Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

człowiek na zakręcie
eliminuje człekokształtne formy
na planecie ziemia
wyrywa chwasty

człowiek przed zakrętem
drwi z zaświatów i mówi, że
Bogiem to i on mógłby być
karać jest łatwiej niż czynić

cuda

zaczną się dziać po skręcie
tyle, że nas już nie będą obchodzić
kołem stanie się zakręt

Opublikowano

pierwsze co mi się rzuciło to odwrócona kolejność sekwencji: na zakręcie, przed zakrętem, po skręcie... ale fakt. skoro ruch odbywa się po linii koła to takie uszeregowanie nie wpływa na mijany krajobraz... a ten jest odczłowieczony bo Bóg nie tylko karze ale czyni również. obraz i podobieństwo sprowadzone dla łatwizny tylko do karania jest fałszywy... podumałem sobie. dzięki za okazję Panie Biały. pozdrawiam serdecznie :)

Opublikowano

Mądrale jesteśmy, wiadomo. Kiedy jest ok. Zastanowiła mnie ostatnia strofka. Bardziej widzę w niej koniec nie jednostki, a ludzkości. Kiedyś... Też może być skręt, ale w dużo większej skali. Cuda staną się namacalne, ale już nikt ich nie obejrzy. Chyba, że z zewnątrz... Bardzo mnie Pan nastroił transcendentnie. Pozdrawiam i dobrze, że ta ostatnia strofa to trzy wersy. Wiele zmienia.

Opublikowano

"Bogiem to i on mógłby być
karać jest łatwiej niż czynić

cuda"
----------
pokora przychodzi po ciosie, z którego trudno się podnieść i nie ma to nic wspólnego z doświadczeniem ani wiekiem ofiary niniejszego ciosu. a potem to już nawet skarpetki na podłodze są radością -
wiersz świetny
piszesz nad wyraz dojrzale zważywszy...ja tak powinnam pisać, ale nie potrafię, zważywszy...

duma mnie rozpiera, (a co tam! powiem to)że znam takiego Pana.
buziak
:))

Opublikowano

"cuda

zaczną się dziać po skręcie"

troszkę mi się skojarzyło z paleniem trawki (hi, hi, chyba nie masz mi
tego za złe?).
Tak na poważnie biorąc, to wiersz poważny, skłaniający
do zastanowienia nad naszą egzystencją. Tak, tak,
kiwam głową i chylę ją.
Serdecznie pozdrawiam
- baba

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ciii, bo jakie CBŚ czy inne tajne służby się za nas wezmą toż o narkotyku zaczęłaś;))), w sumie to niby ja, ale to tylko zbieżność wyrazów, tylko zbieżność:))
wiersz powiadasz poważny a autor nie poważny(to już od siebie), hmm to jest ciekawe:)))
dzięki za zaglądanie, czytanie i pozostawianie siebie
pozdrawiam świątecznie
r
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


człowiek z wiekiem staje się rozumny, człowiek z wiekiem do trumny rzeknę za Maleńczukiem
dziękuję za dobre słowa, zadumę i czytanie
pozdrawiam świątecznie Madziu
r

:D
tam moje miejsce


:))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ciii, bo jakie CBŚ czy inne tajne służby się za nas wezmą toż o narkotyku zaczęłaś;))), w sumie to niby ja, ale to tylko zbieżność wyrazów, tylko zbieżność:))
wiersz powiadasz poważny a autor nie poważny(to już od siebie), hmm to jest ciekawe:)))
dzięki za zaglądanie, czytanie i pozostawianie siebie
pozdrawiam świątecznie
r
Nie, nie, myślałam o sianku, takie moje skrzywienie! Wiedziałam: Autor ma poczucie humoru!
Jeszcze raz miłych, radosnych!
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nawet nie wiesz, jak to się zaczyna takim cichutkim, prawie niesłyszalnym a potem coraz szybciej szybciej, jak na sankach...i ciach w drzewo, psze Pana
i nie ma odwrotu i nie ma nadziei
Wesołych Świąt
:))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nawet nie wiesz, jak to się zaczyna takim cichutkim, prawie niesłyszalnym a potem coraz szybciej szybciej, jak na sankach...i ciach w drzewo, psze Pana
i nie ma odwrotu i nie ma nadziei
Wesołych Świąt
:))
no, nie wiem i jeszcze mi nie śpieszno się dowiedzieć:))
a sankach to bym pozjeżdżał tyle że drzewo starałbym się ominąć by nie nabić sobie guza
coś cię ogarnął dziwny klimat, na pewno nie przedświąteczny Madziu, a nadzieja jest zawsze
raduj się, raduj i najlepszego życzę
r

