Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

słowik lekko oddarł kopułę od nocy
śpiew rozjaśnił nasze spojrzenia
niczym odpływ odsłonił ziemię
weszliśmy do błotnistego ogrodu

nasze stopy leżą głęboko
ziemia okala łydki
krótki oddech tamuje myśl
przyspiesza krążenie krwi

wielka fala na jeziorze
i słodycz lata nad oceanem
kryją rosnące żółte lilie
pod horyzontem uśmiechu

Opublikowano

Lubię takie wiersze, gdzie czytelnik można sobie wiele wyobrażać, oby tylko nie za wiele, tj., żeby wyobrażenia tak, czy inaczej odnosiły się do rzeczy wiersza. Nawet jeżeli opis w tym wierszu jest nie do końca odgadnionym stanem, i można mieć wątpliwości czy wiersz przedstawia zdrową rzeczywistość, czy może rzeczywistość jest zdrowa, tylko że tak wybujałe (dalekosiężne) jest przedstawienie rzeczywistości (że można nie łapać w czym rzecz). Zresztą, już sam tytuł coś sugeruje, co nie jest do końca takim normalnym stanem vel rzeczywistością. Ale co tam, czyż poezja nie jest od tego, żeby przekraczać pewne bariery umysłowo-zmysłowe, byle nie przekroczyć punktu krytycznego. Tak więc, wiersz na pewno nie zasługuje na minusa, a czy zasługuje na plusa – mam (może nie pewne, ale niejakie) wątpliwości. Pozdrawiam

Opublikowano

słowik lekko oddarł kopułę od nocy
śpiew rozjaśnił nasze spojrzenia

Autorka, koniecznie chce napoetycznić i zaromantycznić - wychodzi kiczowate smęcenie, dozwolone jedynie na gruncie prywatnym, intymnym...

Opublikowano

Hm, ale jeśli już kopuła, to czy można ją oderwać? może lepiej zdjąć? Nie jestem również pewien jak wygląda leżąca stopa. Czy chodzi o stojącą stopę, czy o człowieka leżącego na wznak - ale wówczas stopa przecież sterczy do góry, hm hm hm...

Arek

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 Kiedys to napisałem w temacie.   -Mistrzu, kozacy z Moskwą paktem się związali. -Nie żadnym paktem, ale się Moskwie poddali, Moskwa nie toleruje kozackiej swobody, i nie będzie przestrzegać przyjętej ugody. Myśmy się wszak do tego mocno przyczynili, bo na ruskie narody z wyższością patrzyli. teraz zamiast kozaków, co mieliśmy za nic, wojska Moskwy wraz z nimi są u naszych granic      
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Annna2 Dokładnie tak Annno! :-)
    • @Wiesław J.K.  fakt to prawda. Są książki które zostają na całe życie, i wraca się do nich z przyjemnością. A jak nie można wrócić- to one są- w sercu
    • @Robert Witold Gorzkowski   @Marek.zak1 bo obaj macie rację.  Kozacy biorący w wojnach Rzeczypospolitej domagali się aby byli ujęci w rejestrach( rejestrowym przysługiwał żołd). Chcieli też przyznania autonomii od polskiej szlachty. Przepaść się pogłębiała- tak Kozacy nie uznali unii brzeskiej. Ugoda perejasławska przyniosła tylko korzyści Rosji. Z obiecanej Kozakom autonomii zostały tylko nici,  i zaprzepaściła szansę na Stworzenie Rzeczpospolitej Trojga Narodów
    • Po angielsku "brain fart" właśnie przydarzył mi się, wiem, że czytałem coś o książkach, tak tutaj na poezja.org i zrobiłem sobie przerwę i proszę bardzo, zapomniałem gdzie to czytałem. Szukanie jak do tej pory nic nie dało, ach! na starość torba i piach...nie, nie, jeszcze nie umieram, a przynajmniej nie mam takiego zamiaru i nie jestem jeszcze taaaaaaki stary.  Ten poniższy komentarz zamierzałem tam zamieścić, ufff jak dobrze, że internet pamięta. hahah  Tak coś brzęczy mi w mózgownicy, że to Leszczym wspomniał coś o książkach, ale nie jestem całkowicie pewny i jeśli ktoś z was wpadnie na trop kto ostatnio wspomniał coś o książkach, czy to w komentarzu, czy też w wierszu lub prozie będę wdzięczny i zamieszczę to wszystko tam, gdzie było to początkowo zamierzone. Dziękuję za uwagę.    To prawda! Pewne jest to, że niektóre książki potrafią zostawić trwały ślad na sercu i w pamięci. Pamiętam, jedną książkę rosyjskiego pisarza, niestety tytułu nie pamiętam i autora także, posiadała wiele, wiele stron, a więc była "gruba", bodajże jakaś saga rodów carskich i zbliżającej się ery komunistycznej w Rosji. Lubiłem również czytać sławnego francuzkiego pisarza Victora Hugo. Były to czasy, gdy mieszkałem w Warszawie, lata 70-te ubiegłego stulecia. Książka ta tak mnie wciągnęła w swoją akcję, że po prostu czułem, że sam biorę w niej udział.  Oczywiście, czytałem wiele polskich książek: Henryk Sienkiewicz, Bolesław Prus i wiele innych znakomitych polskich pisarzy i poetów.  Pamiętam, niedaleko gdzie mieszkałem, była mała księgarnia na ul. Grochowskiej, w pobliżu placu Szembeka, częstym tam bywałem gościem, a parę domów dalej była  mała wypożyczalnia książek i tam również można było mnie bardzo często widzieć.       @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...