Ireneusz Ziętek Opublikowano 27 Grudnia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2009 wiatr zawiał i zakołysał silnie drzewami , starym kasztanem , dębami strącił liść , owoc i pognał sobie jakby nic więcej nie miał na głowie aurę zamienił w po słońcu grzmoty i ciepłe lato wygnał za płoty deszczem od razu świat cały zalał jakby chciał aby nikt nie ocalał deszcz rzeki wezbrał , wylał jeziora lecz po ulewie tęcza jest spora zabarwia niebo ,uśmiech wyzwala i od samobójstw ludzi ocala ledwie przez moment obraz widoczny a wiele godzin świat nie jest mroczny i moje serce radość ujmuje ,że słońce z deszczem niebo maluje teraz gdy słońce wschodzi powoli , rymów układam ludziom do woli rozmyślam długo o tym co w niebie i czy te rymy są też dla ciebie za pare minut nocą znużony spać się położę uspokojony gdy ciemno znowu bedzie na niebie wyślę rym Tobie , wyślę dla Ciebie.
Marcin B Opublikowano 27 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2009 Nie rozumiem idei wytykania własnemu wierszowi wad za pomocą tytułu :O
Ireneusz Ziętek Opublikowano 28 Grudnia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2009 Idea może niezbyt trafiona ale zwraca uwagę ....
Judyt Opublikowano 28 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2009 a mnie się treść podoba, rym nie zawsze go się chce i ręce swoje wedrzeć chce(: J. serdecznie
Sylwester_Lasota Opublikowano 29 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Grudnia 2009 ciebie raz jest z małej raz z dużej. poza tym odczuwam jakiś chaos w porach dnia. tu jest świt i znużenie nocą, a w chwilę później znów ciemna noc. pozdrawiam serdecznie i do poczytania :)
Ruffle_puffle Opublikowano 29 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Grudnia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. To jest kiepskie (powód: częstochowskie rymy wewnątrzwersowe). Poza tym - literówka. A zapowiadało się lepiej. Dużo. No i tytuł nie przekonuje w tym kontekście.
Ireneusz Ziętek Opublikowano 30 Grudnia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Grudnia 2009 Jedni z Was mają rację inni nie ale wdzięczny jestem za opinie ... Prawdę pisząc to debiuty miałem około 1984 lub 1985 roku. Pozdrowienia
Judyt Opublikowano 30 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 30 Grudnia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. O! to mój rok urodzenia, pisz dalej Ireneuszu jest dobrze, J.(: serdecznie
Ireneusz Ziętek Opublikowano 31 Grudnia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 31 Grudnia 2009 Nieskromnie odpowiem ,że wiem ... wiedziałem to już wieki temu ale wówczas internetu nie było i telewizji kolorowej i niewiele prasy w której cokolwiek chcieli wydrukować ... Wiele dobrego w Nowym Roku życzę . Irek
Judyt Opublikowano 1 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. A wiesz co Ireneuszu- jeśli mogę tak po imieniu.. moje przemyślenia były niedawno takie, że właśnie na skrawku nawet chusteczki higienicznej napisać coś to ma w sobie większą wartość, na papierze pożółkłym, niż elektronicznym. Cenię bardzo ten sposób myślenia, jest cenny, a nawet drogocenny. Kaligrafia też nie była elektroniczna(; Piękne są rękopisy, mają swoją duszę. Wzajemnie i optymizmu na każdy nowy dzień życia, J.serdecznie
Ireneusz Ziętek Opublikowano 2 Stycznia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2010 Cieszę się ,że masz podobne zdanie .... Co do imienia to proszę bardzo . Pozdrawiam.
Judyt Opublikowano 2 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dodam jeszcze: wszystko idzie do przodu, jakoś tam człowiek może chce, żeby to pisanie, zauwazyli inni, papier ma swoją cenę, lecz elektronika ma więcej możliwości przekazu dla... tak mnie się wydaje, J. dziękuję pięknie i serdecznie
Ireneusz Ziętek Opublikowano 3 Stycznia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2010 Elektronika ... pracuje przy niej tylko pół mózgu niestety ale to ,że występuje u nas poetów przez różne p abstrakcja pozwala na rozwój tej drugiej połówki . Wolałem jednak pocztę i tygodniowe oczkiwania na listy ( w przypadku zagranicy nawet wielomiesięczne ) .... Dziękuję.
Judyt Opublikowano 3 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ireneuszu wydaje mi się, że jeśli człowiek jest świadom swoich czynów, to powinien myśleć. Poczta - jak najbardziej,zawsze dostępna również, inne koszta( może dlatego), a oczekiwanie jest piękne J. (: serdecznie, nie ma za co
Ireneusz Ziętek Opublikowano 3 Stycznia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2010 Do pełni szczęścia brakuje jeszcze gęsiego pióra i czerpanego fińskiego papieru ale to już w czasach przyciągania pasa byłoby lekko mówiąc nie na miejscu ... :-)))
Judyt Opublikowano 3 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. czemu nie? możnaby choćby na czerpanym(...) samemu proponuję go wyrobić (: da się, próbowałam niegdyś, J.(:
Ireneusz Ziętek Opublikowano 3 Stycznia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2010 Racja ... tylko czy to coś co teraz udaje papier da się rozdrobnić i poskładać ? Pozdrowienia.:-)
Judyt Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. hehe, a to już daleko idące rozważania(: jak nie tak: to iść można do papierniczego - ale tylko dobrego i zakupić jakiś papier typu ecru lub beż, może być dla bardziej wykwintnych konsumentów z wytłoczeniami(:to tyle, nt. produkcji musiałabym o wiele więcej napisać, ps. jednym z niekonwencjonalnych sposobów jest przerabianie papieru z rolek po papierze toaletowym lub tacek papierowych szarych, kolor(możliwy do zmiany) uzyskiwany to już dalej idące rozważania, J.serdecznie
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się