Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Brała na lep Ewcia gada:
jakaż w tobie mądrość i spryt!
Zajmujący jest ten Adam;
choć namawiam, chociaż błagam,
nie zlazł z drzewa, czemu tam tkwi?

Trząś gałęzią, przecie gadam;
pomóż, pociesz, mnie niebogę,
niech po ziemi stąpa Adam,
choć nie słucha, jedna rada:
ja człowieka z niego zrobię!

A że bardzo się śpieszyła,
rozmieszała glinę z piaskiem,
głowę nową ulepiła,
ust i uszu nie zdążyła,
no i na Adasia z wrzaskiem:

Czemuś nie zlazł? Teraz milczysz?
Tylko patrzysz, nic nie gadasz,
Czy w ogóle ty mnie słyszysz?
Czy w ogóle ty mnie kochasz?
Ja do ciebie gadam Adam!

Ewa winna! Nic nie powie:
przecież głuchy i niemowa,
od tej pory, tak mężczyźni
reagują prawie wszyscy:
to metoda adamowa.

A co z wężem? Gad się smuci:
Może Ewka wróci migiem?
Jak się znajdzie gad wśród ludzi,
wiele musi się natrudzić,
nim dostanie
- figę!

.............................................................
*(komentarz pod wierszem Magdy Tary pt.”List”)

Opublikowano

Izuu, dziękowałam za ten przezabawny komentarz w warsztacie.
a tu doklejam swój "List", co by była całość.
:D


List

Nie będę dłużej
z tobą gadać
adam
bo o czym tu rozprawiać
jabłoń ogołocona
owoce ocukrzone w słojach
kryjówka chowa gada
oboje przecież wiemy jak
smakuje paradiso
nie sposób mniej
spełniło się
tu znów dojrzewa wino

kiedyś napiszę o nas wiersz
niech tylko wróci wena
jestem kobietą wolną
wiesz
naprawdę wolną

ewa





Babo z dalekiej Izby, nareszcie jesteś!
:*

Opublikowano

oj, nieprawda, ja przeciwnie
słucham Ewy nieustannie,
w oczach tkliwość (żeby czym mnie
nie oblała) pijąc jasne
mówię zawsze:
tak... kochanie?
;)
Fajnie Babo Izo, uśmiałem się szczerze
Pozdrawiam
PS
Dorota, szybciej się męczy, bo ma krótsze struny głosowe ( o szufladkach nie wspomnę ;)

Opublikowano

Bardzo fajna ballada z humorkiem! ;-)))
Znowu mamy coś ze sobą wspólnego, Babo:
[url]//www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=100841[/url]
Pozdrawiam serdecznie i cieszę się, że Cię tu widzę!
Oxy.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Fakt: niedoróbka! Roztargnienie!
A może tylko metoda adamowa? Mój też: nie słyszy, nie gada,
a widzi - nawet to, czego nie ma!
Dzięki Aniu, ściskam
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Magdusiu z Tary toś jest?! Jam z izby się nieco wychyliła,
ale nadal mnie wzywa i nie chce popuścić.
Dziękuję bardzo mocno za słowa i wklejenie Twojego tekstu,
bo jest niezwykle piękny, a ja o Adaśku tylko tak sobie, żartem!
Razem oddają co trzeba. Będę miala u siebie zapisane!
Buziakuję
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Oj, miło mi Dorotko, miło. Mężczyzna najczęściej wszystkim się męczy, co do niego należy;
a że żonka, to według niego - jego, męczy się niebywale gdy ona pracuje, ale najbardziej
gdy ona gada! Wzdycha wtedy: " z inną, to i porozmawiać, a moja - tylko gada..gada..gada!"
Serdecznie pozdrawiam, z uściskami
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuję Hayq! Ty chociaż masz odwagę i chęć wyrażenia swojego zdania!
Bywają Adamowie i a damy! Ja też mówię mojemu: zmęczyłeś się, odpocznij, ja dzisiaj
idę na piwo!
A kto u Was w domu trzyma pilota w dłoni?
Serdeczne dzięki, za uśmiech również!
Masz ode mnie też buziaka
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuję Joasiu, kiedyś, dość dawno napisało mi się pod wierszem
naszej Magdusi, teraz doszłam do wniosku, że chciałabym to zachować
na swoim koncie i wkleiłam. Dzięki Magdzi jest całość.
Twój, to wiersz dojrzały, mój, to taki żarcik. Temat jednak łączny.
Dziękuję, ściskam
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



:D
a wiesz...do niedawna nie wiedziałam, żem z Tary :D
uświadomił mi to Przyjaciel Poeta - jesteś z Tary, wiesz?
:)))))))))))
no i wiem ;D
dziękuję, że tak o moim wierszyku - Twój jest mądry i zabawny na dodatek :*
Opublikowano

Ewa winna! Nic nie powie:
przecież głuchy i niemowa,
od tej pory, tak mężczyźni
reagują prawie wszyscy:
to metoda adamowa.

