Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kiedy patrzę w oczy patrzę na sutki widzę
piersi wargi krystaliczną soczystość widzę
czarny kot w kłębek zawinięty ostrzy pazury
dalej rysuje w tym zwierciadle krągłość ud
plamki na ciele wieszczące niedoskonałość

ten bliźniaczy twister nie pozwala się odkręcić
nie zwalnia nie usprawiedliwia nie uznaje walkowera
raz wydaje się kołem ratunkowym kolejne przejazdy
piątym kołem u wozu

w tym kompletnym zamęcie kurzu zawiera się cała kobiecość
cała perwersyjna dusza bądź bezduszna pułapka

tajemnica zaokrąglona do wstydu lub
do bezwstydu

*
jesteśmy dla siebie jak wymienne soczewki
o różnych plusach i minusach
jednak nieuleczalnie chorzy na astygmatyzm
wobec danego nam życia

Opublikowano

a czy istnieje coś pomiędzy
perwersyjną duszą a bezduszną pułapką ??

a jeśli to jedyna alternatywa (jak to alternatywa...)
o matko!

mam astygmatyzm i nie narzekam
a poza tym można to podobno operować
:D

Tomasz, wiersz - cacy!
organiczny - tak jak u Ciebie.
podoba się
zabieram do folderu "Biela"
;)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




czy coś istnieje ? na pewno tak ;) dla każdego co innego /
masz astygmatyzm ? i dobrze że nie narzekasz / po co /

dzięki za wzgląd /

t

Panie Tomaszu, jest duża przezorność w wierszu,
i w dialogu poniżej. Nie potrafi Pan określić
cierpienia duszy i dostrzec bólu z astygmatyzmu
i odwrotnie. w dialogu mówi Pan o bieli
a jej nie dostrzega. Ponadto nie przeprosił
Pan za ten dialog.

To dotyczy wiersza.

Pozdr.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




czy coś istnieje ? na pewno tak ;) dla każdego co innego /
masz astygmatyzm ? i dobrze że nie narzekasz / po co /

dzięki za wzgląd /

t

Panie Tomaszu, jest duża przezorność w wierszu,
i w dialogu poniżej. Nie potrafi Pan określić
cierpienia duszy i dostrzec bólu z astygmatyzmu
i odwrotnie. w dialogu mówi Pan o bieli
a jej nie dostrzega. Ponadto nie przeprosił
Pan za ten dialog.

To dotyczy wiersza.

Pozdr.


osobliwe uwagi / doceniam / dziękuję za obecność /

t
Opublikowano

Tomaszu, doskonały erotyk!

Wiem, że nie poprawisz, uparciuchu, ale zaproponuję przewietrzenie jednego wersu:

w zamęcie zawiera się cała kobiecość - o! A jest tak:

w tym kompletnym zamęcie kurzu zawiera się cała kobiecość

Pozdrawiam cieplutko, Para:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



:(((((
no, ładnieeeee
:(((((
pozdrawiam Obu Panów
:((
czas się samookreślić
:((

:))))))))


Magdo co jak co ale ale ja się czasami nawet poza samookreślaniem zakreślam wykreślam nawet a nawet i czasami też jak trzeba podkreślam ;) /
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




witaj Aniu / doskonały to on nie jest ale wiem że doskonale wiemy że jestem uparty i nie zmienię jak dla mnie to za krótko gdybym uznał że jadnak warto to zapewne bym poobcinał może wrócę do niego jak już nikt nie będzie do niego zaglądał bo czasami skalpeluję archiwa / bo przecież wiersz jest jak drzewko bonsai które trzeba z pasją pielęgnować aby miało urok albo może być też puszczą pełną tajemnic więc albo albo / chociaż można również zasadzić drzewko w puszczy ;) itd itd /

dzięki /

t
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




wychodzi co wychodzi Sylwku . nigdy nie mam na celu erotyka bądź zamykać się w jakiejś szufladzie schematycznych nazw mam na celu coś przekazać a co przekazuje on w efekcie to już czytelnik dopisuje nawet jeśli to zniesmaczenie to trudno / jeśli zechcesz to wracaj niemniej dzięki za obecność /

t

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...