Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

położyłam się pod jabłonią
tak dawno nie leżałam na trawie
w cieniu drzewa
na ramię spadło mi
nadgnite jabłko

tęsknię
choć z tym walczę
czuję się słabiej
może za dużo myślę
o rzeczach mniej ważnych
na codzień dla mnie
jednak najważniejszych

czy to coś złego o tym napisać
nawet gdy nie jest to udany wiersz

Opublikowano

Tak, zazwyczaj myślimy za dużo, ale mało kto, albo i nikt nie ma umyślnego do myślenia.
Pisanie o rzeczach codziennych nie jest karalne, ani też nie tworzy złych wierszy.
Eliko, wiersz niczego sobie, mnie się podoba.

ps. Ja dziś wdepnęłam w całego zgniłka, i zrobiłam fikołka jak bym kości nie miała:)

Serdecznie... Leo.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jeśli zauważa się, że coś co niepokoi, albo jest potrzeba, czy konieczność, to przychodzi na myśl, jakaś umyślność, ale nie zgodzę się, że każda myśl jest lub ma być umyślna. A wg Ciebie jest inaczej?

Dzięki za czytanie i komentarz.

p.s. Poślizgnęłaś się?
Opublikowano

Fly może oklepany, zwyczajny... ale mi się podoba!
pod moją jabłonką ciężko leżeć, taka karłowata odmiana,
ale pod śliwą zawsze przyjemny cień...

Przyznaję, że ten Twój wiersz bardzo udany...
:)))
serdecznie - Jola.

Opublikowano

Jolu
(?) hmm,
co masz na myśli dokładnie, pocieszenie dla wiersza, z którego spada
na ramię nadgnite jabłko, to nic niby właściwie obiecującego,
czy tak jest zawsze , nie wiem co skłoniło Cię do komentowania
mojego wiersza może to co powyżej,
pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...