artur burden Opublikowano 18 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Sierpnia 2010 małe oczy przenosiły sen z rzęs na rzęsy spały wszystkie w magicznym płaczu selekcji odpoczywały bezszmerowo zachowując zdroworozsądkową ruchliwość jeszcze wszystkie razem ale jutro jutro tylko jeden z nich pomknie w ostatnią podróż w głąb barwności życia
Eunicee Opublikowano 18 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 18 Sierpnia 2010 Całkiem, całkiem:) myślę, że tylko koniec mógłby być lepszy. Pozdrawiam
krzysztof marek Opublikowano 18 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 18 Sierpnia 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dopisuję się. i to "jednakże" chyba niepotrzebne. pozdrawiam.
artur burden Opublikowano 19 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2010 Dziękuję Państwu. Doszedłem do wniosku by usunąć to "jednakże". Końca nie potrafię zmienić tak abym nie zburzył logiki wiersza. Mojego pierwszego. Bardzo dziękuję Eunicee i Krzysztofowi. a.
Marek_Dziekan Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Pierwszego w życiu napisanego czy pierwszego opublikowanego? Jeśli to pierwszy życiu napisany utwór to jestem pod wrażeniem. Ale jeśli to pierwszy opublikowany i tak jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam.
artur burden Opublikowano 24 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2010 Pierwszego tutaj zamieszczonego. Bardzo dziękuję Marku. a.
Jolanta_S. Opublikowano 24 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2010 to jak plemnik :) znaczy oki. serdecznie - Jolka.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się