-
Postów
1 936 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Treść opublikowana przez huzarc
-
Sonet na pożegnanie ***
huzarc odpowiedział(a) na huzarc utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Pan Ropuch ależ oczywiście. ;)mój błąd w przepisywaniu z kartki na tel... -
Letnie, przeczyste niebo skłania do refleksji. Pozdrawiam
-
Tożsamość narodów różne ma źródła, jest to pamięć podbojów, wspólnie zaciągniętych długów, posiadanych win, czy wspólnie usypanych mogił. Nasza historia krzyżami się przecież mierzy...
-
@Somalija Pewnie wyrzeźbiony z kamienia, posągowy, tacy zwracają szczególną uwagę, bo nic nie mówią;)
-
@Pan Ropuch To jest wytwarzanie sztucznych potrzeb, kreowanie niedosytu, jaki za chwilę będzie można jednak zaspokoić oczywiście na kredyt udzielanych przez tych, którzy wynajdą na to sposób. A jak się widzi świat lepszy, intensywniejszy niż jest, to co jest kłopotliwe i wizualnie niepasujące do idyli, nie wyjdzie z cienia, nie zakłóci konsumpcyjnej reinkarnacji.
-
Rzeczywistość, aby była akceptowalna trzeba ją koloryzować. Myślę, że w pewnym sensie te zabiegi i efekty mają redukować społeczne napięcia. Kiedyś potrafiono ludzkie emocje rozpuszczać w pijaństwie a teraz wyczarowując iluzjonistyczne obrazki, cukierkowym lepem odwrócić myśli i oczy od różnych spraw.
-
Ludzie dzielni, tylko historia plugawa dla nich, tylko przywódcy dla porachunków z nią spaliło miasto... Cześć pamięci tych, którzy byli "kamieniami rzuconymi na szaniec"
-
@Somalija ale najpierw patrzą a dopiero potem myślą, jak zachęcić jak znęcić;)
-
@Somalija Samiec nie myśli, samiec widzi;)
-
Ludzie chcą koniecznie pozostawiać ślady po sobie. Uwodzi ich ta myśl, że brylowanie na afiszu świadczy o tym, że są ponad innych. Wrzask to zębatki w trybach tego świata, który nie komtepluje, ale konsumuje, więc nie zastanawia się a jedynie w nadaktywności zużywa się. Uwagi w wierszu celne i elegancko podane. Pozdrawiam.
-
sierpniowe słońce płacze
huzarc odpowiedział(a) na Andrzej_Wojnowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ten dzień trzeba przypominać. Trzeba wciąż pamiętać o całej złożone tragedii tych lat, cichych i bezimiennych ofiar zbrodni od pierwszych chwil, albo nawet poprzedzających wybuch wojny. Trzeba też pamięta, że teraźniejszość to tylko aktualizowana historia i wyciągnąć z tego mądre wnioski. -
Sonet na pożegnanie ***
huzarc odpowiedział(a) na huzarc utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@M.A.R.G.O.T @Marek.zak1 @>Marianna< @Victoria Dziękuję za Waszą życzliwość i wszystkim innym, którzy moje słowa przeczytali. A marzeniami smarujemy chleb codzienności, aby jego smak był lepszy... -
W szklanej tafli ekranu, w dalekiej witrynie Bezmiaru, widzę słodkich winorośli misy, Myśląc, że to jej oczy, jej spojrzeń kaprysy Wnet ożywią fantazję, a myśl ma odpłynie… Szukam wśród czystości szkła wspomnień o dziewczynie, W cukierniczkach z fajansu znajduję jej rysy, Prawdziwe lub nie, śnione jak rajskie cyprysy, Czcionką tęsknoty szczere, jak światło w bursztynie. Czekam lecz nie ma Cię, ta chwila nie nadchodzi, Nie napełnisz zapachem kosmyka Swych włosów Mych ust, w których - nim ciężki jęk smutku się zrodzi, Szept nostalgii, skargę wyśle do niebiosów... I może wyjdziesz ze snu, który tak uwodzi, Zapętliwszy nas wspólnym pulsem naszych głosów...
- 9 odpowiedzi
-
14
-
Życie to znój i trzeba przyzwyczaić się do słonego smaku. Nic tak przecież nie konserwuje.
-
analiza i synteza...Pozdrawiam
-
@Somalija @fregamo @>Marianna< @Sylwester_Lasota @M.A.R.G.O.T @Pan Ropuch Dziękuję za miłe słowa i poświęcony czas na lekturę. Pozdrawiam. @Bikuk32 Dziękuję za ciekawą interpretacje. Ze słowami jest jak z wiatrem, który zagarnie garść kurzu i rozsypie ich trop...
-
@Koziorowska Mam podobnie, tylko nie płynę a wędruję, bo ze mnie zwierz lądowy. Ale doświadczenie życiowej peregrynacji jest bardzo uniwersalne i metaforycznie nośne. Pozdrawiam serdecznie
-
Subtelnie i refleksyjnie... Coraz trudniej o polne kapliczki. Pozdrawiam serdecznie
-
Po drugiej stronie jawy w otchłani zwierciadła, Pod mchem sekretu szklanej gamy firmamentu, Szukam Twego spojrzenia, rozbłysku diamentu Twych oczu, gdzie niewinna nieśmiałość przysiadła. Po drugiej stronie snu, na krawędzi wahadła Czasu, między wiecznością a trwaniem momentu, Szukam Twego wspomnienia, dotyku fragmentu Twej czułości, która na mnie miękko opadła… Choć jest mi tak bliski, nie znam Twego widoku... Namalowany myślą, lecz nieokreślony, Jak nadzieja tląca się niepewnością w oku. Podążam za obrazem Twym więc zamyślony, Z czartem i aniołem u ramion, by z półmroku Nastrojom swym pokornie szyć barwne zasłony.
-
@Pan Ropuch Parzystość jest nieodzownym, przynajmniej do tej pory, warunkiem przetrwania naszego gatunku, ze wszystkimi kulturotwórczymi tarciami wynikającymi z tej różnicy. I może ta symetria kalibruję nasze spostrzeganie, może jest i odzwierciedleniem porządku wieczności, gdzie czas i przestrzeń generują wszystkie jej właściwości, przynajmniej w stanie naszej obecnej wiedzy.
-
@Pan Ropuch Czyli nasza dwoistość spostrzegania, nie na darmo nasze narządy poznawcze są parzyste.
-
A może nadmiar i moc?
-
@Somalija Potwierdzam:)
-
Ruch jest naturalnym stanem człowieka, pytanie dokąd i jak zmierzamy?
-
Wszystkim dziękuję za poświęcony czas i uwagę, za chwilę zatrzymaniu się przy tych kilku mych słowach skupionych ze sobą.