Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Podoba mi się i tyle. Nic dodać nic ująć. Cała filozofię istnienia zapisałaś w kilku słowach. Rozwiązanie nie jest ważne. Liczy się efekt. Super.
A dziad - jest boski :-). a

Jak się zabierałam do pisania, myślałam że wyjdzie jakiś "elaborat" ;))
Długo dojrzewał we mnie ten wiersz.
Kiedy wreszcie przybrał swą formę sama byłam zaskoczona, że tak się skondensował, zminiaturyzował :))
Radość duża z Twojej obecności przy nim i z takiego właśnie odbioru.
Dziękuję :))
Pozdr.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ja też jeszcze myślę pokombinować przy zapisie, ten jeden wers w okolicach środka wydaje mi się za bardzo wysunięty ;))
Chętnie spojrzę na Twoją propozycję Wiktorze.
Twoje zdanie i ocena liczą się dla mnie podwójnie.
Pozdr.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Podobnie mam z Twoimi, niby nie lubię rymowanych, a jednak duża część "muzyki"
przypadła mi do gustu :))
Zgadzam się także z jej przesłaniem, dlatego wracam i czytam któryś raz z kolei.
Dziękuję za przybycie i miśka pozytywnego :))
Pozdr.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie wiem jak Ty - boć to wyłącznie Twoje:)
ale spróbuj usunąć 3. wers z pozostawieniem entera,
no i drobne poprawki
wtedy byłoby tak:

morska zieleń
i granat jałowca

przewrotnie to wykombinował
kto?
nie wiem
świat może
a morze stary dziad
na otwartej dłoni


dla mnie zupełnie zjadliwe.
Pozdro

Aha, i proszę bardzo tylko bez podwójnych obliczeń:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie wiem jak Ty - boć to wyłącznie Twoje:)
ale spróbuj usunąć 3. wers z pozostawieniem entera,
no i drobne poprawki
wtedy byłoby tak:

morska zieleń
i granat jałowca

przewrotnie to wykombinował
kto?
nie wiem
świat może
a morze stary dziad
na otwartej dłoni


dla mnie zupełnie zjadliwe.
Pozdro

Aha, i proszę bardzo tylko bez podwójnych obliczeń:)
Ta wersja podoba się, ale wciąż nie mogę przełknąć, że może być starym dziadem morze;)
Pozdrawiam. Leszek.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie wiem jak Ty - boć to wyłącznie Twoje:)
ale spróbuj usunąć 3. wers z pozostawieniem entera,
no i drobne poprawki
wtedy byłoby tak:

morska zieleń
i granat jałowca

przewrotnie to wykombinował
kto?
nie wiem
świat może
a morze stary dziad
na otwartej dłoni


dla mnie zupełnie zjadliwe.
Pozdro

Aha, i proszę bardzo tylko bez podwójnych obliczeń:)

Też fajnie, ale jakby bardziej bezdusznie ;))
Obliczenia potrajam :)))
:P
Dziękuję stokrotnie :PPPP
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie wiem jak Ty - boć to wyłącznie Twoje:)
ale spróbuj usunąć 3. wers z pozostawieniem entera,
no i drobne poprawki
wtedy byłoby tak:

morska zieleń
i granat jałowca

przewrotnie to wykombinował
kto?
nie wiem
świat może
a morze stary dziad
na otwartej dłoni


dla mnie zupełnie zjadliwe.
Pozdro

Aha, i proszę bardzo tylko bez podwójnych obliczeń:)
Ta wersja podoba się, ale wciąż nie mogę przełknąć, że może być starym dziadem morze;)
Pozdrawiam. Leszek.
Ja też nie mogłam, ale dojrzałam ;)))
Morze to ze względu na wiek może...
Taki wieczór choć rano...
;)))
Dziękuję Nordzie i zapraszam znów.
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Miałam nadzieję, że kiedyś tu zajrzy także Michael D’Lecki ;))
Pozwoliłam sobie na zamieszczenie Twojego tłumaczenia "Zakładka dla Emily" przy wierszu na "P" :))

"Stary dziad" - morze pokonał już całe "armie", ale też powołał do życia jeszcze więcej ;)
Kochajmy życie ciesząc się każdą kroplą.
Woda to nasz żywioł, woda to życie (niech będzie na słodko)

Pozdziękowania z pozdrowieniami.
Opublikowano

Agata Lebek powiedziala

(Morze to ze względu na wiek może...
Taki wieczór choć rano...)

Klasyk, chowam do swojej torby powsinogi i zostawiam na trudne dni, kiedy dopadnie mnie chandra (black dog)...
kiedy bede potrzebowal odrobiny optymizmu... przepraszam ale bola mnie boki...
rozsmieszylas mnie kobito...
Polecam rowniez Panu Cecherzowi...

Opublikowano

Czytam ten wiersz znow, i znow na nowo...
i nie wiem czy gdzies to widzialem czy morze mi sie snilo

morze na zwatpienia
jalowiec na milosc

Morska zielen, to jest poezja i filozofia zycia -
niezwykle dobrana para

Najpiekniejszy wiersz jaki przeczytalem dotychczas w tym Forum Poetico
(przynajmniej dla mnie)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Traktuję tą wypowiedź jako prezent pod mojego świątecznego jałowca, który jest ze mną od października ubiegłego roku :)) Zza okna uśmiecha się zielonym spojrzeniem w dzień i granatowym wieczorem i w nocy :))
Morska zieleń od początku aż do końca świata i jeszcze jeden dzień ;))
Dziękuję serdecznie i pozdrawiam ciepło :))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...