Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

odległość między tym co wielkie
a tym co małe
światłem cieniem
początkiem końcem
to punkt w którym zatrzyma się wahadło
cichną moje kroki
to kropla tam
gdzie wczoraj ocean

jeszcze mi się zdaje
że jestem w drodze
skrzydłem ptaka wędrownego
a już tylko wracam
do miejsca
w którym zatrzyma się słowo

Opublikowano
jeszcze mi się zdaje
że jestem w drodze
skrzydłem ptaka wędrownego
a już tylko wracam
do miejsca
w którym zatrzyma się w pół
słowo


Nie zawsze się udaje z całym, dlatego tak sobie myślę,
dobre i te pól.
Fajny kawałek. Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



"W pół", sugeruje zaskoczenie, nagłe zerwanie "słowa"... to jednak bardziej dojrzewanie do ciszy, akceptacja naturalnego biegu rzeczy -domknięcie koła...
Dziękuję.
:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



"krok po kroku docenię
wartość nie najgorzej
i bez pośpiechu noga za nogą
ruszę piechotą"

Mam wrażenie, jakby nasze wiersze, przysiadły gdzieś razem na kamieniu przydrożnym, pomilczały chwilę, pokiwały głową i poszły, każdy w swoją/wspólną drogę...
:)
Dziękuję.
Opublikowano

Bardzo dobry wiersz. Człowiekowi prawie do końca wydaje się, że to, co najważniejsze i największe w jego życiu, ciągle jest jeszcze przed nim, że on ciągle do tego czegoś wielkiego zmierza... A tymczasem już wraca do punktu wyjścia. Świetne, aż mrozi krew.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Oda do Pięknego Tygodnia Czerwcowego (eteryczna modlitwa duszy do życia)   Nie jestem tą samą, odkąd dotknęło mnie światło z wewnętrznego nieba  tam, gdzie Źródło istnienia szeptem przypomniało mi, jak bardzo jestem kochana.   Wdzięczność płynie przeze mnie jak złote rzeki przez ciszę, unosząc stare lęki, rozświetlając moją odwagę.   Kroczę z ufnością. Zamiast czekać – tworzę. Zamiast bać się – obejmuję. Zamiast oceniać – rozumiem.   Każdy dzień jest mi ofiarowany jak święty list,  a ja go czytam oczami miłości.   Zachwycam się sobą nie z próżności, lecz z prawdy: jestem stworzona z piękna. Aktualizuję się w świetle, tak jak kwiat codziennie od nowa wybiera otwartość.   Medytuję. Działam. Zapisuję się na wizyty życia,  na leczenie, na spotkania, na przyszłość. Nie uciekam - przyjmuję. Z wiarą, że jestem tam, gdzie trzeba.   Zrzeszam się z sercami. Z ludźmi, którzy czują głębiej. Z tymi, co widzą w spojrzeniu odbicie duszy.   Tydzień jest piękny. Czerwiec pachnie jak nowy rozdział. Wenus tańczy w moich dłoniach - miłość i pieniądze krążą swobodnie między słowem a czynem.   Otwieram serce. Otwieram zmysły. Karmię się delikatnością - dobrym jedzeniem, zapachem, ciszą. Dbam o siebie jak o świętą przestrzeń.   Emanuję spokojem. Mam dobry gust, bo wybieram z miłości. Uzdrawiam ciało, ducha i myśli. Widzę. Słyszę. Rozpoznaję siebie.   Mam potencjał większy niż kiedykolwiek. Pewność siebie wyrasta z wdzięczności. Moja intuicja jest moim przewodnikiem. Moje emocje są moimi sprzymierzeńcami.   To piękny tydzień, bo to ja jestem pięknem, które go tworzy.   Jaskółka      
    • @FaLcorN Racja, dzięki :) @Amber Cieszę się, znaczy udało się jednak. 
    • Zwykły rozgardiasz bez jakiejkolwiek złotej myśli - po prostu do kosza, dalej: komentarz posiada charakter obiektywny, a nie - subiektywny...   Łukasz Jasiński 
    • Bardzo słaby od strony treściwej i formalnej, dużo lepszy jest serial pod tytułem - "Ranczo" - polecam.   Łukasz Jasiński 
    • Ze sznurem na szyi idą, obłąkani, opętani, obłąkani  bandyci od władzy  i przez naród ukarani.   Jako pogański racjonalista - libertyn i intelektualny biseksualista - uniwersalny, ogólnie rzecz biorąc: jako lewicowy narodowiec - głosowałem na pana Karola Nawrockiego ze względu na własne bezpieczeństwo - życie, zresztą: skrajna prawica i dużo osób o poglądach lewicowych - też głosowało na pana Karola Nawrockiego i od początku o tym mówiłem, przypominam: za pół roku ten rząd upadnie, a poza tym: kto będzie słuchał jakiegoś tam Łukasza Jasińskiego?    Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...