Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

biorę udział w konkursie fotograficznym:)(seks to zdrowie, różne oblicza erotyki) nagrody są od jury i od publiczności, czyli jak zwykle kto ma więcej znajomych wygrywa:) patrząc na to co wygrywa, mogę z czystym sumieniem polecić swoje zdjęcie do głosowania, oczywiście jak się nie podoba, to nie głosujcie, ale fajnie by było:)

w tej chwili zdjęcie jest juz na 4 miejscu:)

dzięki za każdy głos:
opzs.pl/konkurs/galeria,168.html

Opublikowano

anka, oczywiście, że pomożemy! Należy do Ciebie? Ale fajny cycuś! Jezu, pokręciłby tą gałką magicznego radia "poemat". Widać, że grawitacja jest mu pojęciem obcym. Wiem, jestem bezczelny, ale gdzie jest drugi? Stereo, to dopiero zabawa... Pozdrawiam sterczącą sierotkę z zadartym noskiem... tak, niewątpliwie seks, to zdrowie, a zdrowie, to seks... hahaha :)

Opublikowano

Adolfie, zawsze pasjonowały mnie piersi, które zaliczały tzw. "próbę ołówkową".
Otóż trzeba chwycić prawą dłonią za lewą brodawkę i podnieść pierś delikatnie do góry, patrząc w oczy właścicielce uroczego "michałka", włożyć ołówek pod pierś i swobodnym ruchem opuścić uroczą część mlecznego królestwa, trzymając cały czas ołówek pod piersią. Kiedy już "cycuś" zajmie swoją normalną pozycję, trzeba ołówek wypuścić z dłoni. Jeżeli ołówek zostanie pod piersią, to znaczy, że grawitacja nie ma litości dla "michałów", a jeżeli wypadnie spod piersi, to można śmiało przystąpić do dalszej zabawy... hahaha, -tańcowały dwa michały, oba w dłonie pasowały... - hihihi :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



zboczuch -.-
:P :P :P :P :P :P :P -.-
hmmm michałki to też takie cukierki ^^ o biedna płci piękniejsza mniej, jakie my traumy przezywamy, mówisz: ja chce michalki, a ta odpowida to se kup... nie nie to se pomacaj,. ale to se kup.... co mozna sobie pomyslec, ze swiat jest maerialsityczny, a nie ^^ ^^ ^^ ^^ ^^

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Wiatr wieje, dokąd chce. - cytat z Biblii. Jeden z kluczy do wiersza.   Pierwsza cząstka utworu może odnosić się do Ukrzyżowania, a jeśli ze św. Janem Ewangelistą powrócimy do początku Wszystkiego i do sprawczej mocy Słowa, to uwięzione  (w ciele umierającego Zbawiciela) słowo jest dopełnieniem tego cyklu, końcem, ale i początkiem. Jednocześnie wiatr (duch, boskość, omnipotencja) staje się wektorem nadziei na życie, trwanie, stabilność świata. Wyobraziłem sobie Słowo jako znak, który należy do materialnej części rzeczywistości, i jego sens, niesiony wszechmocnym powiewem (rzeczywistość duchowa); na tym klasycznym semantycznym dualizmie można oprzeć interpretację nie tylko wiersza, ale całej koncepcji Genesis, a także zwycięstwa życia nad śmiercią.  
    • Świetnie napisany. Uśmieszek w tekście - sympatyczny signum temporum. Puenta wieloznaczna, ułożona wielowymiarowo (a to niełatwa sztuka, biorąc pod uwagę, że chodzi raptem o trzy słowa), może być nawet zinterpretowana w duchu chrześcijańskim (jestem tego prawie pewien). Pustka lub chaos moralny to diagnoza oczywista w aktualnej rzeczywistości. Kiedy widzę popisy antyreligijnych szyderców, to zawsze przypomina mi się wiersz Szymborskiej Ostrzeżenie:   Nie bierzcie w kosmos kpiarzy, dobrze radzę. (...)   To tak a'propos twojego do góry nogami.      
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Nie miało być czasem bez tego drugiego to?   Pozdrowienia od Telimeny.
    • Bardzo chaotycznie i niekonsekwentnie zbudowany - raz są rymy (a jak są, to kiepskie, gramatyczne), raz ich nie ma, rytm się potyka jak pijany. Czasem bywa, że umiejętności nie nadążają za ambitnym projektem. Oczywiście warsztat warto zawsze doskonalić, choćby zaczynając np. od krótszych form, gdzie nie trzeba utrzymać regularnej metryki przez kilkadziesiąt wersów lub kilkanaście strof. A przekazywać myśli w poetycki sposób można z powodzeniem w wierszach wolnych. Ten utwór akurat ma potencjał, z motywem rzeki - drogi życiowej, gdyby nie był taki rozchwiany i przegadany (bo rymowanie w niedojrzałych literacko tekstach oznacza również nadmiar słów, którymi wypycha się wiersz 'żeby pasowało'). Czasem też słaby, banalny rym deformuje i okalecza treść, bo nie piszesz tego, co chcesz naprawdę wyrazić w wierszu, tylko to, co ci narzucają przypadkowe, ale rymujące się słowa. Idziesz więc niekoniecznie tam, gdzie zamierzałeś dotrzeć, tylko w przysłowiowe maliny. Tekst wtedy staje się karykaturą samego siebie.
    • ludzie zawsze w wędrówce zamieniają się w ptaki ja zagubiona dzika kaczka ciągle czuję zapach z pobliskich kartoflisk czerstwy popiół porwał wiatr unosząc ponad dachami stodół ciepłem światła wsączając się w dzień za lasem dziewczyny w pomiętych sukienkach kręcą się wokół własnej osi smutne jak wyodrębnione cienie na twarzy dodają im lat zielone liście paproci drżą jeszcze w złocie ostrość spojrzenia jak w soczewce skupia natręctwo komarów nie podnoś mnie z kolan tu bliżej do dna  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...