Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tylko raz oglądałem mecz z trybun.
Nie rozumiałem (i wciąż nie rozumiem),
kto i gdzie miał wyjść, czy wejść.

Nie rozumiałem również (i wciąż nie rozumiem),
kogo trzeba było gonić, a przed kim uciekać.

Zapamiętałem jednak (więc wciąż pamiętam)
nutę krzyczanych piosenek:

„Bo kto, bo kto pierwszą ligę ma?
Nasi chłopcy, nasi chłopcy z Jastrzębia!”

(Niewiele na to wskazuje, ale zakończyłem
ten wiersz klamrą.)

Opublikowano

"Zapamiętałem jednak (więc wciąż pamiętam)
nutę..."
Wbrew pozorom - rzadko która piosenka jest na jedną nutę, ten wiersz też nie jest (wbrew pozorom). Klamra końcowa przypomina trochę bezradność tych, którzy nie mogą sobie poradzić z "zawodowcami"-kibicami (ostatnio padł pomysł elektronicznych obroży - też rodzaj klamry). I to by było na tyle - komentarz też bez pointy.
Pozdrawiam

Opublikowano

witaj,

pierwszy raz czytam coś Twojego. cóż, tematyka,
jak na poezję dość oryginalna, język prosty i dosadny.
ktoś może zarzucić, iż jest to bardziej proza, niż
poezja, ponieważ liryki mamy tu niewiele. ja jednak
należę do osób, które nie dzielą, a wręcz próbują łączyć.
w powyższym wierszu, jedyne, co może denerwować,
to ten tytuł (nie przepadam za wulgaryzmami w poezji),
który być może ma "robić" za zachętę. z drugiej strony,
jakby nie patrzeć, wpasowuje się w klimat piłki nożnej
(jako kibicka, coś o tym wiem).

do następnego

pozdrawiam
Karolina

Opublikowano

nie rozumiem a rozumiem że nasi to nasi (!), a kibic to kibic - obiektywizm zostawmy profesorom i brukselczykom -
to gdy skacze Małysz - po analizie postawy na zjeździe i aparycji w goglach miałbym niby kibicować Koreańczykom i Bułgarom?
PA - RA - NO - JA
TAK!
- CZERWONE KOSZULE TO CHUJE I SZLUS!
o zaangażowaniu emocjonalnym ma decydować etyka salonów? poprawność? a dupa-sałata!
J.S

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni las ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
    • Bez słownika nie rozłożę

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Relsom ładny wiersz  Bardzo smutny a ja takie lubię 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...