Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jak inni zamykam się, wspominam i zapominam, klnę i milczę.
mam szybką pracę, noszę głazy, podrzucam. tulę słońce, bo

wiatr wślizguje się głęboko. uczę się mówić do siebie spokojnie. przywykniesz
do małych prostych słów. zapominam o poezji.
teraz mam zamiar rysować na szkłach okularów

dom i wróble ze skrzydłami wzdętymi jak chustki. na wypadek

gotuje się zupa. gotuje gotuje i śpiewa
słychać jak na parkingu sąsiedzi wymieniają pęknięte koło w świetle księżyca

połknęłam noc, połknęłam język

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


to dopiero eksperyment opisałaś! osobliwy i pewnie skuteczny, ale mówi o czymś spoczywającym gdzieś dalej w peelu. Czyżby trzeba było zapomnieć o tej całej otoczce i o zamierzonym ustawianiu pięknych słów, żeby naprawdę zacząć je pięknie ustawiać? Na pewno.

gotuje się to gotuje i śpiewa ;P

ale tak się zastanawiam, czy ku wieloznaczności nie lepiej było by napisać że:

sąsiedzi wymieniają pęknięte koło w księżycu

bo wtedy wyjdzie i to normalne znaczenie, że "w świetle księzyca", czyli zrobi się mała metonimia, a przy okazji zachowasz to co powiedziane i napisane. dwie pieczenie.

zdrówko,

Jimmy
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


to dopiero eksperyment opisałaś! osobliwy i pewnie skuteczny, ale mówi o czymś spoczywającym gdzieś dalej w peelu. Czyżby trzeba było zapomnieć o tej całej otoczce i o zamierzonym ustawianiu pięknych słów, żeby naprawdę zacząć je pięknie ustawiać? Na pewno.

gotuje się to gotuje i śpiewa ;P

ale tak się zastanawiam, czy ku wieloznaczności nie lepiej było by napisać że:

sąsiedzi wymieniają pęknięte koło w księżycu

bo wtedy wyjdzie i to normalne znaczenie, że "w świetle księzyca", czyli zrobi się mała metonimia, a przy okazji zachowasz to co powiedziane i napisane. dwie pieczenie.

zdrówko,

Jimmy

pójdę na całość, bo to co najnormalniejsze;), najbardziej do mnie przemawia. dzięki Jimmy
Opublikowano

jak inni zamykam się, wspominam i zapominam, klnę i milczę.
mam szybką pracę, noszę głazy, podrzucam. 1tulę słońce, bo

wiatr wślizguje się głęboko. uczę się mówić do siebie spokojnie. przywykniesz
do małych prostych słów. 2zapominam o poezji.
teraz mam zamiar rysować na szkłach okularów

dom i wróble ze skrzydłami wzdętymi jak chustki. na wypadek

gotuje się zupa. gotuje gotuje i śpiewa
słychać jak na parkingu sąsiedzi wymieniają pęknięte koło w świetle księżyca

3połknęłam noc, połknęłam język


=============================================



- wyboldowane
1. darowałbym sobie, albo zmienił na mniej infantylne;
2. w kontekście wiersza mało wiarygodne, raczej kokieteryjne, do wymowy wiersza nie pasuje;
3. może to efektowne, ale mało efektywne; rozumiem intencje - ale chyba może lepiej je przemilczeć?
- peel tkwi wyraźnie w apatii, patrzy, obserwuje, postrzega - ale pasywność widoczna; bardziej widoczny dyskomfort - skoro zmusza do pisania wiersza...
niemniej - szlachetny liryk, czysty liryk...
a to ma swoją niewątpliwą wartość;
pozdrawiam
Jacek S

