Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Alicja_Wysocka

Użytkownicy
  • Postów

    6 680
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    64

Treść opublikowana przez Alicja_Wysocka

  1. Tomaszu, myślisz, że po tych Michałkach będę ważyła 100kg? To było do Michała, bo on taki milusi, że tylko zjeść. A do tej setki, naprawdę sporo mi brakuje, ale wiesz co, nie mam obsesji na punckie wyglądu, bardziej - rozumu. Lekuchno pozdrawiam, bez przygniatania i dziękuję :) Ps. A ja nie przepadam za bielą wierszy, ot co. Ale gusta ponoć nie podlegają dyskusji, bywaj!
  2. Leszku, oby nigdy Ci się gust nie poprzestawiał Taka jedna Ala z Gdyni, Cię pozdrawia :)
  3. Stoi , Stefciu, dobrze kombinujesz :)
  4. A mnie chce się płakać, bo to smutne takie... nie zasnę
  5. A ja pozwolę sobie nie zgodzić się z kolegą. Chciałbym żeby dla mnie czy o mnie ktoś taki wiersz napisał. Uważam, że nie masz się czego wstydzić, ale to tylko moje skromne zdanie, pozdrawiam :)
  6. Mniam, lubię pomarańcze, słodkie, soczyste. Jeszcze bardziej mandarynki. I wszystkie wiersze na ten temat czytam. Mój pierwszy wiersz też nosi tytuł - mandarynki. Ach, uwielbiam ich cząsteczki, tę miękuchną skórkę przykładać do ust. W dotyku są kochane jak czyjeś usta, wystarczy zamknąć oczy żeby to poczuć. Dziś, poczułam ten smak przy Twoim wierszu, dziękuję :)
  7. Michale, jesteś Słodki. Jutro kupię pół kilograma Michałków, zjem Ciebie :) Równiez pozdrawiam, może być tęczowo?
  8. W białą szyję pustej plaży Żalem wrosły pale Tu uwzięły się bezsensy Koić albo szaleć. Tu, z dziecięcą naiwnością Chodzimy na spacer, Mocno trzymam ją za rączkę I tulę, gdy płacze. Ale kiedy się oglądam W tył, gdzie nasze ślady, Widzę tylko pojedyncze Niepojęciem bladym. Znów naprzykrzam się nadziei Brocząc po próżnicy Jeszcze myślę spotkać ciebie - Znowu wracam z niczym. 11.08.2004.
  9. Dobra, dobra - Chwalipięto :) Uważaj, bo Henriettka poszuka nożyczek :P Stefciu, pozdrawiam, pierwszy dzisiejszy uśmiech jest dla Ciebie :)
  10. A na koniec dziadek smutno machnął sobie jedną łapcią ech, byc dziadkiem jakoś zdzierżę a wypada sypiać z babcią?
  11. Jest w pewnym mieście cud ulica nie powiem jakim ani gdzie, a na ulicy automacik kto chce niech wierzy albo nie. Przykładasz oczko, bo jest dziurka i wrzucasz grosik albo dwa, na cud dziewczynie, cud bielizna im więcej wrzucisz, tym mniej ma. Więc desperacko po kieszeniach gonisz za groszem prawie w mękach, znajdujesz wreszcie ten ostatni no, zaraz będzie golusieńka! Pod automatem jest wgłębienie niejeden klęknął na kolanach, bo za ostatnią twą monetą dziewczyna owszem - lecz ubrana. Pyszna zabawa z podnieceniem każda kobieta winna przyznać, więcej radochy z rozbierania niźli z golizny, ma mężczyzna. 22.01.2006.
  12. Alicja_Wysocka

    W zachwycie

    Jest w pewnym mieście cud ulica nie powiem jakim ani gdzie, a na ulicy automacik kto chce niech wierzy albo nie. Przykładasz oczko, bo jest dziurka i wrzucasz grosik albo dwa, na cud dziewczynie, cud bielizna im więcej wrzucisz, tym mniej ma. Więc desperacko po kieszeniach gonisz za groszem prawie w mękach, znajdujesz wreszcie ten ostatni no, zaraz będzie golusieńka! Pod automatem jest wgłębienie niejeden klęknął na kolanach, bo za ostatnią twą monetą dziewczyna owszem - lecz ubrana. Pyszna zabawa z podnieceniem każda kobieta winna przyznać, więcej radochy z rozbierania niźli z golizny, ma mężczyzna.
  13. Jasiu, pisz rymem, mogę prosić? Nie, no nie mogę ale gdybybym mogła...
  14. Jasieńku, no wiesz, Mistrz się w grobie poruszył, aleś mi teraz przyfastrygował komplement! Naprawdę o tym samym? Przesadzasz mój drogi w każdą stronę albo masz słabą pamięć. Ale co tam, fajnie, że wpadłeś, pozdrówki :)
  15. Nie Stasieńko, może czytałaś go na innym portalu. Nie bardzo lubię jak ręce i nogi wykręcają moim dzieciom. Niech już zostaną kalekie :P Dziękuję i pozdrawiam :)
  16. Dzięki Macieju. Tak też sobie pomyslałam, że on szeleszczący niechcąco mi wyszedł. No ale chyba nie seplenisz, co? A nawet gdyby, to i tak jesteś fajny, a Twój ukłon, przecudnej urody :)
  17. Och Macieju! Czekam niecierpiliwie na akt drugi. Nie przeciągaj antraktu, bo mi ślepki z ciekawości wyjdą. Ode mnie duże brawa, mówiłam, że nudzić przy Tobie się nie można! :)
  18. Bardzo dobre, gromkie brawa ode mnie. Z rymem, rytmem, sensem, puentą - jak na wiersz przystało! życzę sobie więcej takich :)
  19. jak mam przez mgieł szeleszcze bez ciała w przypotrzebie, przez zamęt tajnych tęsknot drogę do ciebie przebiec? i cóż ci dam najmilszy gdy istnym drżeniem jestem, w jakie się słowa złożę nim wprzódy nie dopieszczę? a może niełaskawie odepchniesz niepoznaką... wszak inna być nie umiem na pewno chcesz mnie taką? (***) 15.12.2005.
  20. Odczep się rzepie! - A właśnie, że się nie odczepię! :P
  21. Waldku, sorki, to ja gapa jestem! Tytuł przeczytałam za późno, a on wszystko wyjaśnia.
  22. Ojejciu Stefciu! A jak ja Ci kiedys mówiłam, że masz o jedną sylabę za dużo, to też zostawiłeś po swojemu. Nie męcz mnie, bo mi ciśnienie podskoczy :P Pozdrawiam :)
  23. Waldku? A skąd te łzy, znaczy dlaczego? Zgaduję, że żadne z nich nie zna odpowiedzi na kolejne pytanie, czy tak?
  24. Oj Jasiu, Ty już mnie w malinki nie wprowadzisz. Na końcu znowu się okaże, że peel to facet!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...