Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

czekaniem Cię czekam
czekaniem Cię wołam
czekaniem zakreślam
coraz szersze koła
na wodzie

wołaniem Cię czekam
wołaniem bez głosu
bez głosu nawlekam
minuty na włosku
cieniutkim

budzę się czekaniem
zasypiam wołaniem
obracam językiem
imię ukochane
jedyne

Opublikowano

ciekawie skonstruowałaś swój następny piękny wiersz, Aniu :) tęsknota z wersa na wers coraz śmielsza i odważniejsza. mimo że "bez głosu" nawlekasz "minuty na włosku"... bliski klimat, oj bliski. pozdrawiam ciepło Aniu :)))))))
ps: znowu jestem pierwszy komentator. taki mój los widać :)))))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


nie zdążyłam za tym "śmigłym" panem, ale odczuwam podobnie jak Krzysiek...a może to wiersz o mnie? tylko skąd Ty to wiesz Aniu?
podoba się oczywiście :)))
serdeczności -
Krysia
Opublikowano

no, Para, dostałaś po...d, przetrwałaś!
i jesteś - to zasada Tomka, może i skuteczna
:(
wiersz przepiękny, jak mógł się nie podobać kiedyś????????
nie wiem
ale wiele rzeczy jest dla mnie nie do ogarnięcia tutaj
;))
buziak

Opublikowano

Nie wiem co jeszcze dodać, bo moi poprzednicy byli tak mili napisać to, co myślę o tym wierszu ;)) ale muszę napisać, bo czytam sobie już Twój wiersz z ósmy raz i jakoś zmusza mnie, żeby do niego wrócić. Może dlatego, że i ja czekam. Czekam wołaniem ("wołaniem bez głosu")... Cudownie subtelny, gratuluję.

pozdrawiam, brida

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...