@Manek Język polski ma swoją specyfikę :). Podobnie patrzę np. na słowo broń. Polski jest chyba jedynym językiem, który tą nazwą sugeruje, że narzędzia skonstruowane do zabijania(!) powinny/mogą służyć (tylko/też) do obrony. Mówiąc szczerze, nawet ujęcie tego w jakiś sensowny sposób nastręcza problemów (co widać powyżej) :))).
Mamy też słowa, które dla nas znaczą to, co znaczą, a u cudzoziemców (po ich zrozumieniu) budzą uśmiech (delikatnie mówiąc). Przykłady? Samolot, samochód. O ile ten pierwszy można jakoś wytłumaczyć, to jak wytłumaczyć nazwę pojazdu, który przecież nie chodzi (nie ma nóg), a toczy się na kołach? :)))
Dziękuję i pozdrawiam.