Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Bardzo dziękuję dawno niewidzianemu Gościowi! Cieszę się ogromnie, że wiersz Ci sie podoba i że aż fascynujący - naprawdę?
OK, będzie więcej - sam chciałeś! ;-)))
Ciepło i śnieżnie. :-)
Oxy.
Opublikowano

"Motylenia" i "chcenia" są świetne. Naprawdę jestem pod wrażeniem umiejętności korzystania z języka. Choć wiersz nieco naiwny (bo znajdą się ciernie, które nie tak łatwo wyrwać), to jednak wspominanie, a więc naiwność i upiększanie dozwolone. Duży plus.

Arek

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Arku, bardzo miło mi Cię widzieć u mojego wierszyna! :-)
Dziękuje za przemyślany komentarz i za pochwałę korzystania z języka. Bardzo się cieszę.
Pewnie, że naiwny. A czy miłość (ta początkowa, to zauroczenie, ta fascynacja) - czy ze swej natury nie jest naiwna? Czy w ogóle może być inaczej? I - czy powinno?
Pozdrawiam.
Joa.
Opublikowano

No tak, to są delicje... fajnie wplecione rymy, treść ładnie poprowadzona,
wiersz miły w odbiorze... jedno maluśkie ale... to słowo... "dawajmy" sobie chwile...
mi lepiej brzmi... dajmy sobie chwile, ale to drobiazg.
Pozdrawiam... :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nato, miło Cię widzieć znów po długiej Twojej nieobecności! Dziękuję za wpis i podobaśki. :-)
"Dajmy" ma inny sens niż "dawajmy".
Pozdrawiam cieplutko.
Oxy.
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

nie śpieszmy się...
smakujmy siebie powoli
delektujmy się każdym mgnieniem
a jeśli coś zaboli
z łatwością wyrwiemy

oswajaj mnie krok po kroku
nie pędźmy, dajmy sobie
spokój

subtelność słonecznych muśnięć
koronkowych spojrzeń zza rzęs
przytuleń, przymileń, motyleń
zalotnie, ulotnie, miluśnie

oswajać będziemy wolniutko,
by się w nich nie pogubić

stąpajmy ostrożnie, uważnie
by nie prześcignąć marzeń
muślinowych objęć, cennych drżeń
i nieśmiałych, ogromnych chceń


- tak z przekory :)


Pozdrawiam
delektkę ;)
/b
  • 1 rok później...
  • 6 lat później...
Opublikowano

Witaj Oxy,

zaglądam do tego utworu,

bo mi go podlinkowałaś :)

 

Rzeczywiście można odnaleźć tu jakieś podobieństwa z moją "Inkluzją",

ale bardzo nikłe.

Utwór ładny, zgrabny i że tak to ujmę - (prze)życiowy, ale trochę inaczej rozumiem pojęcie erotyku,

brakuje mi tu fizjologii, czasem tak bardzo dla niektórych odrzucającej :)

Nawet mój - z założenia subtelny - "Szlif brylantowy" nie jest pozbawiony wtrętów fizjologicznych.

Oczywiście erotyk to wiersz o miłości, ale mnie bliżej do tej ucieleśnionej :))

 

Pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Whisper of loves rain Ten wiersz to potężny, mroczny manifest, który łączy w sobie współczesną krytykę społeczną z estetyką słowiańskiego folkloru. Wykorzystuje pan formę poetyckiej klątwy lub proroctwa, aby dokonać surowego sądu moralnego nad rządzącymi elitami. Sprawiedliwość, której nie można znaleźć w skorumpowanym systemie, nadejdzie z samej natury i dawnych wierzeń. To wizja świata, w którym "prawda jak żar" w końcu wypali kłamstwo, a powrót do korzeni (Słowiański Duch) jest jedynym ratunkiem przed moralnym upadkiem cywilizacji pieniądza.  
    • Ja - dane: - modem - e... - domena - daj       Ala, bo ruter... kret u robala.   E, Julu - mysz symuluje.   A klawiatura: paru ta i walka.   Luizana, Prot - ino monitor pana Ziul.   Sieć u rybaka, jak aby ruć/eis.   A te szyny z seta.   Aktualizuj juzi l. autka.   I zaprogramowali, i lawom argo pazi.    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Nie trać czasu na manowce, patrz jaka Viola zdolna

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Berenika97 O to też. Jest jakiś dajmy na to artysta. Ale nie tylko artysta, ale to forum poetyckie więc rozmawiajmy o artystach. I on zmęczony znika z rynku. Albo coś się wydarzyło. Albo przeróżne rzeczy. I wystarczy tylko popatrzeć jak ciężko jest wrócić. I to chociażby do dawnej dyspozycji, nie mówiąc już o przekraczaniu dawnych perspektyw. W moim przekonaniu zdecydowanie za mało doceniamy to co ktoś dawniej uczynił, przy jednoczesnym nadmiarze oczekiwań w stosunku do jutra i pojutrze. Jesteśmy mistrzami, ale głównie w kultywowaniu złej pamięci. Komuś to najbardziej lubimy wypominać wcześniejsze upadki, a nie zwycięstwa. I Ty akurat Bereniko 97 uważaj na to, bo ja też muszę uważać.  
    • @viola arvensis a co w nim niedorzecznego:)?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...