Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na kartce spisany wiersz leży głucho
pośrodku cichej parkowej alei.
Ludzie spojrzawszy wzdychali w duchu
na stratę innych, co go ominęli.

Raz aleją przechadzał się filozof.
Pomyślał, wiersz leży, całkiem bezdomny
i wystawiony na deszcze i mrozy.
Musi pocierpieć, by służyć potomnym.

Niedługo po nim błazen tędy kroczył.
Spojrzał, nie znalazł w nim nic zabawnego.
Pomyślał, wiersz smutny, lecz przykuł oczy
zatrzymał mój marsz, tak więc dopiął swego.

Kolejny człek uboczem dążył skromnie,
a wiersz niespodziewanie ugrzązł w śmieciach.
Obok emeryt, ni do się, ni do mnie
rzekł, oto był jakiś inny poeta.

Zaciekawiony tym wszystkim przysiadłem,
wkrótce następny, co przeglądał śmietnik
znalazł, lecz myśli już jego nie zgadłem.
Wyrzucił po chwili go, znów, na ścieżkę.

Sam pomyślałem o jakimś ratunku
dla wiersza, lecz nie, może to i dobrze,
zostawię. Poezja nie ma kierunku
i chociaż nie wśród poetów, to krąży.

Opublikowano

wierzę w Pana talent. Tyle
coś w tych wierszach Twoich takiego jest(pomimo tego,że jak każdy masz lepsze i gorsze), że chce się je czytać do końca-i to z zaciekawieniem-ja już tak mam;-)i to w czasach,kiedy większość literatury nudzi-nie mówie,ze Wszytskich-ale mnie-tak.

pozdrawiam

Opublikowano

Fakt, pomysł ciekawy. Wykonanie też nienajgorsze :) Podoba mi się przez rymy, choć niektóre wziałbym do poprawki. Forma tradycyjna, ale przynajmniej prawidłowo utrzymana. Rytm czasami zgubiłem, ale to nie jest aż tak ważne ;)
Za to w dwóch wersach można sobie język połamać:
"dla wiersza, lecz nie, może to i dobrze,
(...)
Wyrzucił po chwili go, znów, na ścieżkę." - koniecznie popraw je. Najlepiej gdy przeczytasz na głos, to wtedy zrozumiesz o co mi chodzi ;)

Pozdrawiam serdecznie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Moje przyjaciółki to drzewa:)
    • Wiesz - ja lu­biłem zachmurzo­ne niebo Cel­tyckie chóry przy dębo­wych stołach Gdy gar­son mil­cząc Guin­nessa na­lewał I krzepnął spokój bo świat mnie nie wołał   W ra­mionach gro­zy czy też w brzas­ku chwały To­piłem obłęd który wciąż doj­rze­wał Świat wy­dawał się być niedos­ko­nały Dla am­bicji i wewnętrznych prze­mian   Ce­niłem piękno po­nad wszelką miarę Budząc nadzieję roz­siewałem smut­ki Kar­miłem ciało i tra­ciłem wiarę Gry­wając w ba­rach za bu­telkę wódki   Słowa spłonęły wiatr roz­wiał po­pioły Spoj­rzałem w stud­nię swo­jej ciem­nej duszy Wie­czność od­kryłem w ok­ruszkach po­kory Kroplą od­wa­gi zło pragnąc wyk­rztu­sić   Dzi­siaj ro­zumiem dokąd ten świat zmie­rza Wszys­cy to wiemy lecz nikt nic nie zmieni Chcę być świadec­twem Two­jego przy­mie­rza Pa­nie coś stworzył tę prze­piękną Ziemię
    • @MIROSŁAW C. Bardzo dziękuję

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pozdrawiam
    • @tie-break @Annna2 Przychylam się do komentarza Annny2.Rzeczywiscie nie ma tu rymów dokładnych.Vilanella to gatunek literacki, który powstał w wieku XIII i początkowo były to utwory sielankowe.Takie piosenki biesiadne.Twoja propozycja vilanelli jest raczej wierszem współczesnym, napisanym że strofami, które przypominają tylko vilanelle. Bo jako gatunek dziś już historyczny i wiekowy wymaga także zachowania rymów dokładnych bo takie rymy pisano i wówczas.Jak dla mnie jest to wiersz biały bo trudno tu doszukać się choćby jednego dobrego dokładnego rymu...
    • @Marek.zak1 tak niestety bezbronne, ale inaczej się nie da i część z nich trzeba poświęcić, na te przyziemne przedmioty...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...