Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sylwester_Lasota

Użytkownicy
  • Postów

    12 111
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    56

Treść opublikowana przez Sylwester_Lasota

  1. Ja bym powiedział, że licho nie śpi. Pozdrawiam :)
  2. będzie dobrze panie bobrze kurtularne dziś elyty zaczynają gadać wierszem i to z rymem należytym (!) będzie dobrze panie bobrze niech pan więcej się nie lęka ten co chciał cię wychędożyć teraz znów przed tobą klęka będzie dobrze panie bobrze z elytamy tak to bywa fantastyczne bajki tworzą szybko lubią zapominać będzie dobrze panie bobrze więc niech już się pan nie boi bo dziś na królewskim dworze ściana drzew za panem stoi i tak bardzo tam zielono że w tej zwrotce pan mi zniknął a że wierszyk kończyć trzeba więc go kończę tutaj szybko
  3. Całkiem nieźle. Jedynie ten wers wybija z rytmu. Wydaje mi się, że "gdzieś" jest zupełnie zbędne i to chyba właśnie o nie się potykam :). Pozdrawiam.
  4. Uważam, że bobry, tak jak wilki, są bezpartyjne... chociaż... Wilk i zając, to bajka ze wschodu ;)
  5. Ze względu na krępą budowę ciała, bóbr ma raczej utrudnione "wychylanie się". One tak raczej prosto do przodu. -> -> ->
  6. O nie, nie! Muszę zaprotestować. Wszystko wina bobra... :)))
  7. Też mi się tak wydaje. Również :)
  8. Szedł bóbr za wodą, szedł za jedzeniem, przecierał zatarte szlaki. Gdy był nieliczny, trzymał się w cenie i nikt nie wszczynał z nim draki. Mógł więc bezkarnie wchodzić w drzewostan i ciąć, gdzie ludziom nie wolno. Żeremie sobie nowe budował, całą rodzinę miał zdolną. Lecz przyszła powódź. Powódź okropna. Nie zgadniesz, kto był jej winny! Znaleźli sprawcę! Padło na bobra i jego pokrętne czyny. Kroi się rzeźnia na większą skalę, wybić chcą bobra z rodziną! I nie obchodzi nikogo wcale, że ich tam wcale nie było.
  9. Żył kiedyś bóbr se w kraju nad Wisłą. Zdolne, poczciwe, stare bobrzysko. Lecz przyszedł rozkaz z zachodu, nie chronić więcej już bobrów, więc teraz winią go już o wszystko.
  10. @jan_komułzykant, na telefonie nie wyświetla mi polskich znaków. Jak poniżej:
  11. Nawet nie wiedziałem, że Franklin pisał wiersze... A poza tym, to tłumaczenie wydaje mi się być lepsze niż oryginał :))) Chyba to przez ten powtarzający się rym w pierwszych czterech wersach Wiersza Franklina, które powodują i mnie pewne odczucie naciągniętej konieczności zrymowania tekstu... ale może się mylę. Pozdrawiam.
  12. Sylwester_Lasota

    CO2

    Ministra z Powiśla wraz z dyplomatką, po lodzie jechała zupełnie gładko. Choć ocieplenie tłukło się w głowie, taka gołoledź była, Ci powiem, że w sądzie skończyło się z adwokatką.
  13. A wracając do przysłów i porzekadeł: Brakuje tu tylko ☆☆☆☆ ☆ ☆☆☆☆☆☆
  14. Pewien filozof pochodzący z Chęcin nie miał smykałki do żadnych narzędzi. Gdy jakieś brał w łapę, wychodził na gapę. Lecz do narządów, to zawsze miał chęci.
  15. Tak! :))) W innej wersji jest chłop, ale sens pozostaje taki sam.
  16. Popularne na Mazowszu. Znaczenie jest mniej więcej takie, że zajmujemy się czymś mało istotnym, podczas gdy coś ważnego odłożyliśmy na bok i trzeba do tego wracać... tak jak do pilnowania sadu przed złodziejem. komu w drogę...
  17. Zawsze wolno. Dziękuję, wzajemnie.
  18. Niech i tak będzie, chociaż nie wszędzie. Pozdrawiam :)
  19. Ten wiersz, to dla mnie zagadka. Czytam i myślę, myślę i czytam, i nic nie mogę wymyślić. Kot? Tchórz? Raczej nie kret, bo nie sięga do gołębia. Nie wiem :( Pozdrawiam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...