Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kociołek muzyczny c.d.


Agata_Lebek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 152
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Julii Vignon

:)

www.youtube.com/watch?v=qbzMqCTwVQA

Dziękuję Ci Jacku :) Obraz niezmiernie sugestywny, hmmm.... czy chcesz mi coś powiedzieć?

a powiedziałem za mało???
:))!

J.S

PS
- kocham Was obie!
na samą myśl że mogę kochać się z obiema uczę się "Tanga"!
Zatańczymy!? Układ taneczny z dwiema musi być nieco inny, a może całkiem inny. Ale i taniec można tworzyć, improwizować....
:))))!
J.S
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A dziękuję Ci Kochanie!
- Ty również jesteś moim debeściakiem!;))
:))))

www.youtube.com/watch?v=BgPwCN0NAAE

:DDD
Uwielbiam :))
Sprawiłaś mi wielką przyjemność i wiele radości :))
www.youtube.com/watch?v=CFA6dEwWOb4
Dziękuję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze raz -> Woman - John Lennon
www.youtube.com/watch?v=BgPwCN0NAAE


kobieto prawie nie umiem wyrazić
moich zamotanych emocji w mojej bezmyślności
przecież jestem twoim dłużnikiem na zawsze
kobieto spróbuję wyrazić
moje głębokie uczucia i wdzięczność
za to że ukazujesz mi znaczenie sukcesu no cóż

kobieto wiem że rozumiesz
małe dziecko w mężczyznie
proszę pamiętaj moje życie jest w twoich rękach
kobieto utrzymuj mnie w bliskości twego serca
jakkolwiek gdy jesteśmy daleko od siebie nie jesteśmy osobno
ostatecznie to jest zapisane w gwiazdach no cóż

kobieto pozwól że wyjaśnię
nigdy nie chciałem zadać ci smutku czy bólu
więc pozwól że powiem znów i znów i znów
Kocham cię teraz i zawsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z szacunkiem i miłością dla Doroty Jabłońskiej

www.youtube.com/watch?v=JyHs9t5CHIU

a w załączeniu:

egzorcym

kiedy wali się świat
łapię mopa i wiadro
deska po desce
podłogę myję szoruję pucuję

powtarzalność pewnych czynności
jest jak wyznanie wiary
w jutro
to moja obrona przed abnegacją
brudem pasywnością
rezygnacją

dlatego proszę
nie przeszkadzajcie nie dzwońcie
kiedy dla jutra
wspieram się na mopie
jak patriota na zymuntowskiej kolumnie
jak kościół św. Krzyża w Krakowie na kolumnie palmowej
albowiem
proste czynności są jak modlitwa

są modlitwą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @agfka Cieszę się, dzisiaj osiągnąłem limit na YouTube wrzucając i kasując, jutro będzie. Na cudzym texcie lepiej się ćwiczyć, więc dzięki. Kupę postępu już zrobiłem, nie będzie to zupełny bełkot, choć nic w tym złego – Michael Stipe na początku mamrotał i mówiono że nie umie śpiewać, bo był unikalny... @agfka Spróbuję uszanować temat utworu.
    • Ostatni pociąg odjechał patrzysz na oddalające się światła. Następnego nie będzie, czekaj albo idź pieszo.   Po nocy dnia nie będzie, powstali z martwych przodkowie układają plany na przyszłość.    Ubierz coś ciepłego  bo będzie zimno. Ognia nie zapalą  i do nikogo się nie przytulisz.    Jesteś sam na pustkowiu i z kimś chcesz porozmawiać.  Samotność stała się męcząca.    W oddali ludzie rozmawiają, dlaczego z Tobą nie chcą? Nie licz na ich towarzystwo.    Porozmawiaj z wiatrem,  on też umie słuchać.  Doceń jego przyjaźń.   Chyba się zmieniłeś, czy na pewno na lepsze? te same uczucia te same myśli,  pozornie jesteś taki sam.    Ciało się zmieniło, tylko kości pokryte skórą.  Boisz się pomyśleć  że ten w lustrze to Ty.
    • W sumie nic to dziwnego dla mnie, że wybrałeś Kochanowskiego, bo nieraz o nim pisałeś. Ale zaskoczyło mnie, że to jego Tren. Odsłuchałam sobie Tren I, który wkleiłeś pod moim wierszem. Przeszukałam w YT, nie znalazłam, więc trzeba by jakoś inaczej podpisać, aby można było znaleźć. Nie znalazłam też, by ktoś próbował czytać w taki sposób jak Ty.   Możliwe, że się na mnie śmiertelnie obrazisz, ale być może to najciekawsze, co sobie wymyśliłeś, aby nagrać go tak, jak czytasz, ten polski dla nas dzisiejszych już język obcy polski. Możliwe, że nikt tego już nie zrobi, nie będzie umiał zrobić, nie będzie mu się chciało, nie wiem.. Warto by posłuchać Kochanowskiego takim, jak kiedyś mówiono. To bardzo na serio zadanie, tylko dla ideowców. Zachęcam.   Pozdrawiam serdecznie.      
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Wiesz co, po prostu limit 24godzinny nie pozwalał mi się wkleić. Jestem tzw. poetą kompulsywnym, zdarzało mi się pisać dużo naraz. Komentowałeś mój wiersz o śmierci mojej mamy, tylko nie byłeś pewien, o czym on jest, a  opowiadał dosłownie o tym ostatecznym momencie. Tutaj jest wspomnienie jej sukienki, miała ponoć jako jedyna króciutką spódniczkę, bo zabrakło materiału. To nie są żadne tam fochy zmanierowanych dzisiejszych nastolatek, tylko taki żal, który miała w sobie, że zwyczajnie marzła, nie raz i nie dwa. Później z resztą bardzo poważnie zachorowała. Cieszę, się, że chcesz zrobić jakieś nagranie, trzymam kciuki :-)   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...