Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Takie życzenia jaki koment i ocena. Od dawna ci nie wierzę, każdą swoją wizytą utwierdzasz mnie w przekonaniu, że słusznie.
Już nie przeżywaj tak tego kosza. Chłopaki nie płaczą ;)
nie pochlebiaj sobie, nie o ciebie przecież chodzi....o wiersz przecież, o polowanie...
  • Odpowiedzi 56
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Wiersz pozornie bez " akcji ", nie tyle opowiadający, co wsłuchujący się w odwieczny szum wirujących " pierścieni ", sekwencje kolejnych końców i początków. Kawałek DNA, to w tym przypadku, kod czasu, przemijanie kawałkowe, w którym niknięcie nie jest ostateczne. To tylko robienie/przekazywanie miejsca pod kolejne przemijanie. Perpetuum mobile, samonapędzający się czas...
To nie jest wiersz filozoficzny, to wiersz pokorny...
: )

Opublikowano

Ładne, Agatko. To Pi bardzo mnie ujęło i w ogóle obydwie kursywy dobre. A w środku minuty, godziny - normalka.
Pozdrawiam :)

PS Chociaż jak popatrzyłam na wpisy dających Ci plusy, to mnie śmiech ogarnął :)) Rozumiem, że jak zabawa to zabawa. Pijemy do rana wszystkimi możliwymi nickami. Dołączam ...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


jednak wyliczankę z przechodzeniem raczej bym odchudził
nie będę odkrywczy, za pi i kursywę :)

Tej wyliczanki nie da się odchudzić ; ale mam nadzieję że można ją powtórzyć ;)
Dzięki Adaśko :) Cieszę się że wreszcie znalazłeś trochę czasu i pokomentowałeś z lekka :)
Pozdrawiam A.P.B.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


jednak wyliczankę z przechodzeniem raczej bym odchudził
nie będę odkrywczy, za pi i kursywę :)

Tej wyliczanki nie da się odchudzić ; ale mam nadzieję że można ją powtórzyć ;)
Dzięki Adaśko :) Cieszę się że wreszcie znalazłeś trochę czasu i pokomentowałeś z lekka :)
Pozdrawiam A.P.B.
to się nazywa mieć wolny weekend - w końcu, uff :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Tej wyliczanki nie da się odchudzić ; ale mam nadzieję że można ją powtórzyć ;)
Dzięki Adaśko :) Cieszę się że wreszcie znalazłeś trochę czasu i pokomentowałeś z lekka :)
Pozdrawiam A.P.B.
to się nazywa mieć wolny weekend - w końcu, uff :)

Korzystaj na maksia. Dziś ciepełko, a jutro ma być +17 *C.
  • 5 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Simon Tracy Czytając ten wiersz, pomyślałam, że to dialog z literaturą, a konkretnie — z "Mistrzem i Małgorzatą" Bułhakowa. Przez długą chwilę czytam o bezradności, o piciu jako ucieczce, o poczuciu grzechu, który się nie odkupuje — i świat nagle rozpada się na rzeczywistość i coś znacznie bardziej groźnego. Kot, który mówi, cylinder, neseser skórzany — to wszystko dobrze ukryte znaki, które nagle eksplodują. Czy czarny kot to tylko kogoś pomocnik, czy jest wcieleniem czegoś większego i nieubłaganego? Bo "Szatan nie jedno nosi imię". Czy to fragment większego tekstu?
    • @andrew Zapach, o którym piszesz — to nie perfumy jutra, to oddech rzeczy, które jeszcze się nie wydarzyły, Bez makijażu jest najlepiej. Bo wtedy widzę prawdę Śliczne!   
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      wojna to nie bajka, nawet gdy na drodze stoi "ku przestrodze"
    • @Migrena Zachwyciłeś mnie po raz enty, ale tym razem bardzo szczególnie. Z dużą wrażliwością dotykasz jednego z najbardziej subtelnych paradoksów współczesności – bliskości na odległość. Zafascynowała mnie ta fizyczność doświadczenia, które z definicji jest wirtualne. Z zimnych nośników informacji zrobiłeś przedłużenie zmysłów. Kiedy piszesz, że „litery płyną jak ciepła rzeka” albo że piksele są „zaklęciami wchodzącymi pod skórę” - dokonujesz alchemii. Sprawiasz, że czuje się ciepło urządzenia jako ciepło drugiego człowieka. „Dotknąć bez dotykania” – pokazujesz, że wyobraźnia i empatia potrafią być potężniejszymi narzędziami poznania niż sam wzrok czy dotyk. Napisałeś liryczny dowód na istnienie duszy w cyfrowym świecie. Każdy, kto kiedykolwiek czuł szybsze bicie serca na widok powiadomienia na ekranie - odnajdzie w nim siebie. Jest intymny, delikatny i pełen szacunku do drugiego człowieka – tej „drugiej samotności”, która nasłuchuje po drugiej stronie łącza. Autor książki "Samotność w sieci" powinien się od Ciebie uczyć. Powtórzę się - jestem zachwycona!
    • @violetta bardzo miły gest. dziękuję:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...