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Cześć Bereniko, miło mi, że utwór Ci się spodobał. Ciepłe pozdrowienia:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Spróbuj... a się przekonasz jaki będzie efekt.   Pozdrawiam :)
    • Ta pora już nadchodzi, Niebo pokrywają gęste chmury, Widoczność się pogarsza, Ciemność powoli zapada, Wspomnienia zaczynają się rozmazywać,  Zaczynam panikować,  Straszliwie panikować...   Teraz nadeszła nasza kolej,  Znów zbudziliśmy się do życia, Hamować się wcale nie musimy,  Potworami zwykle nas nazywają,  Ale nas to nie obchodzi,  Zabawmy się do białego rana!   Imprezowanie do upadłego,  Motto nasze jest każdemu znane, Kochamy to co robimy,  Głębszych kilka wypijemy, I na miasto dziś wyruszamy,  No to jazda!   Wreszcie się przejaśniło, Niestety nie na długo, Miło zostać opatulony tym słońcem,  Wykorzystać dobrze czas, W łóżku z kubkiem herbaty w ręku, Ot takie jest moje życie,  Spokojne i zadowalające...   Czasami pewien niepokój czuję,  Jakby miało się coś wydarzyć,  Albo już miało miejsce, Opisać tego nie umiem, Trzęsę się od środka,  Uczucie takie paskudne,  Że nie da rady napawać się chwilą...   I znów nastała noc, Pozytywną energię ślemy, Chodźcie wszyscy razem, Tańczyć w wesołym gronie, Kieliszki niechaj idą w ruch, Toast za lepsze życie!   My tak codziennie możemy, Zabawa niechaj wiecznie trwa, Nudziarzy tu nie chcemy, Życie pełne akcji, To właśnie uwielbiamy, Słońce nam niepotrzebne!   Znowu to samo, Ból głowy jest okropny,  Samopoczucie mam do niczego,  Niekończące się poczucie winy, Tysiące myśli spokoju mi nie dają,  Dlaczego to się dzieje, Dlaczego ja nic nie pamiętam?        
    • jutro drzwi nie otworze będę żył swoim światem przytulę się do ciszy   przypomnę sobie to co było porozmawiam z obrazem nie będę się żalił   jutro drzwi nie otworzę nie będę płakał tylko marzył   nie pozwolę by smutek kaleczył mi twarz sensowi podam dłoń   jutro drzwi nie otworzę nie pozwolę kłamstwu z prawdy się śmiać   tak moi drodzy jutro wybaczę sobie każdy nie udany krok  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Bardzo mnie zdziwił fakt, że jest to dla Ciebie smutny tekst. Tym bardziej, że finalnie pojawiają się "łzy szczęścia", bo jakiś efekt pozytywnie zaskoczył. Myślę, że podchodzenie do tematu "spotkań" w kategoriach oczekiwań, to nie jest dobry sposób... jak to się teraz ładnie pisze "nie polecam" takiego myślenia. Zawsze jest coś za coś. Nie ma nic za darmo. W odróżnieniu do "przypadkowych" spotkań, w tych umówionych stawka jest wyższa.    Dziękuję za to, że mogłam poznać Twój punkt widzenia. Pozdrawiam :)        
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...