Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ciężar życia podziel przez długość skrzydeł moich
Tak lekko do gwiazd wzlatuję

Jedno uderzanie serca pomnóż w nieskończoność
Tak często go potrzebuję

Smutek spłowiały od ust odejmij różowych
Tak śmiać się mogę szeroko

Do marzeń dziecka myśl dodaj jedną
Tak śnię się czasem prorokom

Opublikowano

Jeżeli tylko coś jest niekonwencjonalne, a przynajmniej w pewnej części niekonwencjonalne, to, co to takiego jest? Dla jednych coś ciekawego, dla drugich nic takiego (ważnego). Jest trochę dziwna rzecz z tym wierszem, bo jest to konsekwentny przekładaniec konwencji z nie konwencją. Konwencjonalne są niektóre wyrazy i zwroty, jak np., że wymienię jednym ciągiem: gwiazdy, serce, smutek, ciężar życia, usta różowe, marzenia dziecka. Ale jeżeli to jest przedstawione w niekonwencjonalny sposób, że tak powiem, matematyczny (podziel, pomnóż, odejmij dodaj) i poprzez anielskie vel anioło/w/skie odniesienie, no to, co by o tym wierszu powiedzieć czy nie powiedzieć, to jest to, właśnie, przecież i przede wszystkim (jak sam tytuł mówi) anielskie równanie; a czy spełnia czy nie spełnia czyjegoś oczekiwania, to też zależy od tego, czy ktoś ma konwencjonalne czy nie konwencjonalne spojrzenie. Acz autorka, tym wierszem balansuje na bardzo cienkiej i dość długiej linie, która ledwo co oddziela ważność od banału, piękno od sztampy. Ale całościową wymową, a więc łącznie z puentą, wiersz się jednak dość dobrze odnajduje (w przepastnym świecie poezji), i tak czy inaczej broni się, nawet przed bardzo konwencjonalnymi (i negatywnymi i pozytywnymi) ocenami. W końcu też nie wszystkie wiersze muszą być, ani będą, wiekopomnymi dziełami.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @MigrenaBardzo dziękuję! Nie wiem co napisać i jak dziękować. Dziś podziękowałam Bogu za to, że dał mi szansę na istnienie w tym wyjątkowym zakątku Wszechświata.  @huzarcBardzo dziękuję za te słowa.  @andrewBatrdzo dziękuję! Pięknie napisałeś. 
    • @P.Mgieł ostatnie 5 wersów mega mocne , szacun za taki pomysł

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • @Somalija ja jestem strasznie wybredna, francuski piesek ze mnie. Dzisiaj upiekłam mięsko, warzywa, mam na jutro, też skomponuję jakąś sałatkę. Lubię upiec łososia, pierś do kanapek. Nie kupuję wędlin z konserwantami. Jestem sama, ale też przygotowuję sobie na dwa, trzy dni półprodukty, z których szybko coś wykonam. Teraz jest tyle tego wszystkiego w sklepie, robię większe zakupy na tydzień z warzyw czy owoców, a pomysły mam co nie miara, a mam dużo czasu, nie mam już dzieci a utrzymaniu:) @Somalija kiedyś też się nie uczyły dzieciaki. :)
    • Zgodnie z Ewangeliami, grzech przeciwko Duchowi Świętemu nie będzie wybaczone ani w tym wieku, ani w nadchodzącym. Jezus wyraźnie stwierdził: „Każdemu, kto powie słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie odpuszczone; temu zaś, kto zbluźni przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie odpuszczone”. To bluźnierstwo polega na świadomym i zdecydowanym odrzuceniu działania Ducha Świętego, szczególnie w sytuacji, gdy ktoś widzi cudowne dzieło dokonywane przez Ducha Świętego, a jednak przypisuje je siłom szatana. Przykładem takiego zachowania były faryzeusze, którzy widząc, jak Jezus wypędzał demony, twierdzili, że robi to mocą Belzebuba, księcia demonów. Wskazuje to, że grzech ten nie jest jednorazową przewiną, lecz stanem zatwardziałości, w którym osoba świadomie i nieodwracalnie odrzuca zbawienie oferowane przez Ducha Świętego.
    • @violetta Ja gotuję dla dzieci, więc... ciężko jest tak się wpasować, żeby wszyscy zjedli... Robię czasem dwa obiady dla trzech osób, bo ta chce to, a tamten nie będzie tego jadł... W piątek zamówiłam pizzę, ponieważ synek przeszedł do drugiego etapu konkursu z tabliczki mnożenia i świętowaliśmy. Jutro finał... zobaczymy jak mu pójdzie. Ma szansę bo dzieci generalnie się nie uczą...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...