Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

mitomanka
ja
mnie
moja
moje
dla mnie
ze mną
wszystko wyłącznie i na medal

on
cudny
kwiecisty
zdolny
błyskotliwy
namiętny
czyściutki

finał
to skurwysyn zaraził mnie kiłą
to kurwa zajebała mi kasę

intelektualiści

Opublikowano

Jacku! Dlaczego "Intelektualiści"?
Myślę, że ten format ludziska dotyczy każdej sfery społecznej. Niżej - jest jeszcze gorzej!!!
Ale o wierszu! Mocny, rytmiczny, dosłowny, bo - to obrazek społeczny, więc forma - odpowiednia. Cieplutko, serdecznie, Para:)

Opublikowano

Anno,
ano dlatego, że coś mnie pobudziło
by napisać o intelektualistach,
nie wszystkich, tylko niektórych,
o tych co to w towarzystwie ę, ą i pół jabłka z akcentem na ł,
takich u których w soboty czyści się podłogi by lśniły jak psu ......,
o takich co dobre wychowanie i smak pobierali
gapiąc się w spetryfikowane /każdy oddzielnie/ włosy pani Dziedzic,
i o takich z tego młodego pokolenia dla których mieć jest ważniejsze
od tego jak i dlaczego,

a ci co najniżej czyli margines społeczny, topią żale, radości i smutki
w szybkości działania,
robią coś zanim pomyślą,
reminiscencje z wczoraj załatwiają od razu topiąc smutki i żale wspólnie
i bez żenady,
i im się nie dziwię,
a tym pierwszym, i owszem,

dziękuję Anno serdecznie,
jacek.

Opublikowano

No, tu masz rację! Poza tym wiem, że występujesz w obronie etyki zachowania, tam, gdzie należałoby się jej spodziewać, a niestety - nie ma jej! Przekonałeś mnie Jacku, Dzięki za odpowiedź. (Jej, skąd Ty wygrzebałeś panią Irenę Dziedzic?:)))) Cieplutko, Para

Opublikowano

Eunicee,
przemiła czytelniczko,
Twoja obecność pod moimi wierszami
dodaje mi odwagi,
a Twoje słowa?
Twoje słowa są dla mnie zawsze bardzo ważne,
miałem momenty wahania gdy wklejałem ten wiersz,
bo coś uogólnia w wymiarze przerysowanym,
bardzo dziękuję Eunicee,
uśmiechy dla Ciebie,
jacek.

Opublikowano

Znowu oprę się na wyczytanych tezach, ale odnośnie uwag do tekstu - kiedyś były "dwie etyki" - ta, która kazała naśladować to, co już jest uznane jako "dobre" (Spinoza) i etyka zmieniania, czyli etyka chrześcijańska. W naszym kraju jest i trzecia etyka - dobrodusznego przymykania oka na wszelakie szelmostwa. Co ciekawsze - to nie tylko chciwość rządzi, ale chęć uchodzenia za nie frajera i uległość wobec namowy. Inteligenci są niedaleko i mam wrażenie, że niepotrzebne jest takie podbijanie bębenka puentą. W dodatku owa para przypomina mi bardziej taką złotą młodzież, a intelektualistą jest bardziej podmiot, oceniający i zarazem kpiący.
"Ot, życie", jak to się często mówi :)

Pozdrawiam.

Opublikowano

Jacuś,
kontrowersyjnie, bo rzeczy po imieniu i owszem - tak się powinno... ;)
Materiał na wiersz widzę w komentarzu do komentarza Ani Pary:

ano dlatego, że coś mnie pobudziło
by napisać o intelektualistach,
nie wszystkich, tylko niektórych,
o tych co to w towarzystwie ę, ą i pół jabłka z akcentem na ł,
takich u których w soboty czyści się podłogi by lśniły jak psu ......,
o takich co dobre wychowanie i smak pobierali
gapiąc się w spetryfikowane /każdy oddzielnie/ włosy pani Dziedzic,
i o takich z tego młodego pokolenia dla których mieć jest ważniejsze
od tego jak i dlaczego,

a ci co najniżej czyli margines społeczny, topią żale, radości i smutki
w szybkości działania,
robią coś zanim pomyślą,
reminiscencje z wczoraj załatwiają od razu topiąc smutki i żale wspólnie
i bez żenady,


wystarczy uformować i będzie z tego świetny wiersz :)

