„Czy żyjemy jak ćemy?”(21VII0IV)

[gal gerald]

Przeważeni na jedną ze stron.
Nigdy nie wyważeni.
Zatraciliśmy cię gdzieś,
i zgubiliśmy nasz cel.

Wszystko aby żyć.
Co tam dusza, kiedy forma.
Przecież lewiatan da nam wszystko.
Tylko zabierze troszkę z nas.

Myślimy, że się od niego
uwolnimy, a przecież on już w nas,
nie ma ucieczki przed zgubą,
którą sami sobie kupujemy.

Tylko nieliczni otwierają oczy,
przed magnesem światła odbitego.
Oni też umierają, ale z prawdziwym światłem.
W sobie z Bogiem.

Nie myśl, nie licz.
Tylko spójrz- patrz.
Choćbyś nienawidził twórcy swojego,
Nadal masz wolną wolę.

[agnieszka puczynska]

no i jak tu pisać sensowne teksty, jak się trafia na takowe ćemy...
duuużo pracy przed Toba...pozdr.a. i spółka z o.o.:)

[Marta Magdalena]

Pan kaznodzieją jest
że tak prawi?

[Zygmunt August]

Śmiem wbrew opini społeczeństwa - że w tym tkwi coś głębszego - A może nawet i troche większego - coś o czym myślałem, niepotrawiąc tego nazwać - To jest ładne

"Choćbyś nienawidził twórcy swojego,
Nadal masz wolną wolę." - Tyle wystarczy

[marzenka]

"Choćbyś nienawidził twórcy swojego"- a nie powinno być Stwórcy? chyba że to zamierzony zabieg...

[Mirosław_Serocki]

Po prostu Autor plącze się w zeznaniach. Niech wyluzuje, uspokoi się i poszuka odpowiednich słów do wyrażenia tego, co chce nam przekazać.
Pozdr.