Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Co najwyżej mogie obśmiać i przejechać się po twojej filozofi w te i nazad...nic nie rozumiesz, tylko sie chwalisz... Patryk stworzył kolejny wątek na forum, ale nie literackie, mierzi mnie to ( zaraziłem się od admina) dziwne, że nikogo więcej
Opublikowano

postkomuna nie tylko wywaliła z telewizji Anitę Gargas, ale jeszcze skutecznie zablokowała
emisję filmu o zgnojonym przez komunę poecie polskim Stefanie Brzozie,
te ich "wyczyny" cenzorskie odbywają się przy całkowitej bierności ludzi Kaczyńskiego,
i przy absolutnym braku zainteresowania kulturą i telewizją publiczna przez Tuska,
jacek.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


a kosciół boryka się z pedofilią, araby z dżihadem, eskimosi z globalnym ociepleniem, Polacy z NFZ, żydzi z palestyńczykami - i tych spraw też jeszcze nie rozliczono. Twoje poglądy sa jak intrukcja BHP na statku Kolubma - żeby nie wypływał za daleko, bo spadnie z krawędzi świata albo w pracowni Kopernika, żeby nie patrzył w słońce, bo oślepnie albo w warsztacie da Vinci, żeby nie wznosił się na papierowym złomie, bo może spaść na mordę.
Opublikowano

na zielonej łące pasł się 6 kilo
i inne zające - trawę skubiące
kiedy jeden się pośliznął
mózgiem w ziemię piznął
6kilo pomyślał - to nie moja głowa
pasł się dalej za nic mając słowa
twoim więzieniem jest to, w co wierzysz
a obciąganie mózgu to strata czasu
lepiej pokicać na spacer do lasu

Więc moi drodzy – teraz całkiem serio – jak mignie wam podczas pogoni za zającem okładka książki Wilsona, to zróbcie sobie przerwę na kawę…

To może wam uratować życie!

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Okrągły stół w moim odczuciu był zarówno sukcesem, jak i historyczną koniecznością. Polecam "Trzecią falę demokratyzacji" Samuela Huntingtona, gdzie ładnie się wyłuszcza czym się różni przemieszczenie (Polska) od zastąpienia (Czechosłowacja) i dlaczego - w kontekście historycznym, w którym reżim autorytarny nadal ma środki pozwalające jej na utrzymanie władzy - negocjowana tranzycja jest właściwie koniecznością. Dla pocieszenia zawiedzonych rewolucyjnych nastrojów panujących w tym wątku: bułgarska transformacja miała jeszcze ciekawszy charakter, bo tam opozycja była tak słaba, iż głównym motorem zmian była partia komunistyczna, która wygrała pierwsze wolne wybory po 1989 r.

Poza tym uważam, że myśl socjalistyczna jest światu potrzebna, koniec końców to lewica spopularyzowała prawa socjalne, teraz zaś często zajmuje się ekologią, ochroną mniejszości itd. Nawet jak komuś te działania są niemiłe - to jest taka wartość jak pluralizm, podstawa demokracji, i wysyłanie kogokolwiek "na śmietnik historii" czy próba jakiegoś machinalnego odsunięcia od możliwości rządzenia - a to chyba proponuje adolf - oznacza tyle, iż się ide demokracji nie rozumie bądź nie szanuje. A jak groźny jest prawicowy dyktat i chorobliwe zwalczanie "lewactwa", dowodzi nie tylko historia Indonezji, ale właściwie całej Ameryki Łacińskiej (polecam raport "Memory of Silence" dotyczący Gwatemali, raport o Salwadorze, czy opracowania "Nunca Mais", raportu dotyczącego Brazylii).

No a co do sprawy Pani Gargas. Wyrzuconą ją dlatego, iż PiS i SLD umówiły się, że nie będą się atakować w opanowanych przez siebie mediach publicznych, PiS złamało umowę, zaś SLD w zamian chciało głowy redaktor za to odpowiedzialnej. Dowodzi to jednego: trzeba te media sprywatyzować albo wreszcie stworzyć neutralny system nadzoru nad nimi, bo takie upartyjnienie mediów w dojrzałej demokracji nie powinno mieć miejsca (choć casus Włoch mówi co innego). Ja osobiście uważam, że Gargas robiła od zawsze materiały na zamówienie PiS i cieszę się że odeszła - ale źle że w ten sposób.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • - Gdybyś był chociaż mniej wytrwały... - powtórzyłam po kilku przepłakanych chwilach. - Ale jesteś, jaki jesteś! A jaka jestem ja? - zadałam sobie ni stąd ni zowąd właśnie to pytanie. -  No jaka? No? Chyba przestaję podobać się sama sobie... - zdążyłam mruknąć, nim sen mnie zmorzył.     W nocy przyśniła mi się rozmowa z nim. A dokładniej ta jej część, która w rzeczywistości się nie odbyła.     - Naprawdę zostawiłbyś mnie? - spytałam roztrzęsiona, po czym chwyciłam go za dłonie i ścisnęłam je mocno. - Mógłbyś mnie zostawiłbyś?! - powtórzyłam głośniej. Dużo głośniej. Tak głośno, jak chciałam.     - Rozważyłem to - w treść snu wtrąciło się pierwsze ze rzeczywiście wypowiedzianych zdań. - Ale  skrzywdziłbym cię, wycofując się z danego ci słowa. Więc - nie - ma - opcji, bo nie mógłbym! - senne wyobrażenie mojego mężczyzny dodało zdanie drugie z realnie wygłoszonych. - Chociaż może powinienem - kontynuowało twardszym tonem - bo przy naszym drugim początku postawiłem ci warunek. Pamiętasz, jaki. A ty co zrobiłaś? Nadużyłaś mojego zaufania i mojej cierpliwości, a mimo to nadal spodziewasz się trwania przy tobie.     - A i owszem, spodziewam się - senny obraz mnie samej odpowiedział analogicznemu wyobrażeniu mojego mężczyzny. - Spodziewam się jeszcze więcej: nadal zaufania i nadal cierpliwości. Mimo, że cię zawiodłam. Bo... - urwałam na chwilę, gdy senna wersja mojego em spojrzała znacząco. Jednak ciągnęłam dalej:    - Bo zasługuję na nie, a ty dałeś mi słowo.     - Zasługujesz, to prawda - senny em odparł bynajmniej sennie. - I zgadza się: dałem Ci je. Ale czy powinienem go dotrzymać? Postąpić w tej sytuacji zgodnie z zapewnieniem? A może właściwe byłoby zdecydować wbrew sobie? Może na tym wyszedłbym lepiej?     Uśmiechnęłam się.     - Może, może - odpowiedziałem. - Ale wiesz, że nie wyszedłbyś na tym lepiej, bo nie byłby to właściwy krok.     - Nie byłby? - mój śniony facet spojrzał sennym spojrzeniem. - Bo?    - Bo jestem właściwą dla ciebie kobietą. A ty właściwym dla mnie mężczyzną. Tylko?     - Tylko? - em popatrzył po raz kolejny. Trzeci. Tym razem pytająco.     - Tylko daj mi czas. To dla mnie ważne.      Rzeszów, 29. Grudnia 2025          
    • Napłatał: łatał pan.  
    • O tu napisali Milasi - panu to.    
    • Ulu, z oka kozulu.      
    • Elki pikle, tu butelki, pikle.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...