Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

prawda


Rekomendowane odpowiedzi

obcuję z tobą oddechem
doskonała para krzyżowych objętości
poprzecznie i wzdłuż układam ramiona
na czasie przez ciebie po
jeszcze jestem w eterze
falsyfikat madonny tkwi we mnie głęboko
i gdybyś chciał coś powiedzieć
- podnieś jedną powiekę

wtedy uwierzysz
że tylko ja jestem
dobra na prawdę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Każdy ma prawo do subiektywnej opinii - a "dobra w czym"? jest wyraźna odpowiedź i zapewniam, że nie jest dosłowna. Choć raczej powinnaś napisać "na co".
Nagmatwany? hmmm - sama nie wiem;
Wtórny? Powielaczowa konstrukcja? - nie sądzę, gdyż nie jestem kopistką ani pamiętnikową pisarką.
I zdecydowanie rubryka matrymonialna nie pasuje do utworu, gdyż nie jest to słodki wierszyk.
Powiedz mi, Matyldo - o czym jest ten utwór? Minusy mnie nie bolą, ale lubię u czytelnika dobre chęci w kwestii zrozumienia.

Nie będę tłumaczyć wiersza, bo to nie moje zadanie, a każdej opinii i interpretacji chętnie wysłucham.

Pozdrawiam serdecznie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"falsyfikat madonny tkwi we mnie głęboko" - tu jest klucz do wiersza, jednak nie bardzo wiem, co - raczej kogo podkładasz pod słowo "madonna" - czy rozumieć to par excellance ikonicznie, jako pewien archetyp kobiety (z rozmaitymi konotacjami - także religijnymi) czy to taka zewnętrzna charakterystyka kogoś ponad, odległego i wyobcowanego, czy tez przywołujesz rozmaite sceniczne porozbierane divy ubierające się bezczelnie w to słowo...gdyż czasem tak jest, że słowo które czytamy tradycyjnie i wyposażamy w oczywiste sensy u współczesnych użytkowników tego słowa zawierają całkiem inne, zaskakujące a nawet sprzeczne treści;
bo czytam - na swój sposób pewną sytuacyjną rozterkę współczesnej kobiety, całkiem ciekawie zarysowaną...
pozdrawiam
J.S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



witaj,

dawno Cię nie czytałam, a nick masz taki "z brodą" :).

zawsze podziwiałam ludzi, którzy piszą
miniatury, gdzie, jak dla mnie, wymagana jest
wieloznaczność i zabawy słowem. tutaj jednego
i drugiego nie brakuje.
co drażni? drugi wers (który pozwoliłam sobie wyciąć).
a i tam, gdzie falsyfikat madonny, można by dać
kursywę. ale co ja będę narzekać :P.

pozdrawiam
Karolina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



....Ta interpretacja wydaje mi się właściwa, dodałbym że niejednoznaczności owej Madonnie dodaje zwrot - jeszcze jestem w eterze - czyli - być może - jeszcze funkcjonuję w świadomości, jego świadomości. Jako Madonna - ta z obrazów, czy ta z plakatów ? A może obie, kto wie. W każdym razie chce funkcjonować, być widziana/zauważana - prosi o to. Podoba mi się, jest ludzka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Oni spławili wał, psino.      
    • @UtratabezStraty Dzięki wielkie za te opinie, rozumiem twój punkt widzenia. Aczkolwiek nie zgadzam się z tym co mówisz, tym wierszem chciałem niejako zmusić czytelnika do zastanowienia się nad sytuacją która panuje na świecie, i początek mojego wiersza "Polaku! Żołnierzu!" jest skierowana właściwie do każdego kto byłby w stanie oddać swoje życie za nasz kraj. Wszelkie przejaskrawienia itd. użyłem po to aby przyciągnęło to czytelnika. Mimo wszystko dziękuje za odzew i przeczytanie :)
    • Jak kryształki lodu odbijasz to co utracone, Twoja uroda jest osobliwa wśród ludzkości wzbudzasz odrazę i spokój, strach  Fascynujesz mnie, twoja postać mnie ciekawi  Wzbudzasz we mnie skrajne emocje  O starości wzbudzasz we mnie strach, spokój, tęsknotę  Prowadzisz nas za rękę do objęć śmierci  Ale dlaczego? Dlaczego prowadzisz nas przez ten ciemny tunel uśmiechając się do nas, Wszyscy wiedzą gdzie ich prowadzisz, Ale ty utrzymujesz nas w niepewności  Nie mówisz nam dokąd nas prowadzisz, Przez drogę nie wspominasz słowem o śmierci  Dlaczego nie możesz żyć z nami w zgodzie? Czy dostajesz coś od niej za kolejne duszę, które  Osobiście do niej zaprowadzasz? Czy wściekasz się gdy Anioł śmierci zabiera do Edenu młode osoby niedotknięte twoja ręką? Czy wściekasz się gdy młodość przejmuje twoja rolę i to ona zaprowadza swoje duszę przed oblicze Ozyrysa? O starości odpowiedz mi, Odpowiedz na te pytania  Kochana starości...
    • @Radosław zniknie razem z jajecznicą:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Nie wiem, czy większość, aczkolwiek bardzo popularnym poglądem wśród naukowców jest, wspomniana przeze mnie, gwiazda Plancka.    Oczywiście, że tak. Nie można wydostać się z ośrodka, z którego prędkość ucieczki jest większa od prękości światła, a jak wiadomo, jeśli coś posiada masę, takowej prędkości fizycznie nie jest w stanie osiągnąć. Ludzkość raczej nigdy nie dowie się w praktyce, co znajduje się pod horyzontem zdarzeń. Tutaj niezbędna jest fizyka teoretyczna, aczkowiek fizyka relatywistyczna nie daje pełnej odpowiedzi.   Tak, ale oparte na sprawdzonych w świecie fizyki rozwiązaniach, których poprawności wielokrotnie dowiedziono, ot, chciażby teoria względności. Do tego, by zbadać, co tak naprawdę znajduje się pod horyzontem zdarzeń (konkretnie chodzi o to, czym jest osobliwość), potrzebna jest kwantowa teoria grawitacji, czyli teoria spinająca fizykę relatywistyczną z mechaniką kwantową. Takowej jeszcze nie odkryto, choć istnieją kandydaci, jak chociażby teoria strun. Wszystko, co w praktyce wiadomo na temat czarnych dziur obecnie, pokrywa się z równaniami, które wyprowadzono, nawet jeszcze na poczatku XX wieku. Matematyka jest fundamentem, którego podważyć zwyczajnie nie sposób.    Kwantowej teorii grawitacji pewnie się nie doczekam, a szkoda.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...