Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Coś ty, na strzelnicy.
Piszesz kontynuacje o wiośnie? Potem masz lato, jesień i zimę, pisania a pisania...

Michale, co mnie tak poganiasz.
Poezja, to natchnienie.

Pozdrowienia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Coś ty, na strzelnicy.
Piszesz kontynuacje o wiośnie? Potem masz lato, jesień i zimę, pisania a pisania...

Michale, co mnie tak poganiasz.
Poezja, to natchnienie.

Pozdrowienia

Poezja to poezja. Poczytaj sobie kiedyś jakieś dobre wiersze.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Michale, co mnie tak poganiasz.
Poezja, to natchnienie

Pozdrowienia

Poezja to poezja. Poczytaj sobie kiedyś jakieś dobre wiersze.

Tak, oczywiście,
dobre
aby powstały
to nachnienie i wena :)
m.inn. proza po zwersyfikowaniu poezji nie czyni
:))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Poezja to poezja. Poczytaj sobie kiedyś jakieś dobre wiersze.

Tak, oczywiście,
dobre
aby powstały
to nachnienie i wena :)
m.inn. proza po zwersyfikowaniu poezji nie czyni
:))

To jeszcze jakiś podręcznik z poetyki przeczytaj.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Tak, oczywiście,
dobre
aby powstały
to nachnienie i wena :)
m.inn. proza po zwersyfikowaniu poezji nie czyni
:))

To jeszcze jakiś podręcznik z poetyki przeczytaj.
:))Podręczniki kiedyś czytałam o poezji :) i wiersze, tylko
jak się to ma do pisania poezji,
na sztuczkach technicznych poezji wiersze się nie napiszą
zwłaszcza liryka ze wzorowaniem się na
Czytać zawsze można i trzeba, ale na czytaniu też się nie napisze,
bo do tego jeszcze jest życie i pewne umiejętności postrzegania ludzi
i rzeczy, zjawisk, aby poezja nie była nudna.
Pisałeś o tym kiedyś. Poeta tylko siedzący i czytający, nawet dobry poeta,
przestanie być poetą.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To jeszcze jakiś podręcznik z poetyki przeczytaj.
:))Podręczniki kiedyś czytałam o poezji :) i wiersze, tylko
jak się to ma do pisania poezji,
na sztuczkach technicznych poezji wiersze się nie napiszą
zwłaszcza liryka ze wzorowaniem się na
Czytać zawsze można i trzeba, ale na czytaniu też się nie napisze,
bo do tego jeszcze jest życie i pewne umiejętności postrzegania ludzi
i rzeczy, zjawisk, aby poezja nie była nudna.
Pisałeś o tym kiedyś. Poeta tylko siedzący i czytający, nawet dobry poeta,
przestanie być poetą.

No zauważyłem. Teraz zostało tylko łapanie plusów za plusy. Smutne.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


:))Podręczniki kiedyś czytałam o poezji :) i wiersze, tylko
jak się to ma do pisania poezji,
na sztuczkach technicznych poezji wiersze się nie napiszą
zwłaszcza liryka ze wzorowaniem się na
Czytać zawsze można i trzeba, ale na czytaniu też się nie napisze,
bo do tego jeszcze jest życie i pewne umiejętności postrzegania ludzi
i rzeczy, zjawisk, aby poezja nie była nudna.
Pisałeś o tym kiedyś. Poeta tylko siedzący i czytający, nawet dobry poeta,
przestanie być poetą.

No zauważyłem. Teraz zostało tylko łapanie plusów za plusy. Smutne.
Nie, smutne, jak okres przejściowy,...
Ubogie życie nie zawsze oznacza ubogie,
tak mi się wydaje, a to już wiele.
No, juz nie smuć się, tylko zapal :)),...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No zauważyłem. Teraz zostało tylko łapanie plusów za plusy. Smutne.
Nie, smutne, jak okres przejściowy,...
Ubogie życie nie zawsze oznacza ubogie,
tak mi się wydaje, a to już wiele.
No, juz nie smuć się, tylko zapal :)),...

To wracaj do siebie. Przykro mi to pisać, ale twoi nowi koledzy po piórze to kompromitacja.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nie, smutne, jak okres przejściowy,...
Ubogie życie nie zawsze oznacza ubogie,
tak mi się wydaje, a to już wiele.
No, juz nie smuć się, tylko zapal :)),...

To wracaj do siebie. Przykro mi to pisać, ale twoi nowi koledzy po piórze to kompromitacja.

To niedobrze. Chyba wrócę i Ciebie posłucham.
:-)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ok, wolna wola Autora czy jakoś tak
J.


