Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

pod kieliszkiem wina
moja nietrzeźwa ślina
niewstrzymana łza
niepoczytalne de en a

za przyjaciół owocowe muszki
biedno ronkowe kruche nóżki
mózg zmniejszony do stokrotki
cały jestem w kropki

dręczą mnie piegi sumienia
stan nieważkości przyrodzenia
czterowersne zwrotki przegadane rymy
atrapy poezji i chęć do zadymy

korkociąg świrociąg mam przy dłoni
świrobranie nic nie boli
druga flacha jest pod stołem
popularnie zwana ja bolę

tu nastąpiło rozpłaszczenie wiersza
nie każdy zadatki ma na wieszcza
stąd pod kieliszkiem wina
moja nietrzeźwa ślina



Wolin 24/25 XII 2009

Opublikowano
dręczą mnie piegi sumienia
stan nieważkości przyrodzenia
czterowersne zwrotki przegadane rymy
atrapy poezji i chęć do zadymy

skąd ja znam to uczucie (zwłaszcza w chęci do zadymy):))))))))))) Nic co ludzkie...itd – dobre to jest.
Strofa z korkociągiem odbiega „jakością” od reszty – przebudowałabym. Reszta „pod dobrą datą „ pozdro :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • „Miasta, które nosimy w sobie, nie mają ulic ani światła.” — Zbigniew Herbert   Tu nikt nie prosi o dowód. Twój cień wystarczy za dokument. Klucze rdzewieją od środka, a drzwi ustępują tylko wiatrowi, który plącze liście z porzuconymi wiadomościami. Nie ma tu słów — rozmowy zakończyły się wieki temu. Został po nich cienki nalot, jak szron na szybie między snem a przebudzeniem. To miasto — muzeum zapomnienia, gdzie w gablotach leżą gesty, które już nic nie znaczą, Nie świecą neony, nie jeżdżą samochody. Tylko schody wiją się w górę, i balkony z których zwisa powietrze - ciężkie, niezdolne spaść, bo nawet grawitacja czuje znużenie. Mapy tego miejsca rysuje się na wewnętrznej stronie powiek, zawsze z błędem — ulice zmieniają nazwy nocą, a każda z nich prowadzi w to samo miejsce - do środka ciszy. Przychodzę tu liczyć swoje echa, staję przed lustrem - widzę tylko ramę, pustą przestrzeń gotową na portret, którego nikt nie rozpoczął. Mieszkańcy są na delegacji w poprzednim życiu. Zostawili herbatę, która nie stygnie lecz gęstnieje i książki otwarte na stronie, gdzie bohater miał zrozumieć - lecz zdanie urwało się jak tętno. A ja zostaję - ostatni lokator miasta.
    • ~~ Podwinął ogon i zwiał do Budy, kundel to zwykły, nie ogar polski. Za grosz honoru (chociaż nie... rudy) u homo sapiens - to typ warcholski. ~~
    • @Marek.zak1 Ma sens ! Zajrzyj proszę...  
    • @Wiesław J.K. Pamiętam czasy gdy kalifat Państwa Islamskiego udostepniał w internecie filmy z egzekucji więźniów. Na ludziach zachodu robiło to wrażenie ale dla miejscowych nie było to w żaden sposób gorszące ani przerażające.  Pewna doza zrozumienia, współczucia i empatii w dużej mierze zależna jest od miejsca urodzenia i doświadczeń człowieka. Kiedy od małego dziecka wszędzie widzisz śmierć i krew a twoim podwórkiem jest nieustająca wojna to takie obrazki są niczym ponad codzienność 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Annna2 Tutaj się bardzo mylisz, osoba nie musi być katolikiem aby wierzyć w Boga. Religia katolicka pokazała swoje oblicze przez wieki swojego panowania.  Trzeba brać pod uwagę dlaczego powstały kościoły ewangelickie, prostestanckie. W tych religiach przywiązuje się dużą wagę do tego co mówi Biblia, natomiast kościół katolicki odszedł od tych biblijnych zasad stwarzając system zastraszania, przynajmniej było tak niegdyś. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...