Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

widziałem już rzeczy prawdziwie małe
cudeńka tworzone z myślą o jutrze
że ucho igielne jest właściwą miarą
a całość ułożysz na szpilkowej główce

i gdyby nie strzałka gdzie patrzeć należy
lub szkiełko magiczne co skalę określi
byś skory nie był nawet w to wierzyć
że wszystko można w nanometrze zmieścić

lecz coraz mniej gestów prawdziwie małych
cudów tworzonych z myślą o tej chwili
że nigdzie nie znajdziesz najwłaściwszej miary
co by określała jak to ludzie żyli

Opublikowano
widziałem już rzeczy prawdziwie małe
cudeńka tworzone z myślą o jutrze
że ucho igielne właściwą jest miarą
a całość ułożysz na szpilkowej główce

gdyby nie strzałka gdzie patrzeć należy
lub szkiełko magiczne co skalę określi
nie byłbyś skory nawet w to uwierzyć
że to wszystko można w nanometrze zmieścić

lecz coraz mniej gestów jest prawdziwie małych
i cudów tworzonych z myślą o tej chwili
w której już nie znajdziesz najwłaściwszej miary
może czas określi to jak ludzie żyli


każdy sobie siak, czy tak robi dobrze ;))
Widzę, że oglądasz propagatorów mowy naszej ojczystej
i własnego wizerunku żałosne próby:)
Rozumie... :)
bo to ciekawa lekcja za kogo nas mają ci panowie... i panie.

Co do wiersza. Troszkę poprzestawiałem Ci kolejność określeń,
by wygładzić rytm i wyrównałem co nieco poszczególne wersy.
Nie podobała mi się puenta, a zwłaszcza "co by", jednak i teraz mi się
nie podoba - zbyt dęta jak na mój gust :)
Myślę, że (przynajmniej w tym przypadku) to zbyt "mało" znaczący szczegół
będzie dla potomnych, żeby miarę mu szykować.
Tę miarę już mamy, nie od dzisiaj. :)
Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...