Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

czytasz pan i pytasz bez przerwy panie rewiński
po co tyle tego wiedzieć
głowa spuchnie

jak moja panie nieboszczka
już wszystko wiedziała
to żem za głupszą było pognał
nieszczęście z tego wyszło

popatrz pan na szczeniaków
nie chcą wiedzieć
gonić trza batem do książki
a jak się bawią

Opublikowano

zabiorę sobie do ulubionych... trafny wiersz Panie Stefanie :)

i kupuję wersję bez poprawek

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Stefan a ja na nie!
Te szczeniaki - kochany to takie słodkie dzieciaki, jak możesz - Stefan!
No i jeszcze - gonić batem do książki - Stefan no nie!

Stawiaj rusztowanie i retuszuj niedoskonałości - bo młodzież sobie pomyśli...

Serdecznie - Jola
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Stefan a ja na nie!
Te szczeniaki - kochany to takie słodkie dzieciaki, jak możesz - Stefan!
No i jeszcze - gonić batem do książki - Stefan no nie!

Stawiaj rusztowanie i retuszuj niedoskonałości - bo młodzież sobie pomyśli...

Serdecznie - Jola
Wiesz Jolu, uganiamy się za sobą, może...
Opublikowano

No dobra, po prostu dobra jest ta seria z tym „panie rewiński” , bo jest co poczytać i czego się dowiedzieć (po prostu z mądrości ludowej). Tym bardziej, że człowiek jak kiedy przegląda te fora i przegląda, to nawet nie ma się nad czym zatrzymać, a co dopiero żeby zastanowić (rzecz jasna po zatrzymaniu się). A zresztą, może to i dobrze, że wcale nie tak często znajduje się na tych forach coś dobrego (mądrego i wzruszającego) do czytania, bo przynajmniej z przyjemnością, z taką rzeczą się obcuje, a co za dużo, to nie zdrowo. A przynajmniej od nadmiaru dobrego, nie dostanie się zawrotu głowy, czy czegoś niedobrego do głowy. Chociaż wcześniej czy później nic nie jest wykluczone. Ale na szczęście mówię o tym, co jest, a nie o tym, co będzie.

Opublikowano

Prawdziwa konkluzja znajduje się w puencie. To uzasadniony zarzut, ale zarazem i odwieczny dylemat konfliktu pokoleń, chociaż... nie do końca. Peel wykazuje przecież, że błędy można popełniać (i jeszcze się do nich przyznać) na każdym etapie życia. Generalizować, jednak nie należy. Każdy jest inny.
Część odpowiedzi chyba można już znaleźć u Jimmiego Jordana - dwa pięterka wyżej.
Świetna, kolejna "rozmowa", z tego co wiem, chyba już, niestety, tylko z duchem mądrego sąsiada.
Czemu w Warsztacie?
Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Stefan a ja na nie!
Te szczeniaki - kochany to takie słodkie dzieciaki, jak możesz - Stefan!
No i jeszcze - gonić batem do książki - Stefan no nie!

Stawiaj rusztowanie i retuszuj niedoskonałości - bo młodzież sobie pomyśli...

Serdecznie - Jola
Wiesz Jolu, uganiamy się za sobą, może...

Stefanie uganiamy :)
Serdeczności - Jola

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka czegoś co samemu się nie przeżyło, to często tylko jedna z wielu opowieści, ale większość, która nawet teraz się dzieje pozostaje w mroku niewiedzy lub zapomnienia Dziękuję za czytanie i komentarz  Pozdrawiam serdecznie Kredens 
    • Ładny wiersz, pozdrawiam.  
    • Płomień liże niebo, Drapie ciągle płuca swąd. Patrzę już na ślepo, Zataczając któryś krąg. Krzyczy całe ciało, A z gardła nie dobywa się już dźwięk...   Spłonie dziś na popiół, Wiara, że pojawi się. Nadzieja i opór, Że on nie opuścił mnie. Szans ciągle za mało, Nawet na pojedynczy jęk...   Wiem, że nie pomogłem, Zagłuszając każdy ton. Niszcząc czego dotknę, Byleby nie zajrzeć w głąb. Lecz proszę Cię, coś powiedz, Potrzebuję Cię, sam przecież wiesz...   Gdziekolwiek się przeniósł, Łzę otarł o moją skroń. Również na ramieniu, Niczym wspierająca dłoń. Krople gaszą ogień, Orzeźwienie przyniósł mi mój wiersz.  
    • ,,Wielkich dzieł Boga  nie zapominajmy,, Ps.78    pamiętać o Bogu trudno gdy...   życie jak szwajcarski zegarek  najnowszy smartwitch   znika z horyzontu  bo i po co potrzebny    gdy … światło nasze gaśnie nagle  w najmniej oczekiwanej chwili  znikają marzenia    było beztrosko i pięknie  slodycz miłość  wszystkiego w nadmiarze  to nie był sen  a jednak ...przepadł   czy Ty Boże nie widzisz... niesprawiedliwości  mnie syna Twojego    źle mi się dzieje  przecież …jestem Twoim dziełem  przypomniałem sobie  wiem że podasz rękę  i już …   9.2025 andrew  Niedziela, dzień Pański  
    • @Leszczym  ciekawy. A  na tym detektor to taki wykrywacz- ciekawie czego tutaj. A to ja ja ja- to może znudzić
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...