Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Na niebie dni - szkieletów, gdzie taniec trwa śniegu,
Przed ścieżką którą warstwa śniegowa zakryła;
Ujrzałem jakiś podmuch, który w cichym biegu
Odsłonił białe drzewa. A w nich rosła zima.

I czuję, chociaż zimno nadal nie odpuszcza,
Regułę która jasno stawia swe zamiary.
Nikt rzeczy w narodzeniu na śmierć nie wypuszcza,
I nawet mróz nie szuka w swym czasie ofiary.

To samo w jednym czasie, nic więc być nie może
A susza zawsze niszczy obok deszczów siecznych.
Więc zawsze po gor""ącu, co akacje sroże,
Śnieg ochładza ładu grunt, by w nim przetrwał wieczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...