
Sylwester_Lasota
Użytkownicy-
Postów
12 686 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
60
Treść opublikowana przez Sylwester_Lasota
-
Marka złe już mija. Mi maj, im żuje łza kram.
-
Czy ją jeszcze pamiętasz? Szła powoli ze Wschodu, zabierała nam święta, zamykała nas w domu. Zasłaniała nam twarze i groziła sankcjami, wciąż tworzyła miraże, różne miała odmiany. Łatwowiernych raczyła kolejnymi dawkami, buntowników straszyła, że ich wszystkich omami. Wymyślała historie i nie chciała się przyznać czyją grała melodię, ani nawet skąd przyszła. Lecz jej występ na scenie, w marszu przyczyn i skutków, pokrywany milczeniem, wybrzmiał niczym preludium. Może dobrze zapomnieć, lecz rozsądek wciąż szepcze, że nie całkiem dokładnie odrobiliśmy lekcje.
-
Róg doda jej maskara, a rak sam je jad od gór. Maj i bywaj odoru urodo, ja wybijam.
-
A ja, ja dodam, ma Doda jaja.
-
A tu, Judaszu, z sadu juta.
-
*** (Poraniony Chrystus)
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dlatego mierzy/waży po swojemu ludzkie czyny i słowa, nie swoje. Dziękuję, wzajemnie. -
*** (Poraniony Chrystus)
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przecinek poprawiony. Dzięki. Co do sedna, to: Jedno sedno, dwa, trzy, cztery sedna, pięć, sześć... sedn. Słowa i czyny często mają odmienne sedna, więc trudno je wrzucić do jednego, przysłowiowego worka. Pozdrawiam -
*** (Poraniony Chrystus)
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję za przeczytanie. Pozdrawiam. Dziękuję Jacku. Również pozdrawiam. -
Obecnie jest to częściej klawiatura, ale rzeczywiście coś w tym jest. Pozdrawiam.
-
Nie pamiętam...
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Lach Pustelnik utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Nie pamiętam... kiedy ostatnio czytałem tak dobry wiersz. Pozdrawiam. -
*** (Poraniony Chrystus)
Sylwester_Lasota opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Poraniony Chrystus chodzi znów po ziemi, smutny jest bezkreśnie, krwawą łzę uronił. Chociaż dał się zabić, w ludziach nic nie zmienił. Ten, co miał być dobry, dobrym pozostaje. Ten, co był nijaki i się ku złu skłonił, piekło nazwał rajem, wita się z szatanem. Poraniony Chrystus chodzi znów po ziemi, boską miarą mierzy sedna słów i czynów, czasem niepojęcie, mierzy po swojemu. Jeśli znajdzie dłonie, co mu łzę tę otrą, znów powróci wierny do swych cór i synów, da się za nas zabić. Przecież jest Miłością. -
Zamknięte na stałe
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Lidia Maria Concertina utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
A mi czasami wydaje się, że jestem niewidzialny... Stałem kiedyś w kolejce do kasy w banku i już była moja kolej, a za mną nie było nikogo, gdy podeszła jakaś kobieta i stanęła sobie, ot tak, po prostu, przede mną. Nieco zdziwiony zwróciłem jej uwagę, że przecież ja tu też czekam. Obrzuciła mnie oburzonym spojrzeniem z wyrazem wyrzutu, jakby chciała powiedzieć "Jakim prawem powietrze może się do mnie odzywać", ale przeszła jednak za mnie. Wiele lat później zdarzyła mi się bardzo podobna sytuacja, tym razem w sklepie, więc mam chyba podstawy żeby tak sądzić. Pozdrawiam :) -
Ona mu daje do zrozumienia, a on jej pojąć nie może. Chociaż ją pojął kiedyś za żonę, mogło być lepiej... lub gorzej.
-
Nomi kiwa Judaszów, a wóz sadu jawi kim on.