Jakość ? Wola, wola to po warszawsku?;)))
serdecznie Judyt
nie lubię warszawy zbytnio, miałam na myśli
ah te myśli...wolę nie moją(: J.wzajemnie dużo słonka
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Jakość ? Wola, wola to po warszawsku?;)))
serdecznie Judyt
nie lubię warszawy zbytnio, miałam na myśli
ah te myśli...wolę nie moją(: J.wzajemnie dużo słonka

tak, ach te myśli Judyt,
zażartowałam z Wolą, wolą - zagadkujesz komentarzem
wolę wolę, tylko jak to napisać, powiedzieć,
kiedy na czyjejś woli przyjdzie spoczywać,
i nic nie chce być inaczej,
a o ile lepiej moja wola twoją wolą
to chyba tylko my, mamy takie "małe nie ale" :))

Serdecznie

p.s. ładny twój wiersz o skowronku,
tylko przez mgłę, tam nie
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


nie lubię warszawy zbytnio, miałam na myśli
ah te myśli...wolę nie moją(: J.wzajemnie dużo słonka

tak, ach te myśli Judyt,
zażartowałam z Wolą, wolą - zagadkujesz komentarzem
wolę wolę, tylko jak to napisać, powiedzieć,
kiedy na czyjejś woli przyjdzie spoczywać,
i nic nie chce być inaczej,
a o ile lepiej moja wola twoją wolą
to chyba tylko my, mamy takie "małe nie ale" :))

Serdecznie

p.s. ładny twój wiersz o skowronku,
tylko przez mgłę, tam nie
(:na czyjejś? i Ty zagadujesz odpowiedzią
a ja zatrwożona.. a chyba tak- tylko my śmiertelnicy
dziękuję, tak się sam wypuścił..niezamierzenie,
tam nie? czasem bywa i tam, chociaż się tego nie chce czy jakoś
J. serdecznie wzajemnie i odpocznienia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



tak, ach te myśli Judyt,
zażartowałam z Wolą, wolą - zagadkujesz komentarzem
wolę wolę, tylko jak to napisać, powiedzieć,
kiedy na czyjejś woli przyjdzie spoczywać,
i nic nie chce być inaczej,
a o ile lepiej moja wola twoją wolą
to chyba tylko my, mamy takie "małe nie ale" :))

Serdecznie

p.s. ładny twój wiersz o skowronku,
tylko przez mgłę, tam nie
(:na czyjejś? i Ty zagadujesz odpowiedzią
a ja zatrwożona.. a chyba tak- tylko my śmiertelnicy
dziękuję, tak się sam wypuścił..niezamierzenie,
tam nie? czasem bywa i tam, chociaż się tego nie chce czy jakoś
J. serdecznie wzajemnie i odpocznienia

pisałam, że zagadkujesz
ja zagaduje? :-) może, może dla ducha, otuchy,
dobrej myśli, wreszcie witalności
MGŁA to mgła, Judyt
miałam na myśli taką właściwie jedną Mgłę
Odpocznienia, wzajemnie
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


cyt: "całej wiosny chcesz od razu
to idż sobie do sklepu"
idź do sklepu, kup cygaro i odpal, może przyjdzie natchnienie ;)

Mogę to dopisać Jolu, jak Ci zależy- będzie tak przefeministycznie :-)))),
Co prawda nie chodzę po cygara do sklepu, natomiast podpalić czy odpalić
na Marsa lub na Księżyc/zależy/
niejedno z chęcią za pognębienie wiosny mogię :-)).
Zdrówko i Wesołych Świąt !
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


cyt: "całej wiosny chcesz od razu
to idż sobie do sklepu"
idź do sklepu, kup cygaro i odpal, może przyjdzie natchnienie ;)

Mogę to dopisać Jolu, jak Ci zależy- będzie tak przefeministycznie :-)))),
Co prawda nie chodzę po cygara do sklepu, natomiast podpalić czy odpalić
niejedno z chęcią za pognębienie wiosny mogię :-)).
Zdrówko i Wesołych Świąt !
Fly tak na marginesie - po co w Twoim wierszu tyle tych cytatów?
Czyje te słowa - jeśli można?
Ten tekst bez złośliwości mi się nie widzi, pisałaś wiele lepsze!

A na zdrówko co pijemy? - Jola
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Mogę to dopisać Jolu, jak Ci zależy- będzie tak przefeministycznie :-)))),
Co prawda nie chodzę po cygara do sklepu, natomiast podpalić czy odpalić
niejedno z chęcią za pognębienie wiosny mogię :-)).
Zdrówko i Wesołych Świąt !
Fly tak na marginesie - po co w Twoim wierszu tyle tych cytatów?
Czyje te słowa - jeśli można?
Ten tekst bez złośliwości mi się nie widzi, pisałaś wiele lepsze!

