Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wykroiłeś dla niej uroczy kawałek przestrzeni
/architektura była jednak dobrym wyborem/

kina, kina i koncerty
wstawiłeś jej półkę na książki i winyle
adapter wciąż trzymasz pod kluczem

przez żaluzje dostrzegłeś uśmiech,choć
słyszałeś jak przeklina cię w co drugim zdaniu
teraz każesz jej się przeprowadzić

zgasić światło bez gwarancji że będzie lepiej
niby bliżej, ale ciasno i bez klimatyzacji
rytm i puls zamiast r&b

a więc sadzasz ją w kręconym fotelu
każesz czekać, owijasz celofanem
i pozwalasz by spalała się w dźwiękach

bo przecież wiesz, że prędzej czy później
ulegnie rozgrzanym strunom, które chowasz pod skórą
i okruchom nieba w mlecznych oczach.

w tylnej kieszeni spodni trzymasz jeszcze zapałki

Opublikowano

zajrzenie do tego topiku "było jednak dobrym wyborem". fajnie Waćpan/i bajasz, każdy ma swój kawałek cienia - jak chce Turnau, Pan/i ma kawałek przestrzeni, "okruchy nieba", małą niszę, w której przyszło -funkcjonować-, bo chyba nie ośmielę się napisać : żyć.
'zapałki w tylnej kieszeni' zdają się być najcięższymi armatami, które PL zamierza wytoczyć " w razie co" na front zmagań z adresatem wiersza.w tej wojnie płci nie będzie łatwo o zwycięstwo, zdobycie szańców wroga{adresata}, choć i tak "prędzej czy później ulegnie (ona) rozgrzanym strunom". czy aby jednak nie będzie to pyrrusowe zwycięstwo? ;)
pzdr.
t.

Opublikowano

Magdo, Toby dziękuję za komentarze, nie jestem w stanie opisać mojej radości:)))

a co do wojny, to zobaczymy jak potoczą się sprawy... co jeszcze mi przyjdzie do głowy;)


pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Waldemar_Talar_Talar To dojrzały, refleksyjny utwór. Mimo prostoty języka niesie głębokie przesłanie. Można go odczytywać jako próbę oswojenia się z tym, co nieuchronne – i to właśnie czyni go wartościowym. Twój wiersz porusza uniwersalne, trudne tematy: śmierć, smutek i żal. Są one ujęte jako nieuniknione elementy ludzkiego życia – „życiowe wariacje” – co jest trafnym i filozoficznym podejściem.
    • siedzę w tym barze z piwem za dwa dolce i dziwką, co pachnie jak spalony toast. wszyscy tu czekają — na koniec zmiany, na wygraną w totka, na śmierć z klasą. a klasa tu umarła w '87. facet obok gada o swojej kobiecie, że go zdradziła z pastorem. pastor podobno ma lepsze auto, i większe poczucie winy. może też większego fiuta — nie wiem, nie pytam. w łazience śmierdzi krwią i wybielaczem, jakby ktoś próbował zedrzeć z siebie czas paznokciem. kiedy wracam do stolika, kelnerka mówi mi, że wyglądam na zmęczonego. mówię jej, że to nie zmęczenie, to życie mnie przeżuło i wypluło jak pestkę wiśni. śmieje się. ma ładne zęby jak na kogoś, kto widział tyle, co ja. wracam do domu, pies szczeka, kot nie żyje, a listonosz zostawił rachunek za wodę, której nie mam i światło, którego nie chcę. odpalam papierosa, patrzę w ścianę, i myślę, że jutro będzie dokładnie takie samo. i to, kurwa, najlepsze, na co mogę liczyć.
    • śmierć smutek żal to życiowe wariacje z którym człowiek musi walczyć   uczyć się od nich powagi nie wmawiać sobie że to tylko chwila że to słaba nić   te trzy proste słowa to prawda o życiu której musimy się nauczyć
    • @Berenika97W punk super bardzo mi sie podoba!
    • Grzech I   migrena kawa plus jedna tabletka półmrok kot za ciemno na papier   płonie Australia myśliwi ratują zwierzęta w butach z kangura ech! przynajmniej wyznają zasadę zjem mięso które sam zabiję   czy my naprawdę nie jesteśmy w stanie ugasić jednego pożaru przecież już nawet próbujemy powstrzymać zmianę klimatu   Grzech II   Mistrz świata wśród ludzi powiedział o sobie szachista gracz GO e-sportowiec AI bije ich wszystkich na głowę ten drugi przegrał z nią 5-0 ta nowsza w tym samym stosunku pobiła tą pierwszą   prawie się nabrałem na gimnastycznego robota salta fiflaki szpagaty poczciwy algorytm ten mniej sprawia że nigdy nie pudłuje strzelając zawsze rozpoznając żywą istotę ciekawe jaki będzie następny   Grzech III   czy moglibyście nie zamieszczać reklam do tego co właśnie powiedziałem przynajmniej raz dziennie wyrażam zgodę na ten informacyjny szalet co rozsadza mi głowę zawód przyszłości - czyściciel zwojów mózgowych co z tego że za pomocą cyfr jesteśmy zapisani co z tego że kupują tryliard dodatkowych serwerów by to wszystko o nas gromadzić pozdrawiam Snowdena machając do niego na przystanku życia - wszystko mi jedno    Grzech IV   już od następnego poniedziałku zostanę wegańskim hipsterem 5.1 będę szejkował na almondowym mleku jagody goji i acai marynowane liście eukaliptusa przegryzając suszone mango i liczi wsmarowując w boskie ciało olej kokosowy a później dorzucę grosik w crowdfundingowej zbiórce na ratunek orangutana w brazylijskim lesie deszczowym   Grzech V ostatni   zawsze wojna zawsze walka przecież życie nie znosi próżni                     *gdzieś pod koniec 2019
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...