Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rok 1410


Józef Bieniecki

Rekomendowane odpowiedzi

Złowieszczy wisiał na nich krzyż,
Zakutych w stal zastępów.
I rykiem pieśni pobiegł wzwyż,
Zew krwi,zbroczonych sępów.

Ryk pożadania pomknął w dal,
Drapieżny i złowieszczy.
W przekrwionych ślepiach złość i stal,
Przestrachem wzdryga dreszczy.

Z dokonań duma i krwi zew,
Codziennej zbrodni widma.
Na szponach krzywda,ludzka krew.
Tubylczym ludom zbrzydła.

Pułki smoleńskie i litewskie,
Tatarskie wiódł czambuły.
Żmudzkie chorągwie i królewskie,
A czerni chłopskiej kłuły.

I pękła stal,żelazny mur,
Bezbożne zwisa ramię.
Bogurodzicy zabrzmiał chór,
We narodowej gamie.

Prysnął komturów -mistrzów mit,
Zmiażdżono dwór zbrodniarzy.
A sprzymierzonych stali zgrzyt,
Pozbawił wszech miraży.

Dziś by się chciało mordę tłuc,
Wyprawić gdzieś na Marsa.
Bo to pokoju jeden klucz,
A nie współpracy farsa.

Józef Bieniecki

600 LAT ZWYCIĘSKIEJ BITWY POD GRUNWALDEM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...