A na zdrówko co pijemy? - Jola

Cytaty są powiedzmy, że z pewnego pkt. widzenia jednak prawie moje, zabrakło
jedynie ich wypowiedzenia :-). Nie widzi się Tobie, Szkoda.
Pisałam lepsze, może pisałabym lepsze? ale , ale.
Na razie się wycofuję na dłuższy czas. Podawać zbyt wiele natchnienia i wyobraźni
rzeczywistej, widać mało się przydaje.
Na zdrowie proponuję wodę Vittel, Kryniczankę, Perrier,
chyba że wolisz po jenym piwku Korona to dołożę ćwiartkę cytrynki.

Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Fly tak na marginesie - po co w Twoim wierszu tyle tych cytatów?
Czyje te słowa - jeśli można?
Ten tekst bez złośliwości mi się nie widzi, pisałaś wiele lepsze!

A na zdrówko co pijemy? - Jola

Cytaty są powiedzmy, że z pewnego pkt. widzenia jednak prawie moje, zabrakło
jedynie ich wypowiedzenia :-). Nie widzi się Tobie, Szkoda.
Pisałam lepsze, może pisałabym lepsze? ale , ale.
Na razie się wycofuję na dłuższy czas. Podawać zbyt wiele natchnienia i wyobraźni
rzeczywistej, widać mało się przydaje.
Na zdrowie proponuję wodę Vittel, Kryniczankę, Perrier,
chyba że wolisz po jenym piwku Korona to dołożę ćwiartkę cytrynki.

Pozdrawiam
pod ręką mam wodę "Kropla Beskidu", że jest Wielki Piątek i V Jana Pawła II ,
piwa Korona jeszcze nie smakowałam, ale przy okazji będę miała na oku :)
Zdrówko i Wesołych Świąt!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Dekaos Dondi Natura potrafi się sama obronić. Soplowy sztylet jak niespodziewany cios i to taki na amen.  Mrocznie i zimnawo. Pozdrawiam !
    • Tekst powtórkowy?     Zaczął padać śnieg. Niebanalnie przymroziło tej zimy. Pierwszy płatek spadł mu na rękę. Pomyślał sobie: wszystko jest kwestią stanu. Tak naprawdę, to zmrożona woda. Jest nieszkodliwa. No chyba, że jest jej za dużo. Na przykład na dachu. Albo na powierzchni Ziemi. Tak luzem. Tam, gdzie jej nie powinno być. Może potopić to czy tamto. Jest jeszcze para woda. Cholernie może poparzyć.    Padało i padało.    Wybrał się do lasu. Podziwiać oszronione drzewa. Uwielbiał takie widoki. Wprost szalał za nimi. I jeszcze coś lubił.     Stał pod rozłożystym świerkiem. Otaczały go też inne, bardziej potężne drzewa. Gałęzie uginały się pod białym ciężarem. Nic dziwnego. Tu jeszcze trzymał większy mróz. Promieni Słońca dochodziło niewiele. Co jakiś czas słyszał odgłosy, osuwającego się śniegu. Lubił drażnić drzewa. Nie dawać im spokoju. Szarpać malutkie zlodowaciałe gałązki. Uważał, że to nic złego. Zwykła zabawa.     Złamał nieco grubszy konar. Miał z tym trudności. Był twardy jak kamień. Ale w końcu mu się udało. To tylko zwykła, nic nie czująca, cząstka lasu. Nie musiał się przejmować. Zabawa trwała nadal.       Właśnie schylił się po odłamaną gałązkę, by ją połamać bardziej, gdy usłyszał szelest. Nie zdążył uświadomić sobie, skąd dochodził. Z góry czy z tyłu. Poczuł niesamowity ból. Coś twardego i ostrego, utknęło w jego szyi. Głęboko i dokładnie. Ogarnęła go mroźna, wilgotna ciemność.     Po chwili, był zimnym trupem, leżącym na zimnej ziemi. Jasna twarz, widniała na biało – czerwonym tle. Zawsze czuł się patriotą.     *     Śnieg stopniał zupełnie. Tak jak ostatnie sople lodu. Nie pozostał najmniejszy ślad. Zgłoszono zaginięcie. Odnaleziono go po jakimś czasie. Miał dziurę w szyi. Śledztwo nic nie wykazało. Przede wszystkim, nigdy nie odnaleziono narzędzia zbrodni.  
    • @Deonix_ przyznam się bez bicia na dwa razy ale za to ze zrozumiem, już dawno nie czytałem baśni w których wszystko dobrze się kończy szkoda że ich tak mało powstaje. Z upodobaniem. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Swoją drogą nie masz litości dla aktorów, moim zdaniem tylko Ewa Demarczyk by podołała - fantastycznie ślizgasz się po dykcji jestem zachwycony jak lekko a zarazem trudno się to czyta w sensie recytuje. 
    • @Berenika97 mnie trudno jest wiele rzeczy pojąć i wtedy pozostaje wiara dziecka nie analizuję a przyjmuję z wiarą. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...