "w-11". betoniarka z papierków po cukierkach
2. serial "majka". betoniarka z cukierków
1. absolutny faworyt: "dom nad rozlewiskiem"!. betoniarka wysadzana błłłylantami i roczny zapas torebek na wymiociny (dla biednych "aktorów", którzy muszą "grać" w tej "światowej produkcji")
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ekchem... lejdis en dżentelmen! oto dziesiątka najgorszych gniotów w kategorii... "polskie superprodukcje"!!
10. "rozmowy w toku". nagroda: betoniarka-origami
9. "na wspólnej". betoniarka z papieru toaletowego
8. obrady sejmu (na żywo). betoniarka z... cementu!
7. "m jak miłość". betoniarka z papieru... ściernego
6. "na dobre i na złe". betoniarka "niewidzialna", w ramach ratowania polskiego budżetu.
5. "familiada". w nagrodę kilogram warzyw (w kształcie betoniarki)
4. ogłoszenia komitetu wyborczego Bronka. nie będzie betoniarki. ale będzie vat.
a teraz Wielka Trójka:
3. "w-11". betoniarka z papierków po cukierkach
2. serial "majka". betoniarka z cukierków
1. absolutny faworyt: "dom nad rozlewiskiem"!. betoniarka wysadzana błłłylantami i roczny zapas torebek na wymiociny (dla biednych "aktorów", którzy muszą "grać" w tej "światowej produkcji")


Majstersztyk, droga Wstążeczko :)

Uśmiałem się po pachy.
W tym kontekście można troszkę zmodyfikować konsystencję betonu i tak:

1. "M jak miłość" , od dziś dla mnie "M jak mydło"
2. "Na dobre i na złe", w kontekście o którym tu mowa, jak w totku na chybił trafił. tu bardziej na chybił :)
3. "Moda na sukces". Tu brakuje mi nawet wyobraźni, by ogarnąć możliwości tego serialu a już zakończenie to dla mnie liczba kardynalna.
4. "Pierwsza miłość". Tu brakowało już tylko ataku terrorystycznego i tsunami.
5. "Barwy szczęścia", mój nowy tytuł "Barwy mydła" - w kontekście "M jak mydło"

to przelotnie tyle...
Pani Dominice Ostałowskiej betoniareczka z czekolady, za ckliwe ochy i achy w "M jak mydło" i z uwagi na brak szczęścia do menszczyznóf :):)
Opublikowano

Marku S., płać Pan abonament!
Jeśli 10% programów jest OK!, to ile powinno się płacić za posiadanie (idiotyzm!) odbiornika?
Co prawda, ma płacić ... posiadacz mieszkania (kompletny idiotyzm)!!!
I płaci, za towar, 'G '.
I ? ...
Trybunał OOOOOOOOOO jest OOOOOOK!
Wszyscy są traktowani (g)(r) ... ówno !!!
??? Czy nam należy się coś od Państwa?

Oglądalność TV...'G' spada!
I to ... cieszy!

I tak wygląda ... moda na sukces ...
Tantiemy do USA!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


muahahahahaha :D aczkolwiek przyznałabym jeszcze wyróżnienie genialnej Joannie Brodzik za zestaw 'tysiąca i jednej minki zbitego szczeniaczka'. betoniarka z wyrobu czekoladopodobnego.

cieszę się bardzo, że się rozdanie Łoskaruf spodobało.

jeszcze mała dygresja:
nie nie nie, mydło nie zasługuje na porównywanie go do tak znakomitego serialu jak "M"! ja zawsze powtarzam mamie: "m jak mdłości" i tak się przyjęło w rodzinie :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


muahahahahaha :D aczkolwiek przyznałabym jeszcze wyróżnienie genialnej Joannie Brodzik za zestaw 'tysiąca i jednej minki zbitego szczeniaczka'. betoniarka z wyrobu czekoladopodobnego.

cieszę się bardzo, że się rozdanie Łoskaruf spodobało.

jeszcze mała dygresja:
nie nie nie, mydło nie zasługuje na porównywanie go do tak znakomitego serialu jak "M"! ja zawsze powtarzam mamie: "m jak mdłości" i tak się przyjęło w rodzinie :)

"M jak masakra mroczkami" :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jest coś takiego jak "barak nad rozlewiskiem"?
ojejciujejciu, to literówka. chodziło mi oczywiście o "dom nad rozlewiskiem".

