Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

pod płatkami rozmiękłych powiek
w rozpuszczonych barwach tęczówek
(nietożsame z nazwą od dawna)
drżą bliźniaczki
na światło nadczułe
za przykładem niewczesnych panien
zapaleniem grożąc spojówkom
wypatrują z czerni purpury
snem wznieconej
o życie za późno

na ulicy japońskiej wiśni
gaśnie ostatnia latarnia

Opublikowano

Anno,
jeszcze taka myśl przyszła mi do głowy
po skojarzeniu z japońską wiśnią,
nie jest to a"propos Twojego wiersza
więc się nie gniewaj,
w jednym z filmów kochanego Barei
facet konsumujący wiśniówkę mówi do kompanów:
"Japonia, to jest zasadniczo kraj....przekwitłej wiśni",
i tyle,
j.

Opublikowano

no tak, ROZMOWY KONTROLOWANE,
to się przestrzeliłem czasowo,
bo Rozmowy reżyserował Chęciński,
chyba z sentymentu po Barei który już nie żył,
ale klimaty Barei i świetnych aktorów,
i tamtych czasów,
pozdrawiam Anno,
jacek.

Opublikowano

Aniu, bardzo nastrojowy wiersz. Ale puenta jakoś mi nie gra z całością, bo nie rozumiem jej w tym kontekście. Wiersz jest o śnie? O zamkniętych oczach, o marzeniach, o świcie (skoro gaśnie latarnia), a więc pewnie o przebudzeniu i zderzeniu z rzeczywistością, o niewczesnym panieństwie i o straconych szansach - bo "o życie za późno". Ktoś przespał życie na marzeniach i za późno się obudził. Tak to czytam. Ale jak ma się do tego ulica japońskich wiśni? Nie rozumiem.

Opublikowano

Oxywio, czytasz niezwykle trafnie - pobudziła je piosenka z tekstem A. Osieckiej "Ulica japońskiej wiśni", co prawda nieco za późno ta purpura. Dziękuję, że przeczytałaś, tym bardziej, że bez piosenki trochę rebus wyszedł. Pozdrawiam :) (Odmawiają mi tu zamieszczenia adresu z http ;( Gdybyś znalazła chwilkę, to na "wrzucie" jest pod tym tytułem.)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dokładnie to samo pomyślałam, chociaż dojrzałam tutaj też nieco inny obraz, obraz wojen, wyżynania ludzi i...       ta cisza krzyczy od lat już wielu       bębni o pamięć o słowa choćby       bo ileż można - wszystko na próżno -        ... sponiewierane ciała w ziemi...   @andreas... pięknie ułożyłeś strofki, cisza brzmi, pobrzmiewa, woła, wręcz krzyczy, ale..  jak napisałam w jednym ze swoich, wiele głów... ciągle zatrzaśniętych... i opornych do potęgi 'entej', nie tylko na głód, na wiele innych i jeszcze innych rzeczy. Kasa.!!!. się liczy.   ... mnie także.
    • @[email protected] piękne słowo "furknęła". Zapomniane. Zagubione w dżungli słów. Ale jak wspaniale brzmi. Ruchem, szaleństwem i wreszcie...kulą. Fantastyczne masz te zajawki słowne. Śmieję się w głos :) Dzięki. Pozdrawiam.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... hmmm... no nie... :)) ... i słusznie, też próbuję w swoich w ten sposób. ... a za co.? :) No tak, byłam, jestem..  a ile będę.. licho wie.. ;)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Annna2 Twój wiersz Aniu  to krzyk — nie do ludzi, bo ci przestali słuchać, ale do Boga, który milczy. To lament duszy, która już nie wierzy w sprawiedliwość, bo ile razy można patrzeć na śmierć dzieci, na powtarzające się piekło, na historię, która niczego nie uczy. To nie jest już tylko poezja — to dokument epoki bez sumienia. Każdy wers jak strzęp modlitwy, który nigdy nie doleciał. Tyle krzywdy, tyle krwi, i nic się nie zmienia. Może jedyną modlitwą, jaka została, jest właśnie ta rozpacz. Ja ją w sobie mam. Ale najgorsza jest ta niemoc.   Jak nasze dzieci w Powstaniu Warszawskim mordowane dla żartu, z nienawiści. A Wołyń ? Rozpacz rodziców mordowanych okrutnie dzieci.   Aniu. Mocny i cudownie ważny wiersz. Podziwiam Cię.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...