-
*** (Znalazł na ziemi John ptaka)
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak, jest takie powiedzenie. Pozdrawiam. -
4. Szacunek
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pozwolę sobie odpowiedzieć własnym wierszem sprzed ponad dziesięciu lat: Świat na głowie Dym się sypie z komina, drzewa wrastają w niebo, rzeki do źródeł płyną, blisko, to jest daleko. Dziadek z babcią są młodzi, dzieci bardzo dorosłe, zimą lato przychodzi jesień bywa na wiosnę. Woda sucha jak popiół brudzi czyste ubrania, które mają co roku coraz więcej odsłaniać. Kto jest mamą, kto tatą, to ustawa podpowie, a to wszystko dlatego, że świat stanął na głowie. Pozdrawiam. -
nieproszona
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mniejsza... o to. Dopowiem jeszcze słowami naszej noblistki: Oda do Starości Wiesława Szymborska Co to za życie bywa w MŁODOŚCI!? Nie czujesz serca…wątroby…kości… Spisz jak zabity, pijesz gładko… I nawet głowa boli cię rzadko. Dopiero człeku twój wiek DOJRZAŁY! Odsłania życia urok wspaniały… Gdy łyk powietrza, z wysiłkiem łapiesz… Rwie cię w kolanach… Na schodach sapiesz… Serce jak głupie szybko ci bije… Lecz w każdej chwili czujesz że ŻYJESZ! Więc nie narzekaj z byle powodu. Masz teraz wszystko, czego za młodu nie doświadczyłeś. Ale DOŻYŁEŚ! Więc chociaż czasem w krzyżu cię łupie ciesz się dniem każdym Miej wszystko w DUPIE Wszystkiego dobrego. -
nieproszona
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Taaa... Gdzieś tak w połowie się domyśliłem o co chodzi. Pozdrawiam :) -
4. Szacunek
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dzięki. Również pozdrawiam. -
4. Szacunek
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czyli nic się nie zmienia, chociaż wszystko się zmienia. Może coś w tym jest. Chyba nie tylko, albo raczej nie tyle demograficzny co jakościowy społeczeństwa. Demograficzny może dopiero przyjść, ale, no cóż, natura nie zosi próżni, jak to kiedyś mówiono. @Marek.zak1, @Rafael Marius, Świątecznie pozdrawiam Panowie. -
4. Szacunek
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Prawda. Błogosławionych Świąt Jacku. -
Raz pewien Kurd, co mieszkał w Warszawie, bez siły legł na plecach na trawie i krzyknął: "O kurde! Jakie to jest durne! Tak leżeć tu w Warszawie na trawie." Wesołych Świąt!
-
Gierek i neutrina
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Zawierucha7 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pomożemy! Tyle, że to był Gomułka, nie Gierek. :))) Wesołych Świąt :) Ps: Jednak tow. Gierek :))). Moja pomyłka :))))) -
Byłem kochany, wiem to na pewno, bez słów podniosłych, gorących wyznań. Gdy pochłaniała zwykła codzienność, uczucia proste kryły się w czynach. To nie był wcale świat doskonały, tkwiła skórzana w nim dyscyplina. Gdy sprawy kiepski obrót przybrały, o pasie sobie ktoś przypominał. Byłem kochany, więc było łatwiej znosić cierpienia i niedostatki, okazać miłość ojcu i matce. Szacunek był czymś zupełnie jasnym. Dziś patrzę na świat słabnącym wzrokiem, rzadki włos jeży mi się na głowie, gdy wokół rosną zabójcze matki, nie chcący dzieci przyszli ojcowie.
-
Bezmyślnik
Sylwester_Lasota odpowiedział(a) na Lidia Maria Concertina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
... piekło wybrukowane. Pozdrawiam :) P.S.: Tekst urywa się niczym hejnał z Wieży Mariackiej, więc pozwoliłem sobie dokończyć. Bez urazy :).