To nie jest gniot, tylko arcydzieło polskiego kina. I ta wspaniała kreacja Pani Joanny Brodzik.. Coś wspaniałego!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Co*             Polacy wiedzą o panu premierze seniorze Mateuszu Morawieckim?             Wyjątkowy i nawet jak na Prawo i Sprawiedliwość - miglanc, poglądy - jeśli ma - to bardzo zmienne.             W internecie pełno jest jego wynurzeń, jednak: nie zawsze był gadułą, a znajomość z charyzmatycznym panem rabinem Shmuleyem Boteachem - ukrywał.             A przecież to rabin dość nietypowy: był rabinem studentów w Oxfordzie i popierał społeczność LGBT - prowadził również sklep z koszernymi gadżetami erotycznymi.            Shmuley Boteach znalazł się wśród 50 najbardziej wpływowych rabinów na świecie. Ma zdjęcia z Andrzejem i Agatą Dudami oraz z kard. Rysiem.   Morawiecki zjadł z rabinem kolację, o której Boteach tak napisał na Facebooku: „Miałem dziś wieczorem (koszerną) kolację z polskim premierem Mateuszem Morawieckim – łaskawie wysłuchał moich obiekcji co do polskiej ustawy o Holokauście i przedstawił własne spojrzenie na kwestie polskiego cierpienia doznanego od nazistów. Jest to człowiek inteligentny i ciepły, który głęboko zna historię i którego dzieci uczęszczały do szkół żydowskich”.   Źródło: Przegląd 
    • I. Było westchnienie. Bo było ciągle gorzej. Skóra ledwo rozciągała się na kościach. Jak prześcieradło, które już nie pasuje do łóżka. Ciało - które kiedyś przecież tańczyło, śmiało się, jest teraz ciężarem, którego nikt nie chce nieść. Nawet ono samo siebie. Juz prawie obce, chociaż ciągle twoje. II. Rurki. Zapach środka do dezynfekcji. Woda w butelce na szafce obok - jakby czekała na jutro. Pielęgniarka mówi cicho. Nie do ciebie.. Do innego  czasu. Do strzykawki, wenflonu, kroplówki. III. Ból nie ma teraz barwy. Ani kształtu. Rozlewa się jak woda z kubka na brzuchu, a zycie nie ma już siły prosić o wytarcie, o suchość. IV. Cisza tu nie jest spokojem. To sól. Wchodzi pod paznokcie. Nie pytaj, co boli. Boli wszystko, wszystko co jeszcze pamięta życie. V. Ktoś postawił kwiaty. Nie pachną. Ktoś zostawił kartkę: „Myślami z tobą” Choć nikt już tu nie czyta ani słów, ani znaków. VI. Trzeba było wtedy tylko usiąść. Obok. Bez słów. Nie próbować ratować oddechu, ani uspokajać dłoni. Ciało znało tę ciszę. Znało jej ciężar, znajomy jak brzęk aparatury w nocy bez zmiany. Skóra przyjmowała obecność jak kroplówkę - powoli, nie wiedząc, że to już ostatnia. VII. Potem już nic. Prawie nic. Aparat pikał życiem  jeszcze przez chwilę. Potem zapadła cisza. Nie absolutna. Tylko taka, której nikt nie miał siły nazwać tym jednym, jedynym słowem. VIII. Zza drzwi dobiegł stłumiony szept. Zmieniono pościel. Zamknięto okno. Subtelny dzwięk wentylacji dopełniał ciszę. Kubek wciąż stał na stoliku. W wodzie - twój włos. Jak jedyny ślad po kimś, kto właśnie przestał być.  
    • "A Stany Zjednoczone Ameryki Północnej muszą wreszcie zrozumieć, iż w interesie Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej nie jest wspieranie dyktatury w Niemczech, dyktatury na Ukrainie i dyktatury w Izraelu - to my mamy przewagę - możemy wyjść z Unii Europejskiej, Paktu Północnoatlantyckiego i Trójkątu Weimarskiego i zawrzeć sojusz wojskowy z Federacją Rosyjską lub z Republiką Turcji, Konfederacją Szwajcarii i Republiką Iranu."   Filozof Łukasz Jasiński 
    • @[email protected] Miło, że doceniasz, dziękuję, pozdrawiam! Życzę głębi weny na ten weekend i na następny.
    • @Berenika97 Subtelna, ale przejmująca opowieść o dzieciństwie - nie tym idyllicznym, ale o takim, które zostało zatrzaśnięte, schowane, może nawet celowo wyparte. Obraz skrzyń i zepsutej lalki przywołuje poczucie utraty, milczenia i emocjonalnej izolacji. Piękna i bolesna diagnoza traumy - czegoś, co nie daje się zapomnieć, a jednocześnie trudno o tym mówić. Zostaje jak siniak.   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...