Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

gdybym słowem potrafił
jak ty pędzlem malować obrazy

wiekopomne dzieła bym tworzył
w przepychu się pławił

byłbym nieśmiertelny
czczony wśród ołtarzy

gdybym

w cichym skromnym pokoju
przelewam na papier zawiłości duszy

nagrodą niech będzie
czyjeś czytanie

Opublikowano

Moim zdaniem lekko przesadzona jest tu pozycja malarza. Twórców dzieł "użytkowo sakralnych" się aż tak nie docenia. W pewnych okresach pozostawali anonimowi czy wręcz przyrównywani z rzemieślnikami. Chyba, że to celowy zabieg, bo poeta również zdaje się ukryty w półcieniu, jak malarz właśnie.

Generalnie - prosto i dość klarownie. Brakuje może mniejszej jednoznaczności, jakiegoś bardziej zaskakującego konceptu. W dodatku drugie "gdybym" zamieniłbym na "gdy" - mniej zawiłości, choć teraźniejsza opcja jest do przełknięcia.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Witaj Ruffle_puffle.
Bardzo dziękuję za przeczytanie i analizę wiersza.
W kwestii malarza i poety to faktycznie taki celowy zabieg.
Co do uwagi o zbytniej jednoznaczności – w tym przypadku taki był zamysł autora (może błędny:) ).
Faktycznie zawsze może być lepiej. Wyszło jak wyszło. :)
Jeszcze raz dziękuję za poświęcony czas.
Pozdrawiam serdecznie,
Andrzej

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj Magdo.
Miło mi, że zajrzałaś.
Bardzo się cieszę, że wierszyk się spodobał i na chwilę zatrzymał.
Pozdrawiam serdecznie,
Andrzej

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Karierowiczostwa skutki uboczne     Im wyżej Małpa Się wspina Po drzewie   Tym jaśniej Dupą   Świeci do ciebie       Marek Thomanek 12.11.2024    
    • @Leszczym ależ bardzo krótki :)   
    • A potem coś - ktoś - otworzył oczy w miejscu, gdzie czas jeszcze nie odważył się narodzić, i ciemność cofnęła się o milimetr, jak skóra, która czuje dotyk po raz pierwszy. Świadomość przyszła jak pęknięcie w nieskończoności : za ciasna, by pomieścić wieczność, za krucha, by unieść własne zdumienie. Człowiek. Z gliny, która pamięta palce - i z oddechu, który nie pamięta początku. Niedorobiony anioł, a jednak zarysowany precyzyjniej niż figura w tajnym równaniu. Patrzy w niebo i widzi zwierciadło, bo jego oczy nie wiedzą jeszcze, kto je uczy patrzenia. Czas przetacza go po świecie jak drobny pył, lecz w tym pyle drzemie rysunek - linia, której nie wymyślił przypadek. Architektura dłoni, które nigdy nie potrafią tworzyć nicości. Gesty wracają, myśli krążą jak ptaki, którym odebrano pół nieba. Słowa rozbrzmiewają w człowieku jak echo w świątyni, która dopiero czeka na pierwszego pielgrzyma. Światło go nie dźwiga. Ciemność go nie posiada. A Bóg milczy - nie z nieobecności, lecz z miłości większej od odpowiedzi. Jego cisza jest przestrzenią, w której człowiek ma nauczyć się budzić. Bo człowiek trwa - jak kamień, który pamięta dotyk rzeźbiarza bardziej niż własny kształt. Oddycha, bo dech został mu dany. Kocha, bo serce jest konstrukcją zbyt piękną, by mogło powstać z próżni. Pisze, bo w każdej literze szuka alfabetu, którym został stworzony. A jednak głęboko, w tej maszynie z bólu i światła, coś zaiskrza. Nie bunt nicości, lecz bunt dziecka, które zgubiło drogę do domu i wciąż nosi w kieszeni klucz - choć zapomniało, gdzie są drzwi. To nie przypadek wypowiada w nim „jestem”. To stworzenie - obdarzone wolnością tak ogromną, że może zakwestionować własne pochodzenie. I gdy absurd unosi głowę i śmieje się światu w twarz, a człowiekowi drży ręka - w tym drżeniu, w tym śmiechu, słychać echo dłoni, które ulepiły go z chaosu jak z mokrej gliny. Człowiek. Krucha konstrukcja. Boski szkic. Dziecko zgubione w świecie zbyt szerokim dla jednego serca, a jednak -  pod skórą nosi odcisk palca Stwórcy.        
    • @Waldemar_Talar_Talar tak, dodaję uroku:)
    • @violetta - uśmiechem dziękuje -  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...