Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w sześciościanie zamknięta
dokarmiana poezją żyję
niezwykłe słowa
pomosty nowe budują

nocą płynę w meandry
wskrzeszam iskrę nadziei
przełykam eliksir
mlecznej drogi

zasypiam
potęgą wsparta
w szklistej
oprawie żyję
tylko jak długo

Opublikowano

Alunko
Twoje ''terrarium'' choć pełne słodyczy i niezwykłości
.. a jednak boli okrutnie. Można w nim żyć
tylko po co i jak długo
Iskra nadziei i brak akceptacji, sytuacja z której trudno znaleźć wyjście,
o ile jest jakieś wyjście.
PzdrawiaM.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



" Ty, coś jagnię stworzył, oraz lwa
Czemuś uparł się, że właśnie ja
Zepsułbym Ci boski świata plan,
Gdybym ja był wielki pan! "
; )

Landrynki...

Kosz.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Poleciały łzy ,ale to prawdziwe u prawdziwych POETÓW!
Marlett jesteś WSPANIAŁA !
Świetnie odczytujesz przesłania pisząch!
Serdecznie pozdrawiam.nie ukrywam ,że mi miło bardzo,bardzo!
Pozdrawiam !Bez umizgów szczerze!
Ania
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



" Ty, coś jagnię stworzył, oraz lwa
Czemuś uparł się, że właśnie ja
Zepsułbym Ci boski świata plan,
Gdybym ja był wielki pan! "
; )

Landrynki...

Kosz.

No i Twoja ulubiona dyscyplina koszykowka!
Koniecznie ,ale to koniecznie zagraj!
Na pewno będą wspaniałe wyniki!
A tekstami ...nie zabłyśniesz , to nie ta dyscyplina!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No nie, proszę wybaczyć, ale dla mnie banał!

Pozdrawiam serdecznie (na serio)
To czerwone , to dla ludzi po cięzkich ........!
A reszta zastanawia jak dla poety?
Matematyka się kłania!
Czarne i białe noce geografia!
A jaki kolor mają meandry
Również pozdrawiam!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No nie, proszę wybaczyć, ale dla mnie banał!

Pozdrawiam serdecznie (na serio)
To czerwone , to dla ludzi po cięzkich ........!
A reszta zastanawia jak dla poety?
Matematyka się kłania!
Czarne i białe noce geografia!
A jaki kolor mają meandry
Również pozdrawiam!

Nie potrafi Pani uszanować cudzego zdania - NIEDOBRZE, bardzo niedobrze

Nie ma białej nocy astronomicznej: występuje jedynie zjawisko, kiedy zmierzch przechodzi z nagła w

ŚWIT, (który tak do końca to biały nie jest)

ale przecież nie muszę Pani tego wykładać, bo miała geografię w liceum ;D

To niech się Pani zastanowi: białe noce, czy białe meandry, bo to różnica, a z wersu wynika, że noc ("Czarną nocą płynę")

Fragmenty zaznaczone na czerwono - wyjaskrawiają wybitnie niski poziom poetycki i znaczeniowy tekstu,

TYLE.

Pozdrawiam.

A. PS. A Matematyki nienawidzę :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Skusiło mnie, żeby poczytać sobie profesjonalny komentarz ale chyba został usunięty? Został tylko wierzchołek:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...