Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

leży już tak lata
jak ugór odłogiem
wsiąka w pościel
kształty ciała
utrwala w materacu
wciąż blednie
prawie znika
zostawia czerwień

bardziej od chleba
potrzebuje swoich
nie lubi ich zalatania
ale kocha jak matka
póki są nie zginie

ostatnie marzenia
upuszczone z głowy
skrywa pod poduszkę
siły ma tyle
by trwać

boi się
te ludzie rośliny
co już nic nie pamiętają
niczego nie widzą
jedzą tylko i piją
nie dadzą długo pożyć

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


oj jest... ;)

ale ja bym może zaczęła w ten wzorek:

leży
jak ugór całe lata
wsiąka w pościel
Dlaczego całe lata fisiu? Leży, lata - lubię to. Dziękuję za czytanie. Pomyślę. Leszek.
Opublikowano

Leszku, tekst jest bardzo metaforyczny, a jednocześnie powściągliwy. Tak jakby Autor popatrzył na przedmiot wiersza i odwrócil wzrok. Do mnie trafia takie podejście.
Ostatnia cząstka chyba zyskałaby po kondensacji.

Pozdrawiam:) Jabłonie jeszcze nie kwitną?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Spróbowałem, dziękuję Franko. Nie doczekam jabłoni. Pozdrawiam. Leszek.

Ja bym jeszcze ciach - ale nie słuchaj mnie, nie mam patentu na rację.
Nie strasz jabłoniami; przecież one wszędzie i internet też, mam nadzieję :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Spróbowałem, dziękuję Franko. Nie doczekam jabłoni. Pozdrawiam. Leszek.

Ja bym jeszcze ciach - ale nie słuchaj mnie, nie mam patentu na rację.
Nie strasz jabłoniami; przecież one wszędzie i internet też, mam nadzieję :)
Chwilowo dalej ciachać się nie da. Faktisk, tam też są jabłonie, internet likeledes;). Leszek.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kiedy zginę ostatnim rozbłyskiem pewności, w spirali echa dudniącego cieniem dźwięku, ziemia kresu wzejdzie, płaska i policzalna , rozmyta otchłanią — jak wielka tajemnica.   Ambiwalencja: gdy postrzeganie staje się wolą stworzenia — kwant z kwantu, dla kwantu, w fazie wzmożenia — któremu tylko myśl potrafi nadać szlif kształtu, ciężar słowa i liczbę istnienia.   Nie dookreślony przez spięte wymiary liczb, mam tylko iskrę zwątpienia na końcu palca, uniesionego w dal bezkresu — tak bliskiego, jak widok śmierci w każdym poruszeniu życia.    
    • @Alicja_Wysocka Cześć. Tak, chyba masz rację. Cóż, uczymy się na błędach.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Na swoją obronę muszę dodać, że kilka lat później miałem okazję być nad Atlantykiem i wówczas cały zanurzyłem się w tych wodach, a przecież Morze Bałtyckie  ma połączenie z Oceanem Atlantyckim, a więc to prawie tak jakbym kąpał się w morzu Bałtyckim.   P.S. Ludzi można podzielić na dwie grupy: podróżnicy i domownicy. Jak się zapewne domyślacie to należę do tej drugiej, ale, ale to nie znaczy, że od czasu do czasu, gdy nadarzy się okazja i zachęcenie to ruszę cztery litery z ciepłych pieleszy domowych, czyli jestem taki okazyjny podróżnik.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @violetta Fajna morska miniaturka! W 2017 byłem pierwszy raz nad polskim Bałtykiem, ale zamoczyłem tylko dłonie. Mój brat namawiał mnie do ściągnięcia butów i skarpetek, aby pochodzić po wodzie.  Teraz trochę żałuję, że tego nie zrobiłem. Taka okazja może się już nie powtórzyć. Bądź człowieku mądry i zrozum sam siebie.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

                                                  Pozdrawiam.
    • Et, ta lawa kotleta: na tel. to kawa latte.            
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...