A co z wężem? Gad się smuci:
Może Ewka wróci migiem?

Ewka wróciła i wynalazła język migowy, w wersji dla zaawansowanych, zwany językiem ciała :)
Można się w niego porządnie "zasłuchać" ;)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuję Joasiu, kiedyś, dość dawno napisało mi się pod wierszem
naszej Magdusi, teraz doszłam do wniosku, że chciałabym to zachować
na swoim koncie i wkleiłam. Dzięki Magdzi jest całość.
Twój, to wiersz dojrzały, mój, to taki żarcik. Temat jednak łączny.
Dziękuję, ściskam
- baba
Przecież mój w niczym nie jest lepszy od Twojego. Ja bym powiedziała, że gorszy, bo rozgadany do nieprzytomności, a nie każdy to lubi. :-)
Nie bądź przesadnie skromna, Babo kochana.
Opublikowano

[quote]
Przecież mój w niczym nie jest lepszy od Twojego. Ja bym powiedziała, że gorszy, bo rozgadany do nieprzytomności, a nie każdy to lubi. :-)
Nie bądź przesadnie skromna, Babo kochana.


Nie jestem! Wiem co mówię, ale dziękuję, miło, że tak myślisz.
- hej!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Burza śnieżna uniosła się biało-czarnym płatowcem ku wysokości kosmosu, uczepiona o smoczy ogon czerwonego płomienia.   Ostatni skok i ostatni akt. Potem wędrowiec wrócił, osiadł i zardzewiał.   Były jeszcze oklaski na pożegnanie, i opustoszały zaraz korytarze, kryte ciemnym drewnem. Wygasły ekrany gwiezdnych marzeń.   Koniec imperium i początek wojen — tak brudnych, tak oczywistych, jak niebo nostalgii, uwięzione w pętli historii.
    • @KOBIETA Twój wiersz ma w sobie coś z klasycznego romansu - zmysłowość podana elegancko. Podoba mi się to budowana napięcie - od kelnerskiego spojrzenia, przez autoobserwację w lustrze, aż do finałowego gestu. Ten pocałunek na serwetce to piękny, staroświecki gest - coś między kokieterią a czułością. Uroczy, kobiecy wiersz - czuję w nim radość z uwodzenia, z gry spojrzeń i gestów. :)))
    • @Annna2   Aniu. Twój komentarz jest pełny i świetny. Dziękuję.   ale ja chciałbym......   bo Ty często sięgasz po A.Camus i V.Hugo. i słusznie bo to wielcy myśliciele byli.   ale ja, literaturę francuską widzę przez innych twórców.   pierwszy to M. Proust i jego "w poszukiwaniu....". czytałem całość trzy albo cztery razy. fragmenty miliard razy. gdyby tak moją głowę wsadzić w imadło i dokręcać szczęki to wypływała by Albertyna, Gilberta, Giesele czy księżna Oriana.   przesiąkłem Proustem jak gąbka.   drugi to H. Balzac. archaiczne myślenie ale wielkie piękno.   trzeci to L. Aragon. "wiesniak paryski", "piękne dzielnice". wiem komunista francuski. ale kim on był z tym swoim komunizmem przy pieprzonych lewakach dzisiejszej europy ? niewinnym dzieckiem. a pisał pięknie.     tak sobie pozwoliłem...... nie jako alternatywa ale bardziej jako poszerzenie, chociaż akurat nie w temacie :)     dzięki Aniu.       @Robert Witold Gorzkowski   Robercie. bo Ania ma wiedzę i pamięć doskonałą. dlatego Ją czasem prowokuję żeby pisała bo pisze bardzo ciekawie.   dzięki.       @Alicja_Wysocka   Aluś. no jak możesz ? ja ancymonek ?   a nawet mi się podoba ! bardzo mi się podoba ! bo to o mnie !   dziękuję Ci pięknie :)))))))      
    • @Annna2 Mi chodziło bardziej o to, że ktoś ciebie wysłuchiwuje, ale jednocześnie mega przemilcza. To akurat lepsze hasło graffiti mi wyszło, bo dodałem rysunek :)
    • @EwelinaBardzo dziękuję! Zgadzam się, często tak bywa. Pozdrawiam. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...