Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

piosenka o nas


Rekomendowane odpowiedzi

blady strach
nieuleczalne paranoje
wpuścił w kant
i wprost z sufitu się gramoli

może niewdzięczne
i takie wczesne padły słowa
jakby powietrze
miało mnie w krypcie swej pochować

słony smak
już tylko krwi dorówna treścią
zgubny pakt
nie przestał być na ustach pieśnią

długie wieczory
zdobią dywany i draperie
uczą pokory
i nawracają na histerię

a ty za grubym szkłem
schowałeś nasze wspólne wiersze
na katafalku ogień właśnie trawi zdjęcie
twój uśmiech poszedł z dymem
w całkiem inne miejsce
postawię dziś na twoje szczęście

w kuchni blat
ugina się pod naczyń flotą
szukam strat
gdzie król udaje się piechotą

na dwoje wróży
i gwiazdom świetlnych lat dodaje
czymś się przysłużył
skoro się z kpiną nie rozstaje

kapie świat
i coraz mniej go na talerzu
róży kwiat
a tak mu ładnie było w beżu

najrzadsze tony
oprawię w krzywą antyramę
i zaraz po nich
twój portret w moim oknie stanie

a ty za grubym szkłem
schowałeś nasze wspólne wiersze
na katafalku ogień właśnie trawi zdjęcie
twój uśmiech poszedł z dymem
w całkiem inne miejsce
postawię dziś na twoje szczęście

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...