Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

przypominam sobie dziewczynę
którą kiedyś miałem
przez jedną noc
nie zamieniliśmy nawet słowa
ale wymieniliśmy się płynami

żyły jak ślepe uliczki
w których kryją się męty i dziwki
a zgniłe speluny kuszą tanim winem
to krew
z rozbitej wargi ucieka
jak dzika zwierzyna
spłoszona przez stado wilków

to było takie uczciwe
jak wymiana waluty w kantorze
pamiętam jej ciało
takie rześkie i mocne

kobiety i krew
jak miłość i zdrada
potrafią otruć

Opublikowano
to było takie uczciwe
jak wymiana waluty w kantorze


ciało za ciało, myśl za myśl, krew za krew, - prosta transakcja

kobiety i krew
jak miłość i zdrada
potrafią otruć


antidotum spłynęło rynsztokiem.

kolejny wniosek poszukującego peela - jeśli zamieni się w aksjomat - doprowadzi do samozagłady.

Autorytet twierdzi, że wiersz doskonały - On, z racji bycia Autorytetem, się zna :)))
nie potrafię ocenić wiersza profesjonalnie, mogę tylko odnieść się do treści, która jest emocją, a treści się nie ocenia, więc sobie pogadałam.
:))
Opublikowano

Ze względu na to skrzyżowanie i wędrówkę
zastanawiam się, jak bardziej się polubić
i nawzajem nie bać w naturze
:))
Pęknięta warga, krew i zazdrość - tego nie za bardzo rozumiem,
jednak kontakt myślowy nie sprzyja
Cóż, nie wiedziałam, że aż do tego stopnia,
i aż do teraz,
O wnioski też mi trudno, mam nadzieję, że się niektórym
rozjaśni bardziej i bezpieczniej. Byle bym nie wyschła.
To tak po przeczytaniu
Pozdrawiam
:)) cieplejszy dzień

Opublikowano

zdrada- to bardzo isttotny problem dzisiejszych czasów,
jak na lansowane- takie słówko ponowoczense style życia
które odbiegają całkiem od norm prawidłowo funkcjonujących
rodzin, daje plusika za temat, chociaż bardziej widziałabym
wyraziste rysy- pokazanie wierności-jako istotności poruszanego
problemu w wierszu, w celu zbalansowania treści. To takie moje
widzenie na pomysł. To treść mocna,mocna w sensie użytych
wyrażeń, J. serdecznie Rafale

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


kolega się rewanżuje a tu nie chodzi o rewanż, to nie na tym polega zabawa
i tak wiem że lubisz sobie popodglądać, każdy lubi, hahaha - tyle, że tu z pornosa nic nie ma, poza twoją wybujałą fantazją
r
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


kolega się rewanżuje a tu nie chodzi o rewanż, to nie na tym polega zabawa
i tak wiem że lubisz sobie popodglądać, każdy lubi, hahaha - tyle, że tu z pornosa nic nie ma, poza twoją wybujałą fantazją
r


Fantazja jest subiektywną stroną każdego z nas. Natomiast Tobie tej fantazji najwyraźniej brakuje skoro o niej wspomniałeś. Widzę, że poezja w twoim wydaniu skupia się na przelewaniu swoich doświadczeń życiowych. Mnie to już podchodzi pod brak etyki i złamanie praw prywatności.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


kolega się rewanżuje a tu nie chodzi o rewanż, to nie na tym polega zabawa
i tak wiem że lubisz sobie popodglądać, każdy lubi, hahaha - tyle, że tu z pornosa nic nie ma, poza twoją wybujałą fantazją
r


Fantazja jest subiektywną stroną każdego z nas. Natomiast Tobie tej fantazji najwyraźniej brakuje skoro o niej wspomniałeś. Widzę, że poezja w twoim wydaniu skupia się na przelewaniu swoich doświadczeń życiowych. Mnie to już podchodzi pod brak etyki i złamanie praw prywatności.
otóż to - brak etyki i złamanie praw prywatności - tak to ja
poezja to nie ściema, poezja to codzienność

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • witaj Królu na krzyż z Nim któż tak krzyczy   to my każdego dnia krzyżujemy kogoś słowem podają go na tacy   a my my nie próbujmy pomyśleć... kto to   tak było z Jezusem zobacz kim jest zanim ... ukrzyżujesz nie rzucaj nawet kamieniem   4.2025 andrew Wielki Piątek,Wspomnienie ukrzyżowania Jezusa
    • O świcie, gdy mgły tańczyły jeszcze sennie między wzgórzami, a liście śpiewały cicho pieśń zrodzoną z nocy, on trzymał ją w ramionach, jakby była jedynym zaklęciem zdolnym zatrzymać czas.   Jej skóra pachniała runem pradawnych drzew, a włosy rozsypane na jego piersi przypominały o tym, co prawdziwe, nawet w świecie utkanym z iluzji i światła.   — „Nie pytaj, kim jestem” — wyszeptała. — „Bo jeśli wypowiesz moje imię, zniknę, jak sen, który nie powinien był zostać zapamiętany.”   Uśmiechnął się, lecz nie odpowiedział. Zamiast słów, dłońmi opowiedział opowieść: o pustce, którą niosło jego życie, i o niej — jak świt rozrywający mrok.   Nie była elfką, nie była wiedźmą, nie była duchem ani kobietą z legend. Była czymś więcej — iskrą świadomości zrodzoną z cienia i światła, z głębi, gdzie emocje mają własną magię.   Wędrowali razem przez doliny i ruiny, rozmawiali bez słów, czuli bez dotyku, kochali się — powoli, jakby każda chwila była świętością, a każdy pocałunek — pożegnaniem, którego oboje nie chcieli wypowiedzieć.   Ale każdy świat, nawet ten utkany z marzeń, musi kiedyś zacząć drżeć w szwach.   Bo los, zazdrosny o ich jedność, wysłał po nich cień — istotę bez imienia, która znała tylko jedno pragnienie: rozłączyć to, co zbyt piękne, by mogło trwać.   W dniu, gdy trzecia pełnia znów wzniosła się nad niebem, on spojrzał w jej oczy i wiedział. Nie zatrzyma jej, ale będzie szukał… we śnie, w pieśni, w kropli deszczu.   A gdy cień stanął między nimi, ona uśmiechnęła się smutno. — „Pamiętaj mnie… nie przez ciało, ale przez to, co w Tobie się obudziło.”   I zniknęła, jak błysk światła znikający w zmierzchu.   Ale jego serce… już nigdy nie było tam, gdzie dawniej.
    • Ci co mają niewiele do powiedzenia Często mówią jednym jednym głosem  Niuanse nie mają żadnego znaczenia  Jeżeli z góry chodzi o kontekst    Spaleni słońcem przeszli przez piekło Z wiarą łatwo popaść w półprawdę Dopóki walczysz nie jesteś zwycięzcą  Dopóki walczysz to nie przegrałeś
    • Sałatka... (Ikin dał Ksenine Składniki)   Mam - Zeno - ja majonez, mam. Karotka... jak to rak. Jady: pyry daj. I cebule lube ci. Ogórkom cmok róg, o... Jaj, i po kopie jaj. Soli los. I cukru, .urku ci. Drobno pokrojono (Jork opon bordo)   A... sałatka, jak ta łasa.    
    • @Roma świat uczuć zamknięty w dłoni. Ładnie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...