Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No i co się tak gapicie!?
Od dawna podejrzewałem, że chcecie mnie zabić! Nie strzelać!
Mogę przecież pokazać bez sekcji co mam w środku.
To tylko trochę mosiądzu, syntetyczne rubiny, wrzeciona, osie, balansująca między sobą para - spirala metalowego włosa i kotwica. To jej ramiona robią tyle zamieszania, a prawda jest taka że wszystkiemu winien napęd.

Nie pozwolili mu dokończyć.
Gong wybił korki;
z szampana,
wszyscy zaczęli się śmiać,
a on myślał...


P.S.
W tak zwanym między czasie lania wody
do wanny, autorka przetłumaczyła tekst na wszystkie języki dopisując jeszcze jedną linijkę
:

Groty wskazówek stanęły z osłupienia na baczność i trwały całą minutę na najwyższym podium jego tarczy.

  • Odpowiedzi 43
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Moje muzeum w centrum miasta, wolę Twoje sielankowo - wspomnieniowe, dziecięce zimą, a latem malwy pod oknem. Przyjadę na wakacje z całą rodziną ;)
Szykuj się :D:D
Dziękuję serdecznie Januszu. Cieplutki był Twój opłatek. Piękne życzenia :))
A w Sylwestra jak zwykle pod zachodem słońca ;)
Opublikowano

Agatko, wiersz utrzymany w nieco innej konwencji, niż ta, do której mnie dotąd przyzwyczaiłaś:)
"Od dawna podejrzewałem, że chcecie mnie zabić !"
a nawet od zawsze...
Ciekawe osobiste, podejście do tematu, i polemika z Pismem jest - duże słowo uznania ode mnie.
t.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Wszystko okej, tylko PROSZĘ poprawić te znaki, tak, by stały w odpowiednim miejscu :)

Pozdrawiam!
Nie wiem o co chodzi, o spacje?
To moje pierwsze kroki w prozaku poetyckim, więc proszę sprecyzować ;)
Dziękuję serdecznie za czytanie i opinię :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Płyną łzy (Jak ja i ty)   A noc jest  Pustką    Która niczego  Nie wyjaśni    Nawet chłodu  Twoich i moich rąk    A dzień po nocy  Nigdy nie będzie taki sam    (Już nie wracam tam)
    • @violetta a co do przybysza, to zobaczymy jak sie zbliży do  marsa. wtedy się okaże, co to takiego. na razie pozostańmy przy tym, że to kometa. choć nasuwa się książka arthura c. clarke`a pt. "rama", kiedy to do ziemi zbliżył się ogromny pojazd obcych (z początku też był brany za kometę), lecz bez załogantów. załogę stanowiły roboty, maszyny o nieznanym przeznaczeniu... co innego w opowiadaniu andrzeja trepki pt. "goście z nieba". tam były cztery pojazdy obcych, na początku podobne do gwiazd zaobserwowane w pobliżu dyszla wielkiego wozu, tutaj załogantami okazali się obcy (fizycznie bardzo podobni do ludzi, lecz mentalnie całkowicie odmienni), którzy po wylądowaniu zaczęli zadawać bardzo dziwne pytania np. jak są rozmieszczone przestrzennie atomy w ścianie, z której nie wyodrębniali płótna van Dycka, albo o tangens kąta pod jakim znajdował się środek tarczy słonecznej, niewidocznej przez okno. to znów pytali o ubarwienie skał począwszy od sześciu kilometrów w dół, innym razem pytali o antenaty do pięćdziesiątego pokolenia wstecz. na zadane pytanie jaki tryb życia wiodą u siebie odparli, że uczestniczą w ponadczasowym wymiarze istnienia... ciekawe jakie pytania będą zadawać obcy z 3i atlas... 
    • i jak tu nie być nihilistą kiedy w takiej sytuacji filozofia jest w rozpaczach  pocieszeniem dla rogacza!   dostojewski, de beauvoir piszą o mnie scenariusze czytam, biorę nadgodziny chryste, nie mam już rodziny!   pamiętam pierwszy tego widok wracałem wtedy z biblioteki i jakby wyszli - on i ona spod dłuta michała anioła   ona - olimpia, wenus, gracja i on - hefajstos, neptun, dawid i ja, i za małe mieszkanie i my i biedny schopenhauer   ach, zostałem więc krytykiem by lać na ludzi wiadra żółci chcesz pochwały całą stronę idź - przekonaj moją żonę...
    • San z ej aj esi se jaja z nas
    • Jej świat kusił atrakcyjnością...         Kupiłem go i używałem według jej zaleceń...                                                       Było mi w nim dobrze...                      Erzatz blichtru skutecznie ukrywał pustkę..Świat obok był nieważny... Raził szorstkością prawdy i koniecznością wybierania...                 Nie dawał poczucia wtajemniczenia i wyższości...            Był taki nie...                                              Teraz spłacam dług...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...