Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Szeptem i naiwnie cię wołam
rozsypanymi słowy
w rozbieganych myślach
w dniach niepoukładanych
nocach bez księżyca
w rzeczach i kolorach cię szukam
zadziwiona
wejdę kiedyś w ten świat
prawdziwy a nierealny
spotkam twój zapach i ślad
zostawiony dla mnie

Opublikowano

Witaj Elu, ładny wierszyk z tak ważkiego tematu: "czekam, rozmyślam,
pewnie nie przjdzie, może już nie kocha? Ale kiedyś go odnajdę,
po zapachu pozostawionym dla mnie". Wszystko zdarzyć się może.
Podoba mi się. Serdecznie pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zgadzam się z Ryszardem i Krzysztofem i dodam jeszcze, że przeplatany jest nadzieją.
To bardzo ważne by nosić ją w sercu.
Cieplutkie pozdrowionka Elu.
Opublikowano

Bardzo dziękuję za gościnę i miłe słowo. Ale dobrze sobie tak czasem za kimś potęsknić, na kogoś poczekać, prawda? Bez tego - monotonia i nuda, a co gorsza, ten przedświąteczny obłęd hałaśliwy. Pozdrawiam.

Opublikowano

Sprawnie.

Proponuję wprowadzić niewielkie zmiany:

Szeptem i naiwnie cię wołam
rozsypanymi słowy
i takich myślach (subtelne nawiązanie, a to już jest wystarczająco blisko "rozbieganych")
w dniach niepoukładanych
nocach bez księżyca
w rzeczach i kolorach cię szukam
zadziwiona
(konieczna przerwa, może nawet i przed "zadziwiona" też...)
wejdę kiedyś w ten świat
prawdziwy a nierealny (może "prawdziwie nierealny" - większa płynność)
spotkam twój zapach i ślad (inaczej bym to napisał, ale tak też może być)
zostawiony dla mnie


Ogółem nieźle. Do "zadziwionej" jestem tam - czuciem. Później już bardziej fizycznie. Coś umyka.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...