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No nareszcie, znana Lena gotuje zupę, przy okazji obserwuje zmotoryzowanych sąsiadów.
Pracuje w kamieniołomie, jak Karol, klnie bardziej, no bo inne czasy. Opala się. Nawet o poezji zapomniała, mówi do siebie, ale ma zamiar oddać się rysunkom na szkle (na szkle malowanie).
Jest w środeczku dom i wróble, co się chwali, bo poetyckie, no i połyka noc, oraz języki obce, co jest obecnie modne. Lubię Lenę, tylko jaka ta zupa?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Robercie, strasznie mi miło, że tak uważasz... i absolutnie nie wiem co dalej napisać, a wiem, że powinnam o wiele więcej. No ale mnie zatkało i tyle, koniec, nic z tym nie zrobię :) Świetny pomysł z tym zbieraniem odręcznie napisanych wierszy, chętnie wezmę w tym udział, tym bardziej, że piszesz o swoich publikacjach w zamian, a na tym bardzo mi zależy.  Poszukam, wyślę na pewno i będę czekać na Twoje :) Dziękuję za to co napisałeś, bardzo, bardzo. Trzymaj się :) @Annna2 dziękuję bardzo :)
    • Z lewa i z prawa łamanie prawa gdy jeden drugiemu jedzie po bandzie zmieniają się miejscami na wokandzie niczym dziecięca gra w Chińczyka bo taka jest właśnie polityka człowieku nie łam się i nie irytuj lepiej teraz odpuść i nie politykuj oto prokurator ściga prokuratora na prawo nadeszła właśnie pora sędzia podważa wyrok sędziego i jak na razie nic z tego dobrego dla nikogo i dla niczego nie wynika bo prawnik atakuje innego prawnika co rusz wybuchają prawne spory jakich chyba nie było do tej pory tam ekspert ośmiesza innego eksperta na stole sędziowskim spraw leży sterta ktoś winny ktoś skazany tylko prawie jak dużo ludzi dzisiaj zna się na prawie lecz czy to jest kodeks czy z podręcznika bo taka jest właśnie polityka na sądy w końcu nadszedł ten sądny dzień choć nie da się wszystkiego wyciąć w pień ale prawdziwy Sądny Dzień będzie dziś teraz albo jeszcze za niepoliczalną liczbę lat nikt tego nie zna i nie wie o tym cały świat kiedy przyjdzie ten czas i ostateczna pora że będą sądzić też każdą sędzinę i sędziego i wzywać na niebieski dywan prokuratora ktoś coś tam zyska inny na zawsze straci bronić siebie próbować będą też adwokaci zaś radcy i notariusze na nic już nie poradzą bo sprawiedliwy Sędzia da radę z każdą władzą czy to także będzie polityka gdy się pojawi nowa pragmatyka ten z tarczą wejdzie tamten na tarczy dziesięć paragrafów całkiem wystarczy skończą się absurdy i naukowe komunały upadną wszystkie bez wyjątku trybunały ustawy nie będą już potrzebne nic nie warte w dziesięciu zdaniach wszystko jest zawarte skrzydlaty strażnik bramy jednym pootwiera a przed innymi na zawsze pozamyka ale to nie będzie już żadna polityka
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Migrena  to zdanie przypomniało mi Mamę- bo kiedyś zapytałam czy kocha mnie tak samo jak moją Siostrę. Powiedziała prawie jak Ty- że palce u ręki gdy się zranią- jeden albo drugi boli tak samo.   A potem Twój wiersz mnie porwał bardziej. Miłość. Zwycięża wszystko. Taka miłość. I trwa. Gdy świat się kończy. Ona Trwa. Piękny- i wwierca się aż do trzewi  
    • W koszu świat się mieści - myśleliście, że śmieci !
    • @Marek.zak1 Marku, to nie tak... w naszym pięknym kraju jest teraz jeszcze większa bieda niż materialna. Bieda moralna. wchłaniamy jak gąbka wodę wartości,które zawsze nam były obce aby dogonić Zachód. Ale w czym jesteśmy gorsi ? że nie mamy związków partnerskich i legalizacji aborcji na życzenie? Lewandowski jest nielubiany nie za to,że strzela bramki za granicą a za to,że nic wielkiego nie zrobił dla polskiej naszej reprezentacji. Jako kapitan zawiódł na całej linii. Odmawia gry w ważnych meczach Polski bo jest zmęczony a przecież jego koledzy też grają za granicą i też mogą być zmęczeni ale grają...W naszym kraju jest wiele do zrobienia i nie do naprawienia metodami tego rządu, który burzy to co poprzednia władza zrobiła przez 8 lat.Bo rewitalizacja to nie burzenie tylko ratowanie dobra. Reanimacja to nie dobijanie pacjenta. Mimo wszystko pozdrawiam ciebie serdecznie @Migrena bardzo dobry wiersz, porusza trudny ale aktualny temat. nie bójmy się pisać jak jest naprawdę bo ukrywając fakty stoimy po stronie tych, którzy je przeinaczają wyłącznie na własny użytek.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...