Przesyłam pozdrowienie na liściu słonecznika :)

Opublikowano

Michał,
trudno się z Tobą nie zgodzić!!!
przeraziłem się nieco, że to ja podbiłem bębenek,
bo skromny jestem bardzo,
dziękuję za mądre słowa,
pozdrawiam,
jacek.

Opublikowano

Dorotko,
och Dorotko,
wiersz z komentarza?
no tak, ale jak to draństwo uformować?
to raczej nie na moje umiejętności,
bardzo dziękuję Dorotko
za Twoją obecność,
a na tym Twoim liściu słonecznika
siedział malutki, ale jakże kolorowy motylek,
obdarowałem go wolnością,
najpiękniej pozdrawiam,
jacek.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
    • @Naram-sin Twoja odpowiedź jest jak zgrabnie przystrzyżony żywopłot – elegancka, ale pozbawiona życia. Tak bardzo chcesz sprowadzić wszystko do formy, że zatracasz sens, dla którego ta forma w ogóle istnieje. Twoje podejście przypomina nauczyciela, który zamiast słuchać, co uczeń próbuje wyrazić, skupia się wyłącznie na poprawnym użyciu przecinków.   Piszesz, że nie dyskutujesz z treścią – i jednocześnie poświęcasz cały akapit na jej wyśmianie, próbując przykryć ironią i estetyczną wyższością własny brak zrozumienia. Mówisz, że forma jest słaba – może i nie jest perfekcyjna, ale jej celem nie była akademicka precyzja, tylko przekazanie emocji i myśli, które nie mieszczą się w twoich estetycznych ramach.   Wypominasz mi „trąby jerychońskie”, a sam nie dostrzegasz, że twoje litaniowe ciągi zdań też grzmią – tylko w tonacji mentorsko-nudzącej. Mam pełną świadomość, że używam słów takich jak „przebudzenie”, „katusze”, „kajdany” – i robię to nie dlatego, że chcę bawić się w romantyzm, ale dlatego, że one oddają ten ciężar, który wielu dziś czuje. Jeśli dla Ciebie to tylko „rekwizyty z liceum” – świetnie, ale dla innych to może być język doświadczenia.   Piszesz, że gdybym „wyszedł z tym na ulicę”, uznano by mnie za pijaka lub niespełna rozumu – i tu właśnie pokazujesz swój największy problem: utożsamiasz konwencję z wartością. Prawda jest taka, że wielu ludzi, którzy wyszli na ulicę z „dziwnymi słowami”, zmieniło świat. A wielu, którzy siedzieli w fotelu i poprawiali innych, zostali zapomniani razem z pyłem swojej krytyki.   Dziękuję za opinię – szanuję ją jako odmienny punkt widzenia, choć zupełnie się z nią nie zgadzam. I radzę Ci jedno – czasem warto posłuchać, zanim się oceni. Bo jeśli dla Ciebie każdy głos brzmi jak „trąby jerychońskie”, to może problemem nie jest głośność – tylko Twoje uszy.
    • woń dymu — pali się. popiół. wszędzie popiół po Tobie.
    • @FaLcorN moja dorosłość taka, że przeglądam łóżeczko dla wnusi, krzesełko do karmienia:) uświadomiłam sobie, że muszę dużo zarabiać, bo inaczej wszyscy padną;) oraz to, że mam starszych już rodziców i nie mają tyle sił co kiedyś:))
    • @Roma Fajne wstawki...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...