Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tylko ty jedyny

umiałeś dostrzec
najgorsze w serdecznym
uśmiechu złowrogi ton
w ciepłym spojrzeniu

czyhające zło

przeglądałeś mowę ciała
czytając
na wspak przyjazne gesty
diablicą nazwałeś

zasłuchany w siebie
serwowałeś mięsne słowa
bez surfowania
po menu moich skromnych oczekiwań

error...

Opublikowano

czytam już 3 razy i tak myśle o znajomości przez komputer przyjaźn i rozczarowanie, nie wiem czy dobrze kojarzę , ale jak era komputera, to i wiersz na czasie. Zagmatwanie Grażynko zawsze mnie pociąga, gdyż podnosi adrenalinę

szacuneczek

be

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


z nożycami pokręciłem się po wierszu, a że na W to sobie pozwoliłem
wybacz i przebacz i Twój wciąż
pozdrawiam
r
a co tam nożyce niech tną:)
z początkiem miałam podobny zamiar ale chciałam podkreślić dwuznaczność słowa "jedyny"
resztę biorę ale nie tylko z tego co w wierszu, trochę też z komentarza:
"wybacz i przebacz i Twój wciąż"
:)))
wobec powyższego:
wybaczam i przebaczm Mój wciąż
:)
z podziękowaniem
Grazyna
Opublikowano

zamieszałam...wybaczysz?

tylko ty jedyny

umiałeś dostrzec najgorsze w serdecznym
uśmiechu złowrogi ton
w ciepłym spojrzeniu czyhające zło

przeglądałeś mowę ciała
czytając
na wspak przyjazne gesty
diablicą nazwałeś

zasłuchany tylko w siebie
serwowałeś mięsne słowa
bez serfowania
po menu moich skromnych oczekiwań

error...

zapatrzenie w tzw, "czubek własnego nosa",
to bardzo czesto zdarza się meżczyznom,
tylko "on" pępkiem świata...wszystko jemu,
"jej" oczekiwania...umknęły mu po drodze,
czytanie "na wspak" ...hmm, nie prowadzi do szczęścia

ot, tak sobie pomarudziłam i wcale nie wiem, czy sensownie...
:)))
serdecznie pozdrawiam Grażynko -
Krysia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Krysiu
wcale, że... sensownie :)
peelka tak właśnie "marudzi"... tak to niestety nasze babskie oczekiwania są chyba nazywane
trafiłaś z tym określeniem
ale spodobał mi się też odbiór Bestii, nawet mi to do głowy nie przyszło
chociaż ten wirtulalny świat już coraz trudniej oddzielić od rzeczywistego
:)
pozdrawiam cieplutko
Grażyna

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...