Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

głębia obrazu


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


tłustym drukiem bym wyrzucił; po pierwsze dla tego że wiersz toczy się w plenerze; po drugie dlatego, że jeśli będzie bez "lustra" można sobie doszukać tego odbicia, np. w kałuży, w rzece itp i robi się bardziej tajemniczo
wiersz jest dobrze poprowadzony i zgadzam się z nim:)
pozdrawiam
r
a ja się zgadzam z tym, co radzisz; to prawda, będzie tajemniczo... w kałuży, rzece i drugim człowieku, jak zauważyła Madzia
dziekuję i pozdrawiam serdecznie
Grażyna
:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





Ja nie cierpię jadać zdrowo,
ja uwielbiam gulaszową,
schabowego i golonkę
a na mięsie tłuszczyk, błonkę,

chlebkiem także nie pogardzę,
lubię rydze, kurki, smardze
i pierogi, naleśniki,
różne inne smakołyki,

czy dotrzymasz mi w tym kroku,
czy usiądziesz sobie z boku
patrząc jak wiosłuję łyżką
by za chwilę z pustą miską

podejść dziarsko i kobietę
prosić grzecznie o repetę
a gdy skończy się wyżerka
przespać się by potem w berka

ganiać się aż do wieczora
lecz gdy przyjdzie taka pora
nim zasiądę do kolacji
usiąść choćby przy akacji

i otworzyć koszyk mały
by wydobyć wiktuały,
które spożyć będzie trzeba
a więc ze trzy kilo chleba,

jakiś mały baleronik,
kaszaneczkę, salcesonik
i tak dalej, i tak dalej
tylko nie mów mi - nie szalej

z tym jedzeniem, z tą ilością
bo ja jadam z przyjemnością
bo ja kocham jeść i tyć
- no to jak? Chcesz ze mną być?


Pozdrawiam serdecznie:)))
HJ

będę po plaży chadzać w bikini
w tym czasie mój luby nakarmi świnie
żeby co było wrzucić do garnka
kiedy z jedzeniem przebierze się miarka

w niedzielę ubiorę sie odświętnie
mój pan chlewik do czysta oprzątnie
by baleronik nie zalatywał
gdy go ze smakiem będzie spożywał

na wiosnę orka i sianie żytka
by chlebek mogła upiec kobitka
a gdy upora się ze żniwami
będzie mógł jeszcze dogodzić pani

mógłby odpocząć sobie w zimie
gdyby nie drewka pod kominek
potem na święta świniobicie
pasuje ci luby takie życie?

:)))
ps. mam nadzieję, że nie przebrałam miarki?

pozdrawiam serdecznie
Grazyna
:)



Ależ skądże! Moja miła
zawsze takąż mi się śniła
co to by mnie z przyjemnością
oświecała swą nagością.

Na bikini daję zgodę
bo cóż znaczy skrawek szmatki
kiedy dla mnie (choć nie tylko)
zrzucisz z siebie zbędne szatki.

Pracy także się nie lękam
ona ponoś uszlachetnia
mogę chodzić jak w kieracie
już od maja aż do kwietnia.

Cóż to dla mnie znaczy roczek?
(to jak z bicza głośno trzasnął)
Nowy zbudził się świtaniem
Stary nocą błogo zasnął.

Pani swej też znajdę chwilę
między pracą a spoczynkiem
i o wiele taka wola
powiększymy swą rodzinkę.

Tutaj miarki nie przebiorę
skalkuluje to się chłodno
by z nadmiaru liczebności
nigdy nam nie było głodno.

Czasem i dla przyjemności
w ramach musu i ochoty
poigramy sobie z seksem
kiedy przyjdzie chęć na psoty.

Teraz mi wypada spytać
o twe zdanie dziewczę lube
- Akceptujesz mą ofertę?
Tak, na stałe. Tak, na próbę.

Odrzut raczej nierealny
bo ciąg dalszy (wirtualny)
bazujący na humorze
nie jest plamą na honorze.


PS. Jestem pewny, ze nie przebrałem miarki.

Pozdrawiam serdecznie:)))
HJ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...