Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

I już nic mi nie zostało.
Oto koniec cyklu moich tragedii:
żałosny, pomylony, pojedynczy żywot.
Nieparzyście jakoś tak wyszło,
choć mam dwoje ramion
i mogłabym ci je oddać
z dopłatą.

I już nic mi nie zostało,
poza symfonią pauz i niedopowiedzeń
nie-do-powiedzenia.
Nawet w myślach nie mam już do kogo mówić,
nawet nie wiedziałabym jak...

I już nic mi nie zostało,
poza wykrzywioną karykaturą
ludzkiej twarzy.

I zostałam aż z tym.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


usuń "mi", "moich" staraj się jak najmniej używać zaimków, przynajmniej na początku
to raczej jest wyznanie, wyżalenie się peela, nie pocieszam, bo trzeba znaleźć własną drogę ewakuacji i pisanie może być tą drogą
wiersz nie powala, ale tak myślę że jest ważny dla autorki
pozdrawiam i najlepszego
r
Opublikowano

Może rzeczywiście... Chociaż, nie wiem czemu, jakoś nie mogę się przekonać do wprowadzania poprawek w wierszu dłuższy czas po jego powstaniu. Ale będę o tym pamiętać i mam nadzieję, że będzie tylko lepiej =). W tym przecież rzecz.

Dziękuję i